Przejdź do głównej zawartości

"Przekonaj mnie" M. F. Mosquito-recenzja


 Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości.


Zranione serce nie jest jedyną rzeczą, jaką ukrywa przed światem Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica dotyczy powodu rozstania z ukochanym - od czasu tamtego wydarzenia młoda kobieta otoczyła się murem, za który nie ma wstępu żaden przedstawiciel płci przeciwnej. Problem w tym, że wielkimi krokami zbliża się wesele jej byłego chłopaka, a Aleksandra nie ma zamiaru pojawiać się tam sama. Rozpoczyna więc gorączkowe poszukiwania partnera, który mógłby jej towarzyszyć, ale popularne portale randkowe okazują się kiepskim rozwiązaniem. Jedyna nadzieja w przystojnym barmanie, który przypadkiem pojawia się w życiu Aleksandry. Czy zagości w jej świecie na dłużej? I co się wydarzy, gdy w końcu wyjdzie na jaw pilnie strzeżony przez nią sekret?


Zacznę od okładki. Jest obłędna i od razu rzuca się w oczy. Książka to kolejny debiut, który uważam za udany. Ponieważ to tom 1 serii "oblicza miłości" spodziewam się kolejnych książkę tej autorki. Historia wydaje się zamknięta, więc podejrzewam, że będą to kolejne inne części dotyczące np. przyjaciół Aleksandry. Oj z przyjemnością przeczytam o nich.

Aleksandra to młoda dziewczyna, która ma za sobą smutna przeszłość. Jej historie poznajemy w trakcie czytania. Nieufna w stosunku do mężczyzn, zraniona i uczy się życia na nowo. Ma oparcie w przyjaciołach. Przypadek sprawia, że poznaje Marcela i ...tak zaczyna się piękna historia o miłości. 

Marcel młody prawnik, który postanawia zmienić swoje życie. Ma za sobą toksyczny związek i postanawia odciąć się od swojego życia. Kiedy poznaje Aleksandrę, jego życie nabiera rumieńców. Ale Ola nie daje się tak łatwo zdobyć...

Książka napisana z dwóch perspektyw. Głównie z punktu widzenia Aleksandry i przetkana krótkimi rozdziałami pisanymi oczami Marcela. Autorka ma lekkie pióro, pomysł na historię świetnie przemyślany. Bohaterowie świetnie wykreowani, nie tylko główni ale i ci w tle. Uwielbiałam sceny z Aleksandrą i Gośką. Rozbawiały do łez. Relacja między trójka przyjaciół jest cudownie opisana. Autorka funduje nam duży wachlarz emocji. Czuć je na każdej stronie. 

Historia Aleksandry i Marcela to nie tylko historia o miłości. W książce mamy opowieść o  przyjaźni, zranionym sercu, zdradzie i zazdrości. Sama miłość jest pokazana jako ta prawdziwa i warta walki. W książce mamy także sceny erotyczne, ale są tak wysmakowane i tak pięknie opisane, że tworzą idealne tło dla historii. Książkę czyta się rewelacyjnie. Jak człowiek się już wciągnie musi ja przeczytać do końca. Tak początkowo jest odrobinę mniej ciekawa ale potem nadrabia z nawiązką. 

Książka jest pełna humoru, ciętych ripost oraz smutnej przeszłości. Co mnie jeszcze zaskoczyć. Brak dokładnych opisów bohaterów. Taki zabieg sprawia, że każdy z nas może sobie stworzyć swoje wyobrażenie postaci. Pokochałam od samego początku zarówno Aleksandrę jak i Marcela. Zakończenie książki taka wisienka na torcie. Idealne zakończenie oczywiście z happy endem. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, choć muszę przyznać, iż z chęcią poznam historie Gosi i pewnego tajemniczego młodego sprawcy wypadku....


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się