Przejdź do głównej zawartości

"Zderzacz" Joanna Łopusińska---recenzja


 A co, jeśli wszystko, co wydaje się nam przypadkowe, przypadkowe nie jest? Co, jeśli istnieje wzór na przypadek? I co, jeśli ten wzór zmieni znany nam świat?



Grudzień 2011, Genewa, CERN. Największy na świecie ośrodek badań jądrowych.

Prof. Francesca Accardi przedstawia postępy prac w poszukiwaniu boskiej cząstki: bozonu Higgsa. Odkrycie ma stać się największą sensacją naukową XXI w. Dzień później, w trakcie niemającego się prawa zdarzyć blackoutu, w podziemnej kawernie eksperymentalnej Wielkiego Zderzacza Hadronów znalezione zostaje ciało młodego genialnego fizyka. Kto odpowiada za jego śmierć? A może Noah Majewski popełnił samobójstwo? Śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci i zaginięcia dziennika naukowca prowadzi charyzmatyczna inspektor Hauser. Kiedy Ava i Alex, siostra i przyjaciel Majewskiego, znikają - rusza ich śladem. Ale nie tylko ona…

Dopracowany w najdrobniejszych szczegółach thriller z sekretami nauki w tle. Pościgi samochodowe, strzelaniny i kalkulowane na zimno egzekucje, a wszystko to w zjawiskowej scenerii Alp.
"Zderzacz" to thriller, i choć lubię czytać i ten gatunek literacki nie jest to mój ulubiony. Książka zaintrygowała mnie jednak opisem. Początkowo jednak ciężko było wciągnąć się w fabułę. 

Sama akcja jest wartka, dużo się dzieje, choć nabiera tempa w pewnym momencie. Wcześniej jest dość specyficzna. W książce mamy sporo opisów naukowych co sprawia, że nie każdemu się może to spodobać. Akcja książki toczy się w Genewie, choć nie tylko. Na początku poznajemy Avę, która przyjeżdża do brata. Nie mieli ze sobą ostatnio dobrej relacji. Z lotniska odbiera ją przyjaciel brata Alex. Akcja toczy się trochę nudnawo do chwili gdy Noah zostaje znaleziony martwy w miejscu pracy, gdzie wydarzyło się coś, co nie miało prawa się wydarzyć. Od tej chwili akcja przyspiesza. Ava i Alex zdają sobie sprawę, że są w niebezpieczeństwie. Czego szukają potencjalni mordercy? Czy Noah został zamordowany, czy może popełnił samobójstwo?

Fabuła książki toczy się na kilku płaszczyznach. Rozdziały są krótkie, mieszają się z wydarzeniami sprzed kilku lat i toczą w różnych miejscach. Nie mamy skupienia tylko na głównych bohaterach ale i tych tworzących całość. Narracja także się przeplata, często zmiana jest taka, że trzeba się dobrze wczytać w ciąg zdarzeń. Poznajemy motywy działań Noah, jego siostry, Alexa, policji probującej wyjaśnić śmierć Noah, a także tych , którzy ścigają naszą dwójkę. Muszę przyznać, że do końca nie potrafiłam odszyfrować, kto jest wrogiem a kto przyjacielem Avy i Alexa. 

Całość dobrze przemyślana, bohaterowie wyraźni, dobrze wykreowani. Końcówka książki dynamiczna, nieprzewidywalna i zaskakująca. Jak dla mnie trochę za dużo opisów działania CERNu, w którym pracował Noah. Dla osoby, która nie jest fizykiem lub matematykiem to mało atrakcyjne i nudne. A może ten naukowy język i opisy to cały urok książki? Wszystko zależy od czytelnika. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...

żel antycelulitowy Sinial testy testolad

Całkiem niedawno udało mi się dostać to testów na  tetoland  tym razem do testów dostałam żel antycelulitowy Sinial. Poprzednim razem miałam żel antytrądzikowy na opinie zapraszam  TU Serum antycelulitowe Sinial nie zawiera chemicznych dodatków. Sinial zawiera : -kofeinę   która przyspiesza proces lipolizy a tym samym zapobiega ponownemu odkładaniu się komórek tłuszczowych , pobudza nasze mikrokrążenie przez co usuwa z organizmu toksyny i nadmiar wody -  ekstrakt z guarany który wspomaga kofeinę w działaniu , wspomaga drenaż limfatyczny - ekstrakt z alg które są bogate w  jod, kwas alginowy, fukoidynę, laminarynę. Dzięki temu nasz organizm usuwa toksyny z tkanek, wzmacnia naczynka. Algi działają ujędrniająco, wzmacniająco i odżywczo. - ekstrakt z bluszczu pospolitego, który zawiera rutynę, kemferol, izokwerycyne, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, saponiny i heparynę. Dzięki temu detoksykuje, wzmacnia naczynka, wzmacnia mikrokrążenie a tym samym w...