Po wielu niepowodzeniach Ola i Kamil zostają szczęśliwym małżeństwem. Otrzymują również prezent od losu – okazuje się, że Ola zachodzi w upragnioną przez nich ciążę. Ale szczęście jest czymś tak ulotnym, jak przekwitły dmuchawiec i nie trwa długo. Czarne chmury znowu kłębią się nad związkiem i miłością tych dwojga. Czy poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czy miłość i namiętność, które nieprzerwanie ich łączą, pomogą im przetrwać? Kontynuacja losów Oli i Kamila zaczyna się od dramatycznych momentów. Muszę przyznać, że po przeczytaniu opisu nie spodziewałam się, że historia potoczy się w ten sposób. Ola i Kamil są szczęśliwym małżeństwem i spodziewają się dziecka. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Ola rodzi przedwcześnie a mały Jaś rodzi się chory. To nie koniec ich kłopotów. Kiedy pojawia się szansa na jego leczenie, nie wahają się nawet jechać za granicę. Niestety czeka ich porażka i wielka strata. Ola nie radzi sobie ze stratą. Zamknięta na wszystko podejmuje d...