Przejdź do głównej zawartości

"Vincent" tom II serii Blakemore Family Kinga Litkowiec -------recenzja


 Vincent Blakemore miał jeden cel - przejąć władzę. Nic i nikt nie liczy się bardziej. To, co dla reszty rodzeństwa wydawało się właściwe, dla niego było marnowaniem potencjału.


Jednak każdy ma słaby punkt.
W przypadku Vincenta jest to Maddy Cloud, kobieta, która zauroczyła go przed laty. A teraz, kiedy spotykają się po raz kolejny, całe jego zaplanowane życie wywraca się do góry nogami...

Pozostaje jeszcze pewien mały problem. Narzeczona Vincenta. Gwarancja niezachwianych interesów rodziny.

Ojciec Vincenta nie jest zadowolony, gdy odkrywa, że jego syn zmienił priorytety i objęcie władzy nie jest już na pierwszym miejscu. Mężczyzna gotów jest posunąć się do wszystkiego. Nie wie tylko, że jego syn również.

Czy zakazane uczucie ma szanse przetrwać?
Do jakich rzeczy zdolni są ci, którzy pragną osiągnąć cel?

Po lekturze pierwszego tomu nie mogłam się doczekać kolejnego. Już w pierwszym tomie Vincent zwrócił na siebie uwagę i z przyjemnością poznałam jego historię. Teraz nie mogę się doczekać kolejnej części . Domyślam się czyja będzie historia ale nie będę zdradzać szczegółów. Mogę się także mylić  bo mam też tzw. plan B na osobę, która będzie na świeczniku. 

Vincent od lat był przygotowywany, by przejąć interesy po ojcu. Jednak wbrew temu, co sądzą o nim bracia i Katherine, nie do końca jest taki jak ojciec. Zaczyna mieć wątpliwości, ale nie potrafi się ojcu sprzeciwić. Jego ślub z Norą  to ma być biznesowe posunięcie. Tylko że Vincentowi zaczyna to ciążyć. Vincent ma nadzieje, że coś się zmieni ale, mimo że mu to nie pasuje nie protestuje. Do czasu aż w jego życiu ponownie pojawia się Maddy. To dzięki niej zwraca uwagę na wiele szczegółów. Zupełnie inaczej patrzy na to, co robi jego ojciec. Maddy jest impulsem , który zmienia w jego życiu wszystko. Co wyniknie z tej zmiany?

Maddy to młoda kobieta, która kiedyś poznała rodzinę Blakemore. Jej ojciec robił nieduże interesy z ojcem Vincenta. Jednak ich drogi się rozeszły. Maddy utrzymała jednak kontakt z Katherine, z którą się zaprzyjaźniła. To za jej namową pojawi się ponownie w życiu rodziny Blakemore. Szybko okazuje się, że ona i Vincent zbliżają się do siebie. Jednak nie wszystko układa się tak jak sobie oboje zakładają? Czy mają szansę na szczęście? Czy uda im się pokonać przeciwności? 

Fabuła świetnie poprowadzona. Może nie wszystko jest pięknie, akcja trochę szybko się toczy, czasem aż za szybko. Dużo tajemnic, nowych wątków i świetnie napisana kontynuacja losów rodzeństwa Blakemore. Autorka dawkuje nam informacje o reszcie rodzeństwa. Postacie świetnie napisane, realnie stworzone. Jest też sporo dawka humoru, intryg, nowych wątków, trochę wprowadzają zamęt to życia Vincenta i jego rodzeństwa. Mamy tu sporo scenek erotycznych, dobrze napisanych, ze smakiem. Relacja głównych bohaterów nie jest przesądzona. Ta historia jest także dużo spokojniejsza niż ta o Jacobie. Mnie wulgarna i naszpikowana erotycznymi scenami. Mamy tu więcej mafii w dobrym stylu. Jest też spor niejasności, które mam nadzieje rozwieją kolejne części. Autorka stworzyła dobra historie, która intryguje tak, że musimy sięgnąć po kolejną część. Mam nadziej ze szybko pojawi się, bo naprawdę robi się coraz ciekawiej. 

Zakończenie zaskakujące, dynamiczne i na tyle intrygujące, że już nie mogę się doczekać kolejnej części. Muszę przyznać, że historia zaskoczyła mnie pozytywnie. Poprzedni tom był naprawdę dobry, choć nie każdemu mógł się spodobać. Nie mogę powiedzieć czy cała seria będzie dobra ale te dwa pierwsze tomu mnie kupiły. A robi się coraz  ciekawiej, bardziej intrygująco i gorąco w losach rodziny Blakemore. Polecam


Za egzemplarz do recenzji dziękuje  autorce Kinga Litkowiec i wydawnictwu Black Rose. 




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...

żel antycelulitowy Sinial testy testolad

Całkiem niedawno udało mi się dostać to testów na  tetoland  tym razem do testów dostałam żel antycelulitowy Sinial. Poprzednim razem miałam żel antytrądzikowy na opinie zapraszam  TU Serum antycelulitowe Sinial nie zawiera chemicznych dodatków. Sinial zawiera : -kofeinę   która przyspiesza proces lipolizy a tym samym zapobiega ponownemu odkładaniu się komórek tłuszczowych , pobudza nasze mikrokrążenie przez co usuwa z organizmu toksyny i nadmiar wody -  ekstrakt z guarany który wspomaga kofeinę w działaniu , wspomaga drenaż limfatyczny - ekstrakt z alg które są bogate w  jod, kwas alginowy, fukoidynę, laminarynę. Dzięki temu nasz organizm usuwa toksyny z tkanek, wzmacnia naczynka. Algi działają ujędrniająco, wzmacniająco i odżywczo. - ekstrakt z bluszczu pospolitego, który zawiera rutynę, kemferol, izokwerycyne, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, saponiny i heparynę. Dzięki temu detoksykuje, wzmacnia naczynka, wzmacnia mikrokrążenie a tym samym w...