Przejdź do głównej zawartości

"Dom pachnący tobą" Iza Maciejewska----recenzja


 Każdy dzień jest jedyny. Drugi taki już się nie powtórzy.


Prokurator Paweł Wawro to mężczyzna do szpiku kości przekonany o tym, że na świecie nie ma miłości. Bo przecież gdyby było inaczej, gdyby ta miłość naprawdę istniała, matka nie zostawiłaby go zaraz po porodzie w szpitalu, a on nie trafiłby do domu dziecka.
Jego życie kręci się wokół pracy, zachwytów nad własną osobą i wieczorów spędzanych w towarzystwie kobiet. Uważa, że wie wszystko.
Otóż nie.
Otóż jest w błędzie.
Wyobraźcie sobie jego reakcję, kiedy dowie się o tym, że jest ojcem wcale nie takiej małej dziewczynki, gdyż jej matka postanowiła zachować tę informację dla siebie. Wyobraźcie sobie człowieka, który nie potrafi kochać, rozumieć i akceptować.
Wyobraźcie sobie to wszystko i zastanówcie się nad tym, czy zawsze trzeba postępować wedle utartych schematów i spełniać oczekiwania innych ludzi.
A na koniec, wyobraźcie sobie to, do czego mogą doprowadzić decyzje podejmowane w emocjach i strachu.
Na takiej „domówce” jeszcze nie byliście. Po lekturze książki „Dom pachnący tobą” spojrzycie inaczej na otaczający Was świat!
Książka jest szalenie emocjonalna. Nie należy to łatwych w czytaniu, bo niektóre fragmenty wycisną z nas łzy. Historia Ani i Pawła nie należy do łatwych, ale napawa nas nadzieją. 

Anna to kobieta, która ma dwuletnią córkę. Gdy dowiaduje się o śmierci męża, odreagowuje w zupełnie dla siebie niespodziewany sposób. Tym sposobem jest seks z prokuratorem, który przyjechał ja powiadomić o śmierci Borysa. Dziewięć miesięcy później rodzi córkę, której ojcem nie jest mąż . Postanawia zataić to dla siebie. Paniczne boi się, że prawda wyjdzie na jaw. Czy Paweł dowie się o córce? Jak zareaguje?

Paweł jest prokuratorem. W wieku 45 lat nadal nie umie nawiązać dłuższej relacji z kobietami. Wychował się w sierocińcu, gdzie nie było kolorowo. Nauczony, że musi liczyć tylko na siebie nie poddał się i zdobył wykształcenie i zawód. Przez całe życie myślał, że został porzucony przez rodziców. Prawda wyglądał zupełnie inaczej. Po latach odnajduje się jego ojciec w nieoczekiwanym momencie. Poznaje też rodzina i prawdę o swoim pochodzeniu. Czy wybaczy ojcu? Czy odnajdzie szczęście?

Historia bardzo ciekawa, wieloaspektowa. Książka to kontynuacja "Las pachnący pożądaniem". Nie czytałam poprzedniej części, ale nie czuje jakiegoś braku. I to bardzo dobrze, bo historia ujmuje za serce. Zarówno Anna jak i Paweł, mają za sobą smutna przeszłość. Oboje się boja zaufać, ale coś ich ciągnie do siebie. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Idealnie opisani,  realni, mający problemy takie jak zwykli ludzie. Autorka w ciekawy i wyjątkowy emocjonalny sposób pokazała nam siłę miłości. Anna to silna kobieta, ale ma w sobie wiele empatii. Bohaterowie nie są wyidealizowani, ich perypetie są smutne i porywające. Niektóre fragmenty zabawne i komiczne jak w przypadku scen z Bożenką, która jest dość barwna osóbka. Książka jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, zbiegów okoliczności, wyznań, które nas rozwala emocjonalnie, a także pełne miłości. 

Książka porusza wiele aspektów. Od przyjaźni, miłości, po porzucenie, stratę, zaufanie. Pokazuje nam, że nasze decyzje mają wpływa nie tylko na nas samych ale i na innych. Życie mamy tylko jedno i to od nas będzie zależało jak je przeżyjemy. Zakończenie pokazuje nam, że sytuacje w życiu mają dwie strony medalu. Każdy z nas postrzega je na swój własny sposób. Otwarcie się na ta drugą stronę nie zawsze jest złe, nie zawsze przynosi ból, a wręcz odwrotnie. I na koniec zostaje nam epilog, zabawny, zaskakujący i pełne nadziei. Polecam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...