Przejdź do głównej zawartości

"Przez pomyłkę" Agnieszka Peszek---recenzja


 Suchodół. Mała, spokojna miejscowość pod Poznaniem. Gdy zaczynają umierać jej mieszkańcy, prawie nikt nie widzi w tym nic dziwnego, bo niby dlaczego, skoro wszyscy zmarli w naturalny sposób lub w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Nikt poza Dorotą Czerwińską, która na własną rękę podejmuje się wyjaśnienia, ich śmierci. Jej policyjny nos podpowiada, że coś jest nie tak. Czy ma to coś wspólnego z wydarzeniami sprzed 18 lat? Czy ktoś mści się za śmierć niewinnie zabitej dziewczyny? Jeśli tak, to kto i dlaczego czekał tak długo, aby wymierzyć sprawiedliwość.


Bardzo mało kiedy sięgam po e-booki, z racji tego, że jestem krótkowidzem i wzrok mi się szybko męczy, zwłaszcza przy wieczornym sztucznym świetne. Jenak kiedy otrzymałam propozycję przeczytania tej pozycji nie odmówiłam. I nie żałuje. Książka ma ok. 325 str., i jest z gatunku kryminał, thriller, sensacja. 

Fabuła książki skupia się wokół spotkania po 18 latach paczki znajomych z liceum. Inicjatorem jest Marcin, który był liderem ale tuż po maturze zniknął bez wyjaśnienia, zostawiając kolegów oraz dziewczynę. Po latach wraca. W spotkaniu bierze udział Kasia,która mimo 18 lat nadal kocha w pewien sposób Marcina, jej maż Konrad, który uważa, że był najlepszym kumplem chłopaka, Dorota i Tymek oraz Waldek dawny wychowawca klasy. To są główne postacie i głównie z punktu widzenia ich relacji są opisane rozdziały. W całej imprezie udział bierze także Alicja, która jest żona Marcina.

Rozdziały są podzielone na bohaterów tych głównych już wymienionych oraz na te z punktu widzenia Wojtka i jego mamy. Mamy tu także różną przestrzeń czasową, sprzed 18 lat, sprzed 10 , kilkudniową sprzed uroczystości i tuż po ta współczesną. Początkowo skoki w czasie mnie rozproszyły, myślałam, że będzie ciężko się połapać w wydarzeniach ale to mylne . Idealnie uzupełniały historię. Gdy pojawiał się jakiś wątek z przeszłości, autorka cofała nas do tych wydarzeń tak byśmy poznali całość jako tu i teraz, a nie wspomnienie. 

Fabuła dobrze przemyślana. Wątek sensacyjny świetnie poprowadzony. Autorka dawkuje nam wiadomości, prowadzi przez cały wątek kryminalny tak, że do końca nie pomyślałam, że sprawcą całego zamieszania będzie ta, a nie inna osoba. Jeśli chodzi o nieścisłości lub braki to ja je przeoczyłam. Może dlatego, że zwykle sięgam po wersję papierową. Ponieważ to debiut literacki uważam, że jest bardzo udany. Książka ma 325 str, które wciągają i z biegiem akcji powodują, że szeroko otwieramy oczy ze zdziwienia. Polecam każdemu a autorce gratuluje pomysłu i mam nadzieje, że książkę wyda w wersji papierowej, tak by mogła trafić do szerszego grona. 



Książka do kupienia na stronie Agnieszka Peszek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się