Przejdź do głównej zawartości

"Dziewczyna Feniksa" Monika Skabara ---recenzja


 Kiedy wydaje się, że nie masz już nic, nadchodzi czas, by sięgnąć po wszystko.


Ava zdążyła się przekonać, że na świecie nic nie jest pewne. Wielka miłość zakończyła się tragicznie, a ona samotnie zmaga się wychowaniem córki. Trudno jednak złamać tę kobietę, której życie nie szczędzi kolejnych ciosów. Macierzyństwo daje jej siłę, by spróbowała odmienić zły los. W poszukiwaniu pracy Ava trafia do studia tatuażu F&G Tattoo, gdzie poznaje nowych przyjaciół i znajduje swoje miejsce na ziemi.
Wszystko się komplikuje, kiedy do studia powraca trzeci właściciel, Finn. Zarówno on, jak i jego nowa pracownica mają wyjątkowo twarde charaktery, co nie zapowiada łatwych relacji. Między niechęcią, złością i osobistymi problemami pojawi się pożądanie, które wywróci życie bohaterów do góry nogami. Czy Feniks wskaże im drogę do odnalezienia siebie nawzajem, czy raczej spali w popiołach otaczających ich tajemnic?

Burzliwy romans, tajemnice z przeszłości, silne kobiety i niegrzeczni chłopcy z tatuażami.

Na książkę trafiłam przypadkiem. Nie miałam jej w planach, a autorka to dla mnie nowość. I teraz mam dylemat jak ugryźć recenzję. Książkę czyta się rewelacyjnie, rozdziały są pisane z dwóch perspektyw: Avy i Finna. Uwielbiam takie książki. 

Ava to młoda dziewczyna, która bardzo szybko musiał dorosnąć. Wyjeżdżą do obcego kraju nawet na inny kontynent, spontaniczny ślub, szczęśliwe chwile i ciąża. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie mały wypadek. Po śmierci tragicznej męża wychowuje samotnie córkę, która ma autyzm. Tu duży ukłon w stronę autorki. Za przybliżenie i uświadomienie ludziom czym jest spectrum. I z jakimi problemami borykają się rodzice, zwłaszcza ci samotni, wychowując dziecko z autyzmem.    Sama wiem jak to jest z autopsji, bo moja dwójka ma spectrum. Kiedy trafia na ogłoszenie o pracę w studio tatuażu nie myślałam, że odnajdzie tam przyjaciół i coś więcej....

Finn to młody mężczyzna, który ma za sobą stratę dziecka. W przenośni i dosłownie. Często znika bez uprzedzenia, i nadal nie potrafi pogodzić się ze stratą córki. Gdy w salonie , którego jest współwłaścicielem spotyka Avę okazuje się, że między nimi jest coś więcej. Tyle że początkowo drą koty a chemia  między nimi aż paruje. 

Pomysł na fabułę jest nietuzinkowy. Akcja rozwija się tak, że początkowo trochę się pogubiłam, ale szybko nam autorka wszystko powyjaśnia, posegreguje i wrzuci na odpowiednie tory myślenia. Ponieważ nie czytałam innych książek autorki, nie mam porównania do stylu, ale po tej wiem, że już go pokochałam. Książka od początku łapie za serce, potem wprowadza nas w inny bardziej brutalny świat. Jest i zwykła obyczajówka, i cos na granicy gangsterski. Z każdą stroną autorka trzyma nas w większym napięciu. A końcówka? Aż szeroko otwierałam oczy ze zdumienia. Co tam się wydarzyło...

"Dziewczyna Feniksa" to nietuzinkowa książka. Pełna emocji, tajemnic, gorącego romansu, słownych przepychanek, mrocznego świata, zmusza do przemyśleń i refleksji. I to zakończenie , które wbija w fotel. Tylko jedno ale i to bardzo duże ale. Pani autorko jak tak można? Jak można tak kończyć książkę? I to w takim momencie i tak zaskakująco. Mam nadzieje, że kontynuacją nastąpi szybko....

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"Lena" cykl detektyw #2 Marcelina Baranowska---recenzja we współpracy reklamowej z serwisem Nakanapie.pl

  Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Współpraca reklamowa Lena Dąbrowska wspólnie z braćmi prowadzi renomowane biuro detektywistyczne. Po odejściu Kai nie potrafi wybaczyć Hugonowi tego, co jej zrobił. W życiu i w pracy wspiera ją Jan Podolski – intrygujący, doświadczony detektyw. Łączy ich coś więcej, czego nie chcą przed sobą przyznać. Rozwijająca się między nimi więź zostaje poddana próbie, gdy ktoś zaczyna pozostawiać niepokojące znaki, które wydają się prowadzić do ich przeszłości. Lena i Jan muszą połączyć siły ze swoimi bliskimi, by odkryć, kto stoi za atakami i dlaczego chce zniszczyć to, co dla nich najważniejsze. Czy Lena i Jan zdołają się dowiedzieć, kto czyha na ich życie? Czy uczucie okaże się wystarczająco silne, aby mogli przeciwstawić się niebezpiecznym siłom, które dążą do ich zguby? RECENZJA Ostatnio u mnie marnie z czytaniem, jak jest czas to się skupić nie mogę jak już mogę to czasu brak.  Kiedy trafiła do mnie Lena i okazało się, że to tom 2 to najpie