Przejdź do głównej zawartości

"Miłość z błękitnego nieba" Krystyna MIrek -opinia


 Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty.

Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić.

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.


Książka z piękną historią. Początkowo myślałam , że będzie zwykła ale z czasem zauroczyła mnie . Czyta się lekko i przyjemnie. Nie jest nudna a historią w niej opisana sprawia , że uśmiechamy się. Ktoś powie banalna. Ale zarówno główny wątek rodzącej się miłości Angeliki i Daniela, jako i podoczne w postaci Mateusza sprawiają , że ukazuje nam iż przeszłość nie zawsze ma na nas negatywny wpływ. Życie może dać nam w kość ale zawsze można znaleźć pozytywne momenty. 
      Angelika to bardzo twarda babka. Życie nie oszczędziło jej, miała ciężkie dzieciństwo i musiała pojąć trudną decyzję. Dzięki stypendium udało jej się skończyć studia za granicą, potem dostała świetną pracę. Ale czy aby na pewno to dobra praca? Czy w życiu pieniądze są najważniejsze?
      Daniel ma własną firmę. Kochających rodziców, choć jak sam mówi nadopiekuńczych co sprawiało, że jego dzieciństw mimo żę szczęścliwe także nie należało do łatwych. Mimo tego, że ma własną firmę nie jest człowiekiem , któremu woda sodowa uderzyła do głowy. Ma w sobie dużo ciepła i uczyć i nie traktuje ludzi z góry. Nie sposób go nie lubić. 
     Mateusz to poboczny bohater. Przyjaciel Daniela i jego "wspólnik". To człowiek taki trochę czarny charakter. Uwielbia kasę , nagina prawdę pod siebie. Oszukał Daniela w sprawie byłej żony. Gdy Daniel odkrywa prawdę wszystko się zmienia. Mateusz musi podjąc decyzje i z czarnego charaktery zmienia się na lepsze ....szkoda ,że ten wątek to ostatnia scena i zmian nie nastąpiła wcześniej.
Książka na przyjemny wieczór . Lekka i szybka z bardzo fajną historią.Polecam 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się