Przejdź do głównej zawartości

"Jacob" tom I serii Blakemore family Kinga LItkowiec-------recenzja


 Avery Stone rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Jest gotowa pracować nawet jako prostytutka, by tylko przetrwać. Mogłoby się wydawać, że los się do niej uśmiechnął, gdy zaproponowano jej pracę pokojówki za pensję, o jakiej nie marzyła.


Ale czy tak piękne wizje rzeczywiście mogą być realne?
Syn mężczyzny trzęsącego całym stanem Nowy Jork – Jacob Blakemore, nie jest dobrym człowiekiem, ale Avery uświadamia to sobie zbyt późno. Umowa o pracę to pakt z diabłem, na którym widnieje jej podpis.
Nie ma już odwrotu.
Szybko zaczyna rozumieć, że dom, w którym miała jedynie pracować, skrywa mroczne tajemnice. Nie może uciec. Jest zdana jedynie na siebie i swoją determinację, co nie podoba się jej szefowi.
Do czego zdolny jest mężczyzna, który nie przywykł do odmowy?
Ile jest w stanie znieść kobieta, która nie chce stracić siebie?

Książka to pierwszy tom nowej serii Balkemore Family. Docelowo ma być 8 tomów i muszę przyznać, że jak kolejne będą tak samo ciekawe, jak pierwszy tom to ja już chce je wszystkie. Uwielbiam twórczość autorki, ale nie każda książka czy historia mi podchodzi w 100%. Czy ta mi się spodobała? 

Avery to młoda dziewczyna, która wpadła w poważne kłopoty. Po utracie pracy, zamiast poszukać nowej,  wciągnęła się hazard. By spłacić dług, była gotowa nawet na drastyczny krok. Dzięki koleżance dostał namiar na człowieka, który mógł jej poszukać dobrej pracy. Tak trafia do domu Jacoba, człowiek, który  budzi postrach. Już pierwszego dnia wie, że popełniła błąd podpisując umowę. Kwota, jaka ma dostawać jako pokojówka jest dość wysoką, ale warunki umowy są dziwne i niejasne. Szybko się przekonuje co tak naprawdę się za nimi kryje. Czy Avery przetrwa pobyt w domu Jacoba? Czy zgodzi się na wszystkie niepisane warunki? Co takiego jest za zamkniętymi drzwiami domu Jacoba? Kim jest Carter, który budzi w dziewczynie strach?

Jacob to młody mężczyzna. Syn człowieka , który rządzi stanem całym stanem. Ich relacja daleka jest od idealnych. Jacob, jak każdy z jego braci dostał swoją część stanu do zarządzania. Jego relacje z braćmi są specyficzne. Wszystko układa się dobrze, do czasu aż do jego domu trafia Avery. W dziewczynie jest coś, co sprawia, że Jacob  staje się zupełnie innym człowiekiem. Gdy ojciec oznajmia braciom swoje decyzje nikt nie jest zadowolony. Jacob dostaje ultimatum. Albo ożeni się, albo traci swoją część. Jacob ma plan, w którym Avery ma odegrać główna role. Nie przewidział tylko jednego. Czy uda mu się zrealizować plan? Czy ten plan ma szanse na powodzenie? Jaka rolę w nim odegra Avery? Kim są bracia Blakemore?

Historia jest intrygująca. Ktoś powie, że kolejna mafijna historia. Że pojawia się on i słaba kobieta, która uwiedzie silnego bezwzględnego mężczyznę. Nic bardzo mylnego. Mamy tu zupełnie inny świat. Nie jest to tez książka dla każdego. Jest specyficzna, mocna, a to, co dzieje się w domu Jacoba może zbulwersować niektórych. Muszę przyznać, że czyta się ja rewelacyjnie. Fabuła wciąga od początku. A to, co serwuje nam autorka jest świetnie przemyślana fabułą z mocnymi i świetnie wykreowanymi postaciami. Polubiłam Jacoba od samego początku. Choć początkowo wydał się zepsuty do szpiku kości, było w nim coś, co przyciągało czytelnika. Avery nie jest słabą kobietą. Wbrew pozorom to twarda z niej sztuka. Idealnie pasowała do Jacoba,. Oprócz naszej dwójki jest kilka postaci, które polubiłam od razu. Bracia Blakemore zwłaszcza najmłodszy z nich zyskają przy bliższym poznaniu. Już się nie mogę doczekać ich historii. Carter wbrew pozorom to spoko gość. Za to nie trawie głowy rodziny. Ojciec Jacoba to typowy, brutalny boss mafii. Ma swój plan , w którym synowie mają swój udział ale nie liczy się z ich zdaniem. Jeśli im nie pasuje droga wolna mogą odejść z niczym. Jedynym , który może liczyć na jego przychylność jest Vincent, którego historie poznam już nie długo. Tajemniczy , wzbudzający ciekawość. Już przebieram nogami aż będę mogła poznać co się kryje za jego osobą. 

Końcówka historii  zaskoczyła, ciut zabrakło mi rozwinięcia pewnej akcji, która za szybko i za łatwo się skończyła . Chciałam więcej. Samo zakończenie intrygujące, ciekawe i nieszablonowe. Co będzie dalej? Jak potoczą się losy braci Blakemore? Oprócz braci mamy silną Katherine, która nie jest typowa uległa córka mafii. Polecam i mam nadziej, że pozostałe części serii dostarcza mi takich samych emocji. Lubicie świat mafii? Ale nie ten ze słodką romantyczną historią? Kochacie brutalny świat, gdzie nie wszystko jest proste i łatwe? Jeśli tak to ta książka jest dla was. 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Kinga Litkowiec i wydawnictwu Black Rose 
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...