Lalka bloguje

Kolejnym testem do jakiego udało mi się dostać na   http://www.ofeminin.pl/  jest test emulsji uzupełniającej poziom lipidów firmy  http://www.laroche-posay.pl/   Lipikar Lait/lotion. Emulsja jest dedykowana osobom ze skórą sucha i wrażliwa w każdym wieku. Można ją stosować także u niemowląt od pierwszych dni życia co jest dużym plusem. Emulsja dobrze się rozprowadza, szybko wchłania początkowo daje uczucie lepkości, które znika. Skóra po użyciu długotrwale jest nawilżona dając poczucie komfortu bez uczucia ściągnięcia skóry. Zapewnia odżywienie i nawilżenie skóry przy regularnym stosowaniu. Już od pierwszego użycia zauważyłam duża zmianę. Moja skóra zawsze była 'idealna' pod względem nawilżenia :) No prawie idealna , ponieważ do pewnego momentu nie musiałam używać balsamów chyba że dla przyjemności nie konieczności. I tu ktoś mi powie że przesadzam ale po 30-ce zaczęły zmiany na minus. Skóra wymagała od czasu do czasu nawilżenia. Po 35 roku życia wymaga stałej porcji nawi

Niedawno opisywałam szampon Botanikals Fresh Care ze serii kuracja wzmacniająca do włosów, jaki otrzymałam do testów od   http://wizaz.pl/ . Serum mieści się w plastikowej  buteleczce o pojemności 125 ml z pipetką. Jego zadaniem jest ochrona włosów przed działaniem czynników zewnętrznych oraz wzmocnienie o każdej porze dnia. Serum wciera się we włosy i nie spłukuje co jest trochę minusem dla osób, którym dość szybko się włosy przetłuszczają  choć u mnie nie obciążyło to włosów. Ponieważ myje dość często nie zauważyłam by bardziej się przetłuszczały o ile nie użyłam u nasady. Zawiera 3 olejki :) - olejek z kolendry - olejek sojowy - olejek kokosowy. Pachnie jak cała seria ziołowo i jak dla mnie cudownie. Nie każdy lubi ziołowe szampony wiec polecam zanim kupicie ta serię (a warto) zapoznać się z zapachem bo po myciu utrzymuje się nawet do 3-4 dni. Do użycia wystarczy kilka kropel serum odmierzanego pipetką co nie zawsze jest szybkie . Nie sprawia jednak większych problemów

Nie dawno udało mi się dostać do testów "dla wybranych"  na  http://wizaz.pl/  i Loreal. Do testów dostałam serie  Botanicals fresh care kuracja wzmacniająca z kolendrą. Dziś czas na opis szampony , bo jego używam na 3 sposoby: z odżywka, z serum lub stosując sam szampon. Szampon zawiera 3 olejki roślinne :) - olejek z kolendry - olejek sojowy - olejek kokosowy. Produkt nie zawiera silikonów, parabenów i barwników. Jego zadaniem jest wzmocnienie i przywrócenie witalności włosom osłabionym  i zniszczonym. Szampon znajduje się w buteleczce o pojemności 400ml z pompką czy dozownikiem jak kto woli. Opakowanie pochodzi w 100% z recyklingu. Tyle opisu teoretycznego , który każdy może poszukać w sieci. Szampon pachnie 'ziołowo" przypomina naturalny zapach . Utrzymuje się na włosach długo. I tu duży + ponieważ u osób które nie mają jak ja problemów z przetłuszczającymi się włosami u nasady na włosach czuć go nawet do kilku dni. Do zapachu trzeba się przyzwycza

Niedawno dostałam się do testów na   http://www.ofeminin.pl/ Do testów dostałam szampon z geranium Loreal siła blasku i tonik rozświetlający. Szampon opisywałam wcześniej teraz czas na tonik. Mieści się on w plastikowej buteleczce z atomizerem o pojemności 150 ml. Pachnie dość ładnie i dość długo w porównaniu z szamponem z tej serii. Jego zadaniem jest odświeżyć włosy farbowane i matowe o każdej porze dnia. I faktycznie łatwo się aplikuje s, szybko wysycha odświeża i pozostawia fajny zapach 3 olejków: - geraniowego - sojowego - kokosowego. Produkt nie zawiera silikonów, parabenów i barwników. Opakowanie pochodzi w 100% z recyklingu co także jest na duży + Polecam każdemu kto chce na szybko odświeżyć włosy nadać im blask i otoczyć się zmysłowym kwiatowym zapachem :) Seria do kupienie w drogerii Rossmann i nie tylko :)

Całkiem niedawno udało mi się dostać po raz pierwszy do testów na http://www.ofeminin.pl/  i Loreal. Do testów otrzymałam zestaw z serii Botanicals fresh care do włosów  farbowanych i matowych siła blasku z geranium: szampon i tonik . Dziś opisze szampon. Zapach ma całkiem przyjemny lekko wyczuwalny po umyciu włosów nie jest może długotrwały ale większość szamponów tak ma. Zawiera 3 olejki: - geraniowy - sojowy - kokosowy. Zadaniem szamponu jest  nawilżenie i przywrócenie blasku włosom farbowanym a także matowym. Szampon mieści się w plastikowej buteleczce o pojemności 400 ml z pompką co ułatwia nam dozowanie . Jak wyczytałam butelki pochodzą z recyklingu co sprawia że pojawia się  dbałość o środowisko. Szampon jest bardzo wydajny, dobrze się pieni i niewielka ilość wystarcza w moim przypadku na umycie włosów lekko poza ramiona. Włosy są odświeżone pełne blasku i dość dobrze się rozczesują co w moim przypadku nie jest proste. Mam włosy tzw plączące się i bez odżywki ciężko je

Całkiem niedawno dostałam się do kampanii Lech ICE Bloody ORANGE na  testmetoo.com Piwo smakowe o smaku orange &limonka. Słodkie orzeźwiające i najlepiej smakuje schłodzone. Do testów otrzymałam 2 4-packi puszek 500 ml w super słodkim orzeźwiającym smaku. Piwo ma 2% i co niektórzy mówią że to nie piwo a napój :) Faktycznie bardziej smakuje jak oranżada pomarańczowo-limonkowa niż piwo ale ...pomimo tego może zaszumieć :) Osobiście uwielbiam piwa smakowe , ale nie każde mi podchodzą :) Wole kwaśniejsze smaki typu piwo&cytryna czy limonka . Piwo LECH ICE Bloody Orange ku zaskoczenie słodkim smakiem bardzo mi pod pasował. Chyba znalazłam swoje ulubione piwo smakowe :) No chyba że Lech wymyśli inny smak którym mnie zaskoczy :) Polecam i zapraszam na swoja relacje na TestMeToo https://testmetoo.com/raport/lech/ice-bloody-orange/201706/?pr=Kompania%20Piwowarska&np=Lech%20Ice%20Bloody%20Orange&k=6&token=26414ea114175d84dd5aa4c43e5c53b1&opinie=tak&PLP=1&

Całkiem niedawno udało mi się dostać do testów na  http://wizaz.pl/  . Tym razem do testów otrzymałam lekki krem przeciwzmarszczkowy Nivea do twarzy. Krem mieści się w pudełeczku o pojemności  50 ml. Maleńki ale wydajny :) Kremik zawiera : - filtry UV - witaminę E Przeznaczony jest do każdego rodzaju cery, Pachnie ja krem dobrze nam znany od lat niebieski. jednak konsystencja bardziej przypomina mi krem nivea soft. Musze przyznać że bardziej mi odpowiada niż ten klasyczny, który jest dla mnie za ciężki i za tłusty,  jeśli chodzi o stosowanie na twarz.  Lekki krem jest idealny. Szybko się wchłania , nie pozostawia tłustej powłoki , choć z pozoru twarz lekko błyszczy. Skóra twarzy jest miękka nawilżona ale nie obciążona. Nawilża i wygładza skórę twarzy i szyi. Krem jest idealny na noc , nie musimy czekać aż się wchłonie można go tuż przed snem zaaplikować. Idealny także pod makijaż jako baza. Polecam wszystkim , którzy kochają klasyczny nivea :) Pokochają także i lekki krem