Przejdź do głównej zawartości

"Umowa na miłość" Katarzyna Lemiesz---recenzja

Młoda kobieta jest zmuszona zapłacić pieniądze byłem partnerowi, który porwał ich synka. Jeśli tego nie uczyni, ojciec dziecka sprzeda malca. Do czego będzie zdolna matka, by odzyskać swoje ukochane dziecko?

Poważny i kiedyś bardzo szanowany mężczyzna biznesu, zostaje zatrzymany za zabójstwo swojej narzeczonej. Policja nie mając dowodów, wypuszcza go na wolność. Jednak i tak zostaje aresztowany i skazany za oszustwa podatkowe. Po wyjściu z więzienia poznaje dziewczynę, która pracuje w nocnym klubie, jako kelnerka. Mężczyzna jest nią zainteresowany i składa jej propozycję - Trzy tygodnie spotkań za wysoką stawkę.

Co połączy Sophie i Avana? Czy oboje będą mieli szansę na uczucie?


 

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Muszę przyznać, że mam dylemat, bo z jednej strony historia ciekawa, czyta się ja rewelacyjnie, z drugiej historia jest dość dziwnie napisana. Historia nie do końca mnie przekonała.

Sophia to młoda dziewczyna, która nie miała łatwo. W dzieciństwie straciła rodziców, jej życie nie należało o łatwych. Kiedy poznaje Brada ma nadzieje, że jej los się odmieni. Ale Brad to człowiek daleki od ideału. Sophia szybko się o tym przekonuje gdy po jednej z awantur zostaje pobita do nieprzytomności a Bard aresztowany. Kiedy ucieka z więzienia porywa ich synka żądając  pieniędzy. Sophia nie ma wyjście dlatego zgadza się na propozycje Avana. Czego dotyczy umowa? Czy Sophia odzyska synka?

Avan to mody mężczyzna, który zostaje niesłusznie oskarżony o zamordowanie narzeczonej. Kiedy wychodzi z więzienie, jego firma nie jest już taka sama jak wcześniej. Stara się odzyskać to co utraci ale nie jest to łatwe. Gdy poznaje Sophie jego życie nabiera kolorów. Odzyskuje radość i chce stworzyć z Sophią i jej synkiem rodzinę, której mu brakuje. Czy mu się to uda? Kto stanie mu na drodze?

Historia jest dobrze przemyślana, ale za dużo się działo rzeczy na raz. Cała fabuła dość szybko się rozegrała. Sophie i Avan poznali się i w ciągu dwóch tygodnie zakochali, zaręczyli i wzięli ślub. Historia tej dójki nie należy do lukrowych i słodkich. Jest raczej słodko-gorzka. Dodatkowo akcja za szybko się zmienia. Raz mamy fajną historię, by potem przeskoczyć na groźby, porwanie, intrygę. Mały minusem pojawienie się osób, o których wcześniej nie było wspomnień. Np gdy Avan opowiada o sobie wspomniał o śmierci ojca, o tym, że matka odeszła, o swojej narzeczonej. Potem nagle pojawia się jego brat, który ma w tej historii swój udział. Dodatkowo postać Brada. Na samym początku pokazany jako ten zły, który bił, poniżał, wykorzystywał. Potem jak gdyby nic on nigdy nie chciał Sophii zrobić krzywdy i pomaga Avanowi bezinteresownie. 

Fabuła ma w sobie potencjał. Książka to połączenie romansu z sensacją. Mamy tu sporo scen erotycznych, chociaż są trochę przesadzone. Może nie tyle przesadzone o ile dziwnie je się odbiera. Bohaterowie są fajnie opisani, nie są nudni, a nawet są zaskakujący. Autorka zaskoczyła niektórymi jak Brad, nie spodziewałam się, że Ronan  będzie tym, kim będzie. Avan tez jest osobą dość specyficzną. Najlepszą postacią w tej historii i jest Maks , syn Sophii. Ten malec was zauroczy. Jeśli szukacie lekkie ale niebanalnej, bo ta historia mimo minusów jest niebanalna, to ta książka jest dla was. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się