Przejdź do głównej zawartości

"Siła kobiet" Barbara Wysoczańska---recenzja

Dwudziestolecie międzywojenne, odradzająca się Polska i trzy różne kobiety złączone ślepym losem z tym samym mężczyzną. Czy w czasach, które aż kipiały od emocji narodowościowych, kobiety miały prawo zawalczyć o siebie?

GENIALNA POWIEŚĆ O WIELKIEJ MIŁOŚCI, DETERMINACJI I ODWADZE.

Rozalia Lubowidzka, młoda wdowa, próbuje odbudować swoje życie po małżeństwie, które było dla niej piekłem. Otrzymuje list od kochanki swojego męża, z błaganiem o pomoc jej chorej córce. Tymczasem do Warszawy przyjeżdża Ada Lubowidzka, siostra dwóch szanowanych braci, która próbuje wyrwać się z marazmu życia na prowincji i zawalczyć o wyższe wykształcenie.

Wszystkie trzy kobiety łączy postać Ignacego Lubowidzkiego, posła na sejm II Rzeczpospolitej, pewnej nocy tragicznie zastrzelonego w zamachu. Czy bezinteresowna przyjaźń pozwoli odmienić okrutny los? Czy uda się zburzyć mur uprzedzeń i pokonać brutalny konserwatyzm, który panoszył się w przedwojennej Polsce?

CZY MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻY WSZYSTKIE PRZESZKODY?



 

Książka mnie zaskoczyła i to bardzo pozytywnie. Jest dość spora bo ma ponad 500 stron, ale historia wciąga od pierwszych stron. Już sam problog sugerował nam, że będzie to ciekawa i nietuzinkowa historia. Fabuła książki obsadzona jest w dwudziestoleciu międzywojennym, a sama akcja toczy się głównie w Polsce. 


Rozalia to młoda dziewczyna, która wychowała się we Francji. Jej matka była Francuska a ojcem Polak, który bardzo mocno akcentował swoje korzenie. To on podjął decyzję, że Rozalia wyjdzie za mąż za Ignacego, który jest posłem na sejm. Rozalia nie chce wychodzić za mąż, chce poświęcić się pasji tworzenia perfum. Jednak żyje w czasach, gdzie kobiety nie miały tak lekko. Musi poddać się woli ojca, a potem męża. Jej rola ma być bycie żoną i matką. Jednak los ni jest dla niej łaskawy. Jej mąż nie jest tym za kogo uważają go inni. 

Kolejna bohaterka książki jest Zuzanna. Młoda dziewczyna, która opuściła rodzinne strony i przyjechała do Warszawy za lepszym życiem. Niestety los jej nie oszczędzał. Zakochana w Ignacym musi ukrywać ich związek. Jako kochanka żonatego i szanowanego posła wydawać się mogłoby powinna mieć wszystko. Kiedy rodzi córkę, Ignacy nie uznaje jej a pieniądze, jakie płaci Zuzannie są skromne i ledwo starczają na czynsz. Czy Los do Zuzanny się uśmiechnie? 

Trzecia bohaterka jest Ada, siostra Ignacego. Młoda i tłamszona przez matkę i brata. Gdy Ignacy zostaje zastrzelony nie chce poddać się woli matki i wychodzić za mąż. Pragnie zdobyć wykształcenie, zostać prawniczką i wieść takie życie, jakie ona chce. Bez nacisków ze strony matki czy przyszłego męża. Czy jej się to uda? Kto jej w tym pomoże? 

Autorka w bardzo drastyczny sposób pokazała nam jakie życie miały kobiety w ówczesnych bohaterkom czasach. Ich rola było wyjście za mąż i poddanie się woli męża. Nie dla nich praca, wykształcenie, możliwość decydowania o sobie. To ojciec, a potem mąż "wiedział" lepiej co dla nich dobre. Fabuła jest bardzo intrygująca. Wraz z wyjaśnieniem kim był Ignacy, który łączył trzy bohaterki, dowiadujemy się dużo drastycznych i niespodziewanych faktów. Książka jest emocjonująca. Początkowo nic nie zapowiada aż takich wydarzeń. Kiedy Rozalia poznaje Zuzannę i jej córeczkę Lili, budzi się w niej siła, o jakiej nie sądziła. Walczy jak lwica o spadek, którego jej mąż pozbawił ją w okrutny sposób. Pomaga jej w tym brat męża Gustaw, który od lat darzy ja skrywanym uczuciem. 

Czy Rozalia zawalczy o swoje marzenia? Jak potoczą się jej losy? Czy Zuzanna i jej córeczka Lili odnajdą spokój? Historia jest pięknie napisana, pełna emocji, dramatu, siły, jaka drzemie w kobietach, zmianach, jakie zachodzą w bohaterkach, o tym jak ówczesny świat postrzegał społeczeństwo. Przykładem jak działał świat w latach 20 XX wieku pokazuje nam proces Dwójki ludzi oskarżonych o zabójstwo Ignacego. Niesprawiedliwość, naginanie faktów tak by pasowały rządzącej partii, strach przed wyznaniem prawdy. Książka przepełniona jest bólem, dramatycznymi faktami, cierpieniem głównych bohaterek ich siłą ale także ciepła i wzruszającą, z miłością w tle. Polecam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się