Przejdź do głównej zawartości

"Capo" Julita Sarnecka #1tom serii "sekrety mafii"-opinia


 Klara Bishop pracuje jako dziennikarka śledcza w gazecie „New Orleans Globe”. Obecnie przygotowuje artykuł dotyczący rodziny mafijnej Santini, na której punkcie od lat ma obsesję. Kierują nią osobiste pobudki. Jest przekonana, że członkowie tej rodziny mieli coś wspólnego ze śmiercią jej ojca policjanta.



Podczas zbierania materiałów kobieta wpada na trop Vincenta Santini, od lat żyjącego w ukryciu capo dei capi. Mężczyzna dostaje informację, że ktoś może ujawnić jego tożsamość. Teraz planuje dowiedzieć się czegoś więcej o wścibskiej dziennikarce, zanim wyda na nią wyrok. Spotyka się z kobietą, podszywając się pod inwestora.

Oboje nie zdają sobie sprawy, że łączy ich więcej, niż sądzą, a tajemnice z przeszłości uderzą w nich z ogromną siłą.


Książka "Capo" to pierwsza część nowej serii mafijnej pt. Sekrety mafii Julity Sarneckiej. Opis mnie zaciekawił, i choć mamy ostatnio wysyp takich książek, postanowiłam jednak przeczytać. Nie zawiodłam się. Choć to miał być romans mafijny, jest ciut inny niż podobnego typu książki. 
Pierwsza różnica to taka, że nie ma tu powielanego schematu. Mamy tu capo. Ale capo, który dopiero się   ujawnia. Wcześniej działał w ukryciu. Może nie jest ostry, nie jest twardy ale ponieważ to część pierwsza, a Vincent pod koniec pokazał, że ma charakter, mniemam, że następne części będą jeszcze lepsze. Jest też ona, która skradła serce mafiozo, i stała się jego słabością. Ale nie jest typową zakochaną kobietką. 

Klara jest dziennikarką, która chce odkryć kot stał za śmiercią jej ojca. Ma pewien domysły i za wszelką cenę che potwierdzić. Przez przypadek zbliża się za bardzo do odkrycia kim jest capo rodzinny Santini. Wszystko to sprawia, że poznaje Vincenta. Nawet jak odkrywa kim jest w rzeczywistości, nie zmienia to nastawienia. Jest pyskata, twardo się mu sprzeciwia i nie zmienia nawet jak odkrywa, że się w nim zakochała. Podobało mi się to, jak autorka wykreował postać Klary. Nie była słodka, przestraszona dziewczyna, która poddawała się urokowi przystojnemu mafiozo. Może czasem jej zachowanie było nazbyt dziecinne ale mimo wszystko było barwną postacią. 

Sama fabuła świetnie pomyślana. Nie było czasu zastanawiać się nad samym romansem tej dójki. Bo owszem były sceny łóżkowe, ale cała reszta zepchnęła je na dalszy plan. W książce było mnóstwo wątków, które jako całość świetnie ze sobą współpracowało. Niektóre wątki było ciut za mało rozwinięte, czuło się niedosyt. Książkę czyta się rewelacyjnie. Ponieważ to debiut uznaje go za bardzo udany. Fabuła książki jest pełna intryg, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Niektóre nawet bardzo zaskakujące. 

Główni bohaterowie świetnie wykreowani. Mimo że ciągle się kłócili, każde chciało postawić na swoim, zawsze znaleźli kompromis. Było czuć między nimi chemię i napięcie. Sceny łóżkowe, pełne emocji i świetnie opisane. Ani nachalne, ani przesadne idealnie wkomponowywały się w fabułę. Z niecierpliwością czekam na część drugą. Może będzie to dalsza historia Klary i Vincenta? A może historia Mishy i Eilis? Polecam serdecznie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...