Przejdź do głównej zawartości

"Wierna towarzyszka" Inga Juszczak---opinia


 Dwa tygodnie po powrocie z Meksyku Ellie na próżno stara się uporządkować myśli krążące wokół minionych wydarzeń. Nie pomaga jej w tym Diego, od którego nie może uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania.



Wkrótce narzeczeni wybierają się do mieszkających w Kanadzie rodziców Ellie. Tam informują bliskich o zaręczynach. Mama dziewczyny z początku jest sceptycznie nastawiona do wybranka córki, ale po kilku dniach spędzonych w towarzystwie Diego akceptuje przyszłego zięcia.

Wydaje się, że para w końcu będzie szczęśliwa. Jednak Ellie nie zdaje sobie sprawy, że Diego coś przed nią ukrywa. Jest podekscytowana, niestety nie wie, że zbierają się nad nimi burzowe chmury. Nie ma pojęcia, że wkrótce ich życie bardzo się zmieni.

Ellie w najgorszych snach nie spodziewała się, że największy cios padnie ze strony ukochanego mężczyzny.

Czytałam dwie poprzednie części i one są rewelacyjne. Maja w sobie takie coś, co sprawia , że pochłania się błyskawicznie. Może to styl autorki? Może bohaterowie ? A może sama historia? Tom trzeci to zwieńczenie trylogii. Jeśli myśleliście, że będzie to lukrowe zakończenie historii tej dwójki to grubo się mylicie. Autorka zaserwowała nam galimatias, do tej pory nie mogę zrozumieć wszystkiego, co tam się wydarzyło. Brakuje trochę wyjaśnień ale to nie jest duży mankament. 

Ellie cieszy się swoim narzeczonym. Przedstawia go swoim rodzicom i szykuje do ślubu. Nie zastanawia się nad tym, czemu Diego przyspiesza ślub. Nie do końca rozumie co zmieniło się w jego zachowaniu. Jest także dość irytująca przez całą książkę. Rozumiem, że wydarzenia po ślubie ja przerażają, że ciążą ma wpływa na jej zachowanie samotność sprawia, że się załamuje. Ale jej zachowanie bywa nieprzewidywalne, dziecinne, i czasem śmieszne. Ellie od początku trylogii jest wykreowana w taki sposób i czasem mam ochotę ja przełożyć przez kolano. 

Diego ma swoje tajemnice. Po powrocie z Meksyku zamyka się w sobie i tworzy z Miguelem jakiś plan, który autorka ukrywa przed nami. Nabiera też zupełnie innego charakteru. W poprzednich częściach trochę był jak ciepłe kluchy, tu pokazuje charakter i typowe mroczne wnętrze.  Perfekcyjnie zagrał rolę zupełnie innego człowiek. Czasem nie mogłam zrozumieć jego motywów, trochę nie jasno to autorka opisała. Przed kim broni Ellie , porzucając ja tuż po ślubie? Kim jest tak naprawdę Santiago? Jakimi motywami kieruje się matka Diego? Jaką role odegra Maria, była żona Diego w całej historii? Jest wiele pytań, które pozostały bez odpowiedzi. Wiele wydarzeń jest niejasno opisanych. Ale całość czyta się jednym tchem. 

Dużym plusem są postacie poboczne. Świetnie wykreowane, zwłaszcza Miguel, który jest najbarwniejszą i najlepszą postacią w tej historii. Z przyjemnością bym poczytała książkę w nim w roli głównej. Zakończenie historii mało zaskakujące. Książka jest lekka, przyjemna i szybko się ją czyta. Klimat mafijny zachowany, jest mrocznie i czytelnik trochę musi się na główkować, o co w tym wszystkim chodzi. Polecam jednak czytać całą trylogię razem, bo czytana z przerwą nie tworzy już takiego klimatu...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się