Przejdź do głównej zawartości

"Słodkie łzy Nadii" Anna Wojciechowska----recenzja


 Ogniście i nieobliczalnie



Nadia z domu dziecka trafia do bogatej rodziny zastępczej. Początkowo wszystko układa się jak w bajce, ale z czasem dziewczyna dostrzega rysy na idealnym małżeństwie opiekunów. Kinga, jej matka zastępcza, zdradza swojego męża. Współczująca mu Nadia powoli zaczyna darzyć go uczuciem… Czy mężczyzna je odwzajemni?

„Słodkie łzy Nadii” to płomienny romans, który zawróci w głowie nie tylko nastolatkom, ale także dojrzałym kobietom.


Książka to historia Nadii, która was wzruszy. Nie należy do długich ale jest dość smutna, choć zakończenie napawa nas nadzieją. 
   
Tytułowa bohaterka Nadia to młoda dziewczyna, która wychowuje się w patologicznej rodzinie. Ma problem nie tylko z nauką, ale i świadomością, że odstaje od reszty rówieśników. Matki nie stać na nowe ubrania, w domu brakuje nawet na jedzenie a ojciec to alkoholik i narkoman. Wszystko się zmienia, gdy ojciec pobił matkę. Nadia trafia do domu dziecka gdzie jako 15-letnia dziewczyna zostaje adoptowana przed dwójkę bogatych ludzi. Szybko okazuje się, że je rodzice zastępczy (tu trochę nieścisłości w nazewnictwie, bo mowa o adopcji na przemian, że to rodzice zastępczy) nie są idealni. 

Z czasem Nadia dorasta i zakochuję się z wzajemnością w Adamie swoim ojcu zastępczym. Gdy wszystko układa się jak najlepiej, planują ślub Adam ginie z rąk mężczyzny, który mu groził. Nadia traci nie tylko ukochanego ale także i dziecko, o którym nie miał pojęcia. Odcina się od świata na pół roku, topiąc smutek w alkoholu. Ze smutku i cierpienia wyciąga ja przyjaciółka Iza, która est dla niej oparciem. Poznaje także sąsiada Oskara, który świadomie czy nieświadomie pomoże jej wyjść na prostą. Na terapii pozna także Dawida, brata bliźniaka Adama, o którym nie miał pojęcia. Kim jest Dawid? Jaka role odegra w życiu Nadii? Czy Nadia odnajdzie szczęście? Czy Oskar wypełni jej serce radością? 

Książka jest dość emocjonalna. Nie należy także do łatwych w czytaniu. Porusza wiele tematów, także tych dość kontrowersyjnych. Mamy tu także erotyk, dużo przemyśleń, wątków, choć są one przedstawione pobieżnie. Mamy także wątek kryminalny. Wszystko to sprawi, że książka jest inna niż się nam wydaje na początku. Postacie są świetnie opisane i wykreowane. Zarówno Adam, Kinga, Iza , Oskar, Edyta czy Dawid są nietuzinkowi. Autorka także nas zaskoczy zwłaszcza postacią Dawida. Początkowo myślałam, ze to będzie fajna postać a tu takie bratki na koniec. W książce świetnie jest budowane napięcie. Mamy ty kilka wątków, ten sprzed domu dziecka, okres, jaki w nim spędziła Nadia, ten po kotnym trafia pod opiekę Zielińskich, jej dorosłość i budowanie w związku z Adamem, oraz ten ciemny okres po jego śmierci, by na koniec pokazać nam, że po deszczu zawsze wychodzi słońce. Oprócz tego mamy porwanie, wątek kryminalny i świetnie opisane sceny erotyczne. 

Zakończenie optymistyczne. Nadia odnajduje swoją drogę, która nie była łatwa. Od życia dostała wiele kłód pod nogami ale podniosła się.  Jeśli szukacie nietuzinkowej historii to "Słodkie łzy Nadii" są dla was idealne. Tylko uprzedzam, ze bez chusteczek się nie obędzie. Polecam,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...