Przejdź do głównej zawartości

"Aleo ukrywany strach" Tomasz Miękina-recenzja


 Ścieżki losu bywają kręte… Jak znaleźć wśród nich własną?


Aleo, wyznaczona przez stryja na następczynię tronu Adonu, wciąż stara się rozwikłać sprawę tajemniczego wiersza, w którym została zapisana jej przyszłość. Swojego przeznaczenia szuka także Torsen, dzielny i skłonny do podejmowania wyzwań chłopak. Kiedy drogi tych dwojga się przetną, pojawi się między nimi coś więcej niż nić sympatii. Tymczasem w Adonie wojna wisi w powietrzu, jego wrogowie szykują się do walki, a w samym królestwie dochodzi do tragedii. Aleo robi wszystko, aby pomóc jego mieszkańcom. Czy uda jej się załagodzić konflikt z królewską rodziną? Czy pokona własną tęsknotę i strach?

"Aleo ukrywany strach" to druga część cyklu Aleo. Część pierwsza jest dobra ale ciut za dużo było opisów. Cześć druga zdecydowanie jest lepsza i zdecydowanie cos się w niej dzieje. Drugi tom zaczyna się od poznania historii Torsena.  Możemy się domyslać, jaką role odegra w dalszych tomach. Już się nie mogę odczekać. 

Fabuła książki przyspiesza. Zdecydowanie mniej opisów a więcej dialogów. Jednak i same opisy są barwniejsze i  mniej nudnawe. Opisy także pełniły bardziej rolę przerywnika, oddechu lub oddziela od siebie inny wątek. Autor buduje napięcie stopniowo, trochę leniwie ale nie nudnie. Świat wykreowany przez autora jest całkiem realny. Nadal zupełnie inny nisz nasz, mimo że podobny. Może to za sprawa nazw np. nasze słońce ma zupełnie inną nazwę. Nie mamy tu magicznych i fantastycznych postaci a tylko królestwo, które jest bardzo fajnie opisane. 

Bohaterowie są świetnie wykreowani. Aleo poznajemy w części pierwszej a w drugiej jej postać się rozwija. Historie Torensena poznajemy w tomie drugim. Ta dwója łączy cos więcej niż przyjaźń, widać jak rozwija się między nimi uczucie. Ale los ma dla nich inne plany? Czy będą razem? Co jeszcze ich połączy? Na to i na inne odpowiedzi musimy poczekać do części 3 a z tego co wie autor ma w placach 8 tomową serię....

Kolejnym plusem jest też wątek z Eli, córką króla. Jej postać to zmiana na lepsze. Młoda kuzynka Aleo zmienia się w pozytywnym sensie. Odbudowuje zerwaną relacje z Aleo. Takich pobocznych postaci jest kilka i z przyjemnością się czyta ich wątki. 

Styl autora jest niezwykle lekki i przyjemny. Czyta się szybko a opisy pozwalają nam na wyobrazić sobie krainę, w jakiej żyje Aleo. Fabuła jest także spójna z tomem pierwszym. Wzmianki i wyjaśnienie są ale żeby, w pełni zrozumieć wydarzenie z części drugiej trzeba przeczytać część pierwszą. W części drugiej dość dobrze czuć emocje zarówno Aleo jak i np. jej przyjaciółki Cecylii. Obie części są dopracowane, ale tom drugi zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. 

Polecam obie części pomimo tego, że nadal zostajemy z niedosytem. Pozostaje nam tylko jedno, poczekać na dalsze tomy cyklu. 


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się