Wzruszająca opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno.
Adrianna od śmierci taty nie cierpi świąt. Od czasu kiedy zamieszkała z matką, grudniowa aura zamiast z ciepłem i magią kojarzy się jej z odrzuceniem i samotnością.
Ale w tym roku wszystko ma się zmienić! Pod wpływem jednego spotkania Ada decyduje się wyjechać do odciętej od świata głuszy, najlepiej w góry. Całe szczęście, że jej dawna znajoma Madeleine akurat w takim miejscu mieszka…
Gdy zamykała drzwi, nie wiedziała, że właśnie za moment wydarzy się coś, co diametralnie odmieni całe jej życie. Czasem doprawdy niewiele trzeba. Ot, wino, korkociąg, koc i odrobina determinacji. No i szczypta szczęścia. Niby mało, a jednocześnie dla niektórych tak wiele.
Pejzaż z Aniołem to ciepła, wzruszająca historia o tym, że warto szukać szczęścia.
O tym, że czasem przyda się szczypta magii. Może i ty odnajdziesz ją w Malowniczym?
Książka niezwykle ciepła i wzruszającą. Czytało się przyjemnie i aż czasem łzy potrafiły się zakręcić w oku. Główna bohaterka Adriana to młoda kobieta, która ma za sobą ciężkie dzieciństwo. Mimo wszystko jest ciepła, miła i uczynna. Los sprawia, że wyjeżdża w góry do znajomej z czasów studiów. I zaczyna się cała historia pełen ciepła, komicznych sytuacji, gwaru i zwrotów akcji.
Fabuła jest dość ciekawa, mamy miłość, przyjaźń, różnych ludzi o różnym życiowym bagażu. Motywem przewodnim jest jednak trudna relacja głównej bohaterki i jej matki. Jest także wątek seniora, który "przeszkadza" młodszemu pokoleniu i wiele różnych trudnych tematów. Mimo tego książka jest niezwykle ciepła i czyta się ja z przyjemnością.
Książkę serdecznie polecam, mimo że to słodko- gorzka opowieść. Książka pokazuje nam czas świąt i całej tej otoczki i o tym co jest najważniejsze a o czym w ten czas zapominamy.
Komentarze
Prześlij komentarz