Przejdź do głównej zawartości

"Grzeszny rok" antologia


 Jaka pora roku jest najlepsza na miłość? W którym miesiącu uczucia i namiętności płoną najmocniej? To oczywiste, że na te pytania nie ma jednoznacznych odpowiedzi, ale to nie znaczy, że nie można ich szukać… W tej książce robi to trzynaście czołowych polskich autorek literatury kobiecej. I to jak! Miłość, pożądanie i seks wypełniają cały rok: od stycznia do grudnia, od wiosny do zimy.


"Grzeszny rok" to antologia 12 gorących opowiadań, które rozpalą zmysły. Bonusem jest opowiadanie Pauliny Świst przeznaczone na sylwestra. Każde opowiadanie jest inne, każe zupełnie zaskoczy a jedyne co je łączy to miłość, która bohaterowie odnajdują na końcu. W mniej lub bardziej zaskakującej formie. I muszę przyznać, że każde z nich ma w sobie to cos co sprawia, że chętnie bym przeczytała tę historię jako książkę z rozwinięciem. Opowiadania są podzielone na 12 miesięcy i tak je będę tytułować. 

Styczeń to historia Celi, która siostra bliźniaczka wciągnęła do siłowni, gdzie poznała Leo....

Luty to historia Łucji samotnej matki, kontra nie chce otworzyć się na nową miłość i Colina. Nieświadomie prawie były mąż pomaga jej podjąć decyzję....

Marzec  To historia Lilly, która che wrócić do Irlandii ale wacha się czy opuścić rodzinny kraj. Na zielonych wyspach ma przyjaciółkę i kogoś, kogo poznała w kraju. Czy się odważy wyjechać?

Kwiecień to historia Arletty, która przygotowuje się do ślubu. Jedna noc w clubie zmienia wszystko. Czy Arlecie wyjdzie to na dobre?

Maj to historia Julii , która po latach spotyka była miłość. Piotr zostawił ja, by się zaopiekować byłą dziewczyną. Teraz na nowo rozkwita ich miłość. tylko czy oby na pewno Piotr ma dobre zamiary?

Czerwiec to historia Julity, która zabiera po drodze autostopowicza. Czarny to tajemniczy facet, który jak się okazuje nie jest zwykłym facetem, który prosi o podwiezienie....

Lipiec to historia July, która wybiera się na imprezę urodzinową brata. Tylko że ona nie chce tam jechać bo spotka Colina, z którym łączył ją dziwny układ. Raz do roku spędzali ze sobą upojna noc....ale rok temu była to ich ostatnia. Czy oby na pewno?

Sierpień to historia Johna i Ava. On były muzyk, który zaszył się na odludziu ona młoda fanka, która pracuje dla producenta. Czy Ava jest szczera?

Wrzesień to historia Sary i Artura. Znają się od dzieciństwa ale dopiero pustynna burza i tajemniczy amulet ich połączył.

Październik to historia Chleo i tajemniczego Czarnego kręgu. Ona chce odejść , ucieka ale nie na długo. Czym jest czarny krąg nie zdradzę, ale ta historia podziała na wasze zmysły...

Listopad to historia Aleks, która jest dobra w kradzieży. Pewnego dnia okrada Wolfganga, który składa jej nietypową propozycję....

Grudzień to historia Jasmine, która nie czuła się dobrze w rodzinnym domu. Gdy ucieka i trafia do odludnej chatki myśli, że odnajdzie spokój. Tego samego dnia zjawia się tam niespodziewanie syn właścicieli. Co z tego wyniknie?

Bonusem jest opowiadanie Sylwester, który mam wrażenie to historia prawdziwa lub niej autorki. 


Każe opowiadanie jest świetnie napisane, nie potrafię wybrać, które mi się najbardziej podoba. Bohaterowie dobre wykreowani i jednym minusem jest to, że za szybko się kończą. Dodatkowym plusem jest zakończenie opowiadań kalendarzem , w którym mam podane wydarzenia z danego miesiąca.  Każda z bohaterek ma w sobie siłę, i nie jest pustą laleczką. Panowie są twardzi, intrygujący i pociągający. Jeśli miałabym  dostać ultimatum,  musiałabym jednak wybrać to jedno to chyba tajemnicy Czarny krąg zaintrygował mnie. Uwierzcie na końcu zrobi się gorąco i z przyjemnością bym przeczytała cała historie w pełnej wersji. Polecam ta antologia was zaskoczy.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...