Przekonaj się, że rozkosz niejedno ma imię…
Czy w klubie dla swingersów można przeżyć coś więcej niż szybki numerek? Co się wydarzy, gdy młody striptizer ulegnie ponętnej pani prokurator? Jak zmieni się życie nieśmiałej 40-latki, która za sprawą spotkania z przystojnym Hindusem odkryje tajniki seksu tantrycznego? Czy zakazany romans nauczycielki z niesfornym uczniem może skończyć się happy endem?
„Rozpalone zmysły” to siedem różnej długości opowiadań erotycznych, które podziałają na wyobraźnię zarówno młodych dziewczyn, jak i dojrzałych kobiet. Te pikantne historie przeniosą was do świata pełnego niczym nieskrępowanej namiętności, gdzie nie istnieją tematy tabu, a najbardziej szalone fantazje mogą zostać spełnione. Wystarczy odrobina odwagi, by otworzyć się na nowe doznania. Jesteś gotowa?
Nie przepadam za zbiorem opowiadań, ale czasem po nie sięgam. W "Rozpalone zmysły" mamy 7 opowiadań. Muszę przyznać, że taka forma bardziej mi odpowiadała niż więcej a krótszych. Każda historia ma swój urok. Niektórych autorek nie znałam.
Nie będę opisywać każdej historii osobno, bo mimo wszystko są krótkie.
"Cherry" historia striptizera i starszej od niego pani jak się okazuje prokurator, samo opowiadanie super tylko zakończenie mnie rozczarowało...
"Uwolnij mnie" historia Amelii, którą mąż namówił na wizytę w clubie swingersów gdzie poznaje tajemniczego Igora. Opowiadanie ma materiał na dłuższą historię.
"Jesteś serca biciem" historia pani doktor i "trenera" sztuk walki. Świetna historia z zaskakującym zakończeniem.
"Chłopak z 3C" historia romansu młodej nauczycielki z uczniem z kasy maturalnej. Całkiem fajna historia choć kontrowersyjna.
"Swingers club" historia dwójki osób, które znalazły się w nieodpowiednim dla nich meijscu ale im się to przysłużyło.
"Sen Lidii" historia dwójki młodych ludzi, którzy unikali się, zamiast porozmawiać. Najlepsza historia w całej antologii.
"Niebezpieczne znajomości" historia dwójki sąsiadów, których znajomość zaczyna się dość specyficznie. Historia ma potencjał.
Każda z tych historii może mieć swój finał w wersji książkowej. Osobiście najbardziej przypadła mi historia Lidii i Kuby. Każda rozpala zmysły choć w samie wolałabym czytać ja osobno. Historie są strasznie różne i to duży plus. Nie napisze wam która historia jest, której autorki, bo będziecie zaskoczeni. Polecam
Komentarze
Prześlij komentarz