Przejdź do głównej zawartości

"Konsorcjum" tom II A.S.Sivar -recenzja


 Jedno stało się pewne, Nadia Cruz zakochała się do szaleństwa w swoim szefie - zabójczo przystojnym Dominicu Alexadrowie. Ich temperamentna i burzliwa relacja nadal nie przypomina romantycznej sielanki, a młoda kobieta wciąż nie potrafi rozgryźć, czy ukochany żywi do niej prawdziwe i szczere uczucia, czy też widzi w niej jedynie kolejne erotyczne trofeum. Wkrótce znaków zapytania związanych z właścicielem rezydencji oraz samym tajemniczym Konsorcjum przybędzie. Dominic najwyraźniej prowadzi podwójne życie, o którym wiedzą tylko nieliczni wybrańcy, jednak Nadia zrobi wszystko, by dotrzeć do prawdy - bez względu na to, jak okrutna by nie była. Tylko czy ta wiedza w końcu przyniesie jej upragniony spokój, czy wręcz przeciwnie - wpędzi w tarapaty, z których nie będzie w stanie się wyplątać?

Drugi tom za mną i zanim emocje opadły już trzeci w połowie za mną. Oj działo się tu działo. Związek Nadii i Dominica zostaje wystawiony na wielką próbę. Nadi poznaje prawdę nie tylko o miłości swojego życia ale także o ojczymie. Poznaje także czym jest Konsorcjum. Dominic dowiaduje się kim jest "ta" kobieta, która została trzecim członkiem "Szczytu". Mało tego okazuje się, że ma najwyższą rangę, a także władze. Dominic i Nadia muszą sobie poukładać wszystko. Czu uda im się pokonać przeszkody? Czy będą razem mimo przeciwności? 

Muszę przyznać, że książka ma świetnie wymyślona fabułę. Niby taka cegiełka a czyta się błyskawicznie. Ech już żałuje, że tom trzeci to chudzinka, bo za szybko się skończy. A ja che więcej i więcej. Emocje w tej książce aż buzują, dodać sceny erotyczne i mroczny świat Konsorcjum mamy mieszankę wybuchową. 

Książka skupia się na relacji Nadia-Dominic oraz tajemniczego konsorcjum. Przynajmniej wiemy już czym jest i jaką rolę w nim odegra Nadia. Czy sobie poradzi z tą informacją? Jak zareaguje Dominic? O matko mamy tu tak świetnie poprowadzona akcję, która pędzi tak, że te 600 stron to mało. W książce dostajemy sporo wyjaśnień, ale także sporo niewiadomych pozostaje. Jeśli mam wybrać to już wiem, że tom pierwszy był pełen pasji, pożądania i humory i bardziej przypadł mi do gustu niż dwójka. Co nie znaczy, że jest słaby. Za to trzeci.....

Jeśli ktoś myśli, że historia jest przewidywalna, to się nieźle zdziwi. Autorka tak wami zakręci. Sama nie raz chciałam przywalić Dominicowi. Równie mocno i żarliwie kocha co rani. Nawet jeśli robił to w dobrej wierze i wg niego to było mniejsze zło i chronił Nadię to irytował mnie tym swoim dziennym zachowanie. Mam nadziejże jednak dojrzeje w końcu. 

Nadia to silna młoda kobieta. Potrafi się podnieść po niejednej porażce i widać jej przemianę. Kolejnym plusem są postacie drugoplanowe. Zabawnych momentów jest mniej, ale są zdecydowanie fajniejsze. Za to mamy dużo mroczniejsze momenty. Nie pozostaje mi nic innego jak doczytać tom trzeci, choć ciężko mi się będzie rozstać z tą historią. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...