Przejdź do głównej zawartości

"Dotyk Mazur" część II Pożegnanie Małgorzata Manelska----recenzja


 Rok 1968. Marzenie młodziutkiej Kasi Skrockiej o wielkim świecie spełnia się. Dziewczyna załatwia w nielegalny sposób paszport i zaproszenie, by wyjechać z przypadkowo poznanym Lukasem Stawskim do Londynu. Fascynuje ją ten "inny świat" - pełen kolorów, swobody obyczajów i wolności. Skrocka wierzy, że wspólne życie z przystojnym Lukasem będzie wyglądało jak w bajce. Tymczasem chłopak z czarującego i pewnego siebie amanta szybko przeobraża się w egoistycznego i nieodpowiedzialnego lekkoducha. Kasia musi także zmierzyć się z brakiem akceptacji, a nawet wrogą postawą ojca swojego partnera. Mężczyzna nie życzy sobie, aby jedyny syn wiązał się z córką Niemry... Sprawy komplikują się, kiedy dziewczyna zachodzi w ciążę...


Czy uda się jej stworzyć szczęśliwy związek?
Czy echa przeszłości pozwolą zrealizować młodzieńcze marzenia?
Czy Kasia uwolni się od piętna Niemry?

To ostatni tom serii o rodzinie Skrockich. Tym razem poznajemy dalsze losy Kasi, która wraz z poznanym niedawno Lukasem wyjeżdża do Londynu. Losy rodziny Skrockich, poznajmy w tomach "Zapach Mazur", "Barwy Mazur" oraz "Dotyk Mazur" część I i II. 

Kasia porzuca szkołę tuż przed maturą, zostawia mamę i wyjeżdża wraz z Lukasem. Po wylądowaniu zderza się z inną kulturą, wolnością oraz z brakiem znajomości języka. Początkowo też musi się zmierzyć z inną rzeczywistością, bo Lukas jest zupełnie inny. Dodatkowo nie jest akceptowana przez ojca chłopaka, a jego matka zachowuje dystans. Z czasem okazuje się, że jedynymi osobami, które są jej przychylne są Stefan ojciec chrzestny Lukasa i para małżonków Klara i Wacław. Kasia jet przytłoczona życiem codzienne, niespodziewaną ciążą oraz trudami macierzyństwa. Po roku wraca do matki, ale tam też nie potrafi się do końca odnaleźć. Tęskni za Londynem. Dzięki pomocy syna pani Klary udaje się jej wrócić samej. Ma zamiar przyjechać po synka gdy ten wyzdrowieje ale los postanowił inaczej...

Lukas to młody mężczyzna. Wychowany w Londynie. Rodzice zapewnili mu dobre życie. Jest jednak zagubiony. Ojciec ma na niego duży wpływ. Początkowo Lukas jest czuły i dobry z czasem przerażą go rzeczywistość. Nie potrafi podjąć dobrej decyzji bez konsultacji z ojcem. Kiedy Kasia zabiera syna i wyjeżdża do Polski, Lukas zdaje sobie sprawy ze swojej postawy i błędów, jakie popełnił. Prosi ja by ta wróciła. Zmienia się, chce zapewnić Kasi lepsze życie, oświadcza się i chce razem z nią sprowadzić synka do Londynu. Przewrotny los sprawia, że traci Kasię w wypadku a odzyskanie synka nie jest takie proste. Lukas się pododaje i zostawia Artura pod opieką babci. 

Historia jest nam  znana, z książek Zapach i barwy mazur, jednak tam była tylko wzmianka. Tu mamy dokładnie opisane losy Kasi i Lukasa, ich motywy i to, co spowodowało, że Artur Skrocki wychował się z babcią. Historia jest mocno emocjonalna. Czujemy te emocje, które targają Kasia. Tęsknota za matkę, za Mazurami i tym spokojem. Kasia tęskni za matką, za słońcem, zapachem świeżego powietrza, ciszą. Gdy wraca w rodzinne strony początkowo odnajduje spokój. Jednak znów zderza się z rzeczywistością zupełnie inną, do jakiej się przyzwyczaiła w Londynie. Zaczyna tęsknic na tamtym życiem za Lukasem za Klara i Wacławem, Stefanem, a nawet matka Lukasa. Jest wewnętrznie rozdarta. Dodatkowo odżywa jej uczucie do Marcina, którego porzuciła uciekając do Londynu ponownie.

Książka pokazuje nam, że siła marzeń potrafi nas uskrzydlać, a ich spełnienie to trudna i wyboista droga. Dodatkowo Kasi nie miała lekko, bo żyła w czasach, które były wyjątkowo trudne i niebezpieczne. W książce mamy dużo wspomnieć wojennych. Autorka pokazał nam jak wtedy ludzie potrafili być uprzedzeni. Realia powojenne nie sprzyjały. Ludzie nie potrafili zapomnieć krzywd, za które obwiniali późniejsze pokolenia, które z wojną nie miały nic wspólnego. 

Zakończenie książki jest wzruszające. Listy, jakie pisał Lukas do syna zupełnie rozwalają nas emocjonalnie. To zupełnie inne spojrzenie na całość. Polecam wszystkie cztery książki. 

Recenzja Zapach Mazur
Recenzja Barwy Mazur
Recenzja Dotyk Mazur I

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...