Przejdź do głównej zawartości

"Szept" Lynette Noni-recenzja


 Przez dwa i pół roku Jane Doe – Obiekt Sześć-Osiem-Cztery – była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdziwego imienia. Teraz władze podejmują ostatnią desperacką próbę nakłonienia jej, by zaczęła mówić, i oddają ją pod opiekę tajemniczego Landona Warda. Ku zaskoczeniu Jane, Ward odnosi się do niej uprzejmie. Sprawia wrażenie, że mu na niej zależy. Pomimo wysiłków Jane, by wytrwać w oporze, jej determinacja stopniowo słabnie. W momencie, gdy Jane zaczyna żywić nadzieję na odzyskanie swego dawnego życia, niecodzienny wypadek ujawnia jej najmroczniejszy sekret i niebezpieczną moc, którą ukrywała przez lata. Jej słowa mają moc sprawczą – gdy coś mówi, powołuje to do istnienia. I oto nagle „odnalezienie swojego głosu” staje się kwestią życia i śmierci.

Książka "Szept" należy do gatunku fantasy, science-fiction. Czasem sięgam po ten gatunek. Mało która książka mnie zachwyci tak by się nie mogła od niej oderwać. Ta pochłonęłam błyskawiczni, nie mogąc się od niej oderwać. 

Jane Doe to młoda dziewczyna, która od 2,5 roku milczy. Poddawana różnym "terapiom" nie wykazuje chęci współpracy.  Początkowo niewiele wiemy i strasznie mnie intrygowało czemu znosi  to wszystko w milczeniu. Im więcej czytam, im bardziej ja poznajemy fabuła nas wciąga. Sama bohaterka jest dość dziwną postacią. Z jednej strony silna bo przetrwała taki szmat czasu nie odezwawszy się ani słowem z drugiej jak poznaje kim jest pokazuje nam się jako słaba psychicznie. 

Fabuła w początkowych rozdziałach jest trochę monotonna. Mimo że intryguje wielu może zniechęcić. Ale gwarantuje, że jak już się rozkręci to nie sposób przestać czytać. Pojawia się wiele postać z intrygującymi zwrotami akcji. Kim są Mówiący? Jakie moce posiadają i czemu są ukrywani przed światem pod ziemią?

W książce nic nie jest pewne. Początkowe uwierzyłam w wersje dyrektora obiektu, że oni chronią mówiących. Ale prawda jest zupełnie inna. Choć tu muszę przyznać, że autorka świetnie to wymyśliła. Do samego końca nie byłam pewna, w którą wersje uwierzyć. I kto jest tym złym a kto dobrym. 

Książka "Szept" ma w sobie cos co porywa czytelnika. Czyta się ją świetnie. Dialogi i opisy zrównoważone. Pisana w pierwszej osobie, oczyma Jane czy może Alyssy jak brzmi prawdziwe imie głównej bohaterki. Możemy poznać jej odczucia, myśli. Czasem są zawikłane, czujemy jej niepewność, rozczarowanei gdy odkrywa kim jest naprawdę. Czujemy także nadzieje na normalne życie. Fabuła toczy się w miarę równym tępię i powoli rozkręca i nabiera tępa.

Końcówka książki trochę niejasna ciut za szybko poprowadzona ale... No właśnie będzie ciąg dalszy i chętnie po niego sięgnę. Mam wrażenie, że szept to dopiero początku świetnej historii.  Dużym atutem tej książki jest tajemnica. W sumie nie do końca wszystko nam wyjaśniono. Są pewne kwestie, które zmieniają wszystko. Nie jestem zwolenniczką tego typu książkę wole inne gatunki, ale nie sądziłam, że książka tak mnie wciągnie. Polecam 

Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się