Przejdź do głównej zawartości

"Tamto lato" Agnieszka Lingas-Łoniewska----recenzja


 Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek, po którym życie braci diametralnie się zmienia.


Po latach Wiktoria Kopik, której brat, Wojtek, zaginął w tajemniczych okolicznościach, dostaje pracę w firmie braci Van Lander. To dla niej ogromna szansa. Ale łatwo nie jest, szefostwo stawia bardzo duże wymagania. O ile Armin Van Lander jest szefem uprzejmym i wyrozumiałym, to Milana, zwanego „Strasznym Van Landerem” boją się praktycznie wszyscy. Wiktoria jeszcze nie wie, że wpadła właśnie w misternie utkaną sieć przez tego ostatniego.

Jednakże życie ma czasami swoje własne plany. Między Wiktorią i Milanem wybucha gorący romans. Nic nie jest jednak takie, jakim się wydaje…

Jak poradzi sobie Wiktoria, gdy okaże się, że rzeczywistość jest zupełnie inna? Czy ma szansę na jakąkolwiek przyszłość z Milanem, którego szczerze i prawdziwie pokochała? I dlaczego wszyscy, których kocha, okazują się kłamcami?

Tamto lato to opowieść o zemście i odkupieniu, a także wybaczeniu. I oczywiście o wielkiej sile prawdziwej miłości.

Książka to tom pierwszy o braciach Van Lander. Muszę przyznać, że już nie mogę doczekać się drugiego tomu bo strasznie kusi mnie historia drugiego z braci. Poznaliśmy go troche ale autorka tak nam dawkował jego osobę, że nie mogę się doczekać aż poznam go bliżej. W tej książce poznajemy pierwszego z braci zwanego strasznym. 

Wiktoria to młoda dziewczyna, która dostaje prace w dużej firmie. Jej życie nie należy do łatwych. Jako miała dziewczynka straciła brata, który zaginął. Matka zachorowała i choć teraz jest ok to Wiktoria nadal nie potrafi żyć pełną piersią. Ciąży nad nią widmo brata a matka nie ułatwi jej tego zadania. W dodatku w pracy wcale nie jest tak kolorowo. Nie wszyscy ją lubią. Kiedy poznaje dwóch braci nie wie, że jej życie nie będzie już takie samo. Milana i ona nawiązują bliższą relację, kiedy dziewczyna zakochuje się wszystko się zaczyna sypać. Prawda jest zupełnie inna niż sądziła a najbliższe osoby ranią ją w perfidny sposób. Czy Wiktoria otrząśnie się z tego wszystkiego? Co ukrywa Milan przed Wiktorią? Czy matka Wiktorii mówiła córce prawdę? 

Milan to młody mężczyzna, który wraz z bratem prowadzi firmę. Od dwudziestu lat nie może się pogodzić z tym, że pewnego dnia zginęła ich młodsza siostra. Ma do siebie żal, bo to on był tym, który zabrał wraz z bratem siostrę na jezioro. Czuje się współwinny. Jednocześnie ułożył w głowie plan, który ma na celu zemstę na człowieku , który zabił dziewczynkę. W tym celu postanawia wykorzystać Wiktorię  jako środek. Tylko dziewczyna nie jest winna. Im bardziej ją poznaje, tym bardziej jest pewny, że jest także ofiarą swojego brata, który zniknął dwadzieścia lat temu zostawiając po sobie widmo. Dodatkowo Wiktoria ma to coś, co sprawia, że mur wokół jego serca się skruszył. Zaczyna czuć coś, czego sam się nie spodziewał. Czy porzuci myśl o zemście?

Historia jest bardzo emocjonalna, dynamiczna i wciąga od samego początku. Jeśli chodzi o fabułę, to jest precyzyjnie dopracowana, świetnie napisana tak, że wciąga od początku. Dodatkowe plusem jest to, że napisana w dwóch perspektywach Wiktorii i Milana. Poznajemy motywy działania, uczucie, rozterki głównych bohaterów. Od samego początku wiedziałam, że nie będzie to zwykły romans biurwy. Już w prologu dostajemy sygnał, że historia będzie intrygująca. Polubiłam postacie , zwłaszcza te poboczne, które sprawiały, że historia nie była jednolita. Autorka tak je opisała, że można by stworzyć kilka osobnych wątków. Ciekawi mnie zwłaszcza Armin, który jest przeciwieństwem swojego brata. No cóż, to akurat często klasyczny zabieg, ale jest na tyle intrygującą postacią. Drugą taką postacią, która mei intryguje jest Natalia, przyjaciółka Wiktorii. Szalona, mówiąca co myśli przyszła pani adwokat.

Wiktoria to ciepła, uczuciową młoda kobieta, która dzięki Milanowi zaczyna żyć  i cieszyć się życiem. Odnajduje szczęście choć wydarzenia przyniosą jej dużo bólu i cierpienia okaże się, że jest silniejsza niż myślała. Milan to młody mężczyzna naznaczony cierpieniem. Nie da się go nie lubić, mimo że jego motywy na początku są złe. Jednak szybko pokazuje swoją prawdziwa twarz. Chce naprawić błąd ale czy Wiktoria mu wybaczy?

Historia naznaczona bólem, emocjami, chęcią zemsty, miłością, nienawiścią, uporem. O tym, jak przeszłość może wpłynąć na naszą przyszłość, zwłaszcza jak nie damy szansy sobie , by zostawić ja za sobą. O tym, że konsekwencję naszych czynów nie tylko wpływają na nasze życie ale także na naszych bliskich. Zakończenie przwidywalne ale niosące ze sobą ciepło, mocny przekaz i całą game emocji. I mam nadzieje, że tom drugi ukaże się bardzo szybko.  Polecam

Za egzemplarz do recenzji dziękuje wydawnictwu LUNA

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się