Nie może się zatrzymać. Nie może nikomu zaufać. Nie wierzy już w miłość.
Laura przeszła w życiu wiele. Udało się jej uciec od prześladowców, ale poczucie zagrożenia nie mija nigdy. Musi być w nieustannym ruchu, aby demony przeszłości nie mogły jej dopaść. Od tej pory życie Laury jest ucieczką, a ciepło rodzinnego domu nierealnym marzeniem.
Któregoś dnia Laura ratuje dziewczynkę przed rozpędzonym samochodem. Rodzina małej Elise udziela Laurze schronienia, a jej ojciec Daniel sprawia, że na nowo odkrywa moc pożądania. Laura nie może jednak pozwolić sobie na miłość. Chroni dostępu do siebie i nikomu nie odważy się powiedzieć prawdy o swojej przeszłości. Co się stanie, jeśli Daniel zburzy ten mur? Czy nie przerazi go to, co za nim znajdzie? Czy będzie gotów ochronić Laurę przed nią samą oraz przed tymi, którzy będą ją ścigać?
Książka bardzo przypadła mi do gustu. Historia Laury jest tragiczna. Jej świat zmienił się w dniu, gdy do jej domu wprowadza się "przyrodni" brat. Od samego początku wzbudza w niej strach. Gdy umiera jaj matka, a ojczym załamuje się brat przejmuje rządu w domu a jej życie staje się koszmarem. Gdy udaje jej się uciec spotyka na swojej drodze mała dziewczynkę Elise i jej życie nabiera barw. Do czasu zostaje odnaleziona.
Książkę czyta się całkiem przyjemnie. Historia jest świetnie napisana, choć nie dokona czuje się w niej emocje. Napisana jest z kilku perspektyw. Główne z punktu widzenia Laury. Rozdziały z punktu widzenia Daniela są krótkie i mniej emocjonujące. Są też z punktu widzenie Rafaela. Całość jest poprzetykana wspomnieniami Laury i chyba te są w tej całej historii najlepsze. Tragiczne i emocjonujące. Sama historia miłośna dość standardowa. Mimo to czyta się ja dość szybko i z przyjemnością. Same postacie są dość dobrze wykreowane. Brakuje trochę chemii między bohaterami.
Podczas czytania książki, widzimy przemianę bohaterów. Laura przełamuje się i mimo iż przeszła przez piekło w dość krótkim czasie zaufała Danielowi i otworzyła się na miłość. Daniel przełamała się i zaufał swojemu sercu. Sam pomysł na fabułę bardzo dobrze przemyślany. Zabrakło mi pazura i chyba trochę akcja pod koniec za szybko się rozwinęła. Polecam
Komentarze
Prześlij komentarz