Przejdź do głównej zawartości

"Sweater weather" antologia autorek K. Max, W.S.James, K. Amber, K. Leszczyńska, P. Cygan-Jeż, W. Karczewska-Kosmatka, D. Jędrzejek----recenzja


 Siedem autorek połączyło swoje siły, by stworzyć zbiór opowiadań, który przeniesie Cię do innego świata. Świata, w którym króluje prawdziwa sweater weather.


Synoptycy zapowiadają, że tej jesieni możemy liczyć na: wietrzyk prawdy i mgłę samotności, nie ominą nas też huragan zagubienia, deszcz bólu i burza przyjaźni, ale czekają nas również promienie przeznaczenia i zorza uczuć. Pogoda za oknem nie zawsze będzie korzystna, możesz mieć jednak pewność, że te opowiadania rozgrzeją Twoje serce i napełnią Cię optymizmem.

W każdej historii znajdziesz miłość, lecz tak jak jesienne liście przybierają różne kolory, tak miłość w antologii ma różne odcienie. Czasem powoduje ból, ale bywa, że również dodaje skrzydeł. Wyrusz w podróż z naszymi bohaterami i zobacz, co im przyniosła jesień.
Nie raz podkreślałam, że nie przepadam za antologiami. I wiecie co? Coraz bardziej zaczyna je lubić. A może dlatego,że ostatnio coraz bardziej zdarza mi się trafiać na bardzo dobre antologie. Taką jest właśnie Sweater weather. Nie dość, że okłada jest obłędna to napisały ją świetne autorki. Czy mi się podobała? Oj tak. Po korce wymienię opowiadania, które tworzą tę antologię. 

1. "Lucky" to historia Kiry, która dzięki pewnemu słodkiemu psiakowi ustrzegła się błędu, który mógł mieć dla niej negatywne konsekwencje. Oprócz  psiaka swój udział w zmianie decyzji miały pewne orzechowe oczy....

2. "Obietnica" to historia Lucy, która dowiaduje się, że jest chora. Jakby tego było mało na jej drodze pojawia się ponownie były narzeczony.  Co takiego się wydarzyły w przeszłości? Czy uda im się wyjaśnić wszystko? 

3. "Odnaleźć siebie" to historia Anki, która kochała swoja prace w ratownictwie górskim. Wszystko się zmieniła z chwlią gdy wyszła za mąż za Artura. Czy  małżeństw Anki jest szczęśliwe? 

4. "Miłosne kalorie" historia Idy, która w dzieciństwie cierpiała na nadwagę. Teraz pilnuje diety, studiuje. Kiedy ulega drobnemu wypadkowi  ratuje ja Artur. Wszystko się komplikuje gdy Ida odkrywa dwie rzeczy... Czy wszystko się ułoży? 

5. "Błąd" to historia Leny i czwórki jej przyjaciół. Jako jedyne opowiadanie nie ma typowego szczęśliwego zakończenie. Każdy z czterech chłopaków spotyka się nw pewnym miejscu i opowiada swoją historię. Gdy spotykają się razem ich przyjaźń wraca. Jak potoczyły się lody naszej piątki?

6. "Czekoladka" historia Eli, której życie nie oszczędzało. Pracuje i próbuje się utrzymać. Jednym z jej zleceń jej sprzątanie mieszkania Kacpra.  Ich początki nie należą do przyjemnych. Wkrótce Ela dostaje propozycje od Kacpra, by udawać jego dziewczynę. Co z tego wyniknie?

7. "Aurora" to historia Maggie, która ma popilnować domu kuzynki i jej męża Mateo. Nieoczekiwany gość oraz propozycja Mateo sprawiają, że Maggie ląduje z kuzynką jej mężem i Graysonem w Laponii. Czy zwariowana Magiie i irytujący ja Grayson znajdą wspólny język? 

Każe opowiadanie ma swój urok. Obsadzone w scenerii jesieni od tej pięknej złotej po tą szara i deszczową. Historie są ciekawe, zabawne. Idealne na wieczór z książką. Oprawa piękna, a każde z opowiadań zaczyna się od cudownej strony tytułowej. Prosta  ale idealnie wkomponowuje sen jako wprowadzenie. Czyta się jej szybko i przyjemnie. Każe z opowiadań ma swoją paletę uczuć.  Czy mi się podobały? Bardzo, ale jeśli bym miałabym wybrać to najlepsze to nie potrafiłabym. Owszem mam swoje dwa, które mi się bardzo spodobały i wprowadziły w wesoły nastój,. Pierwsze to nasz słodziak Lucky. Drugim jest nasza roztrzepana wróżka Maggie.  Natomiast jest więcej panów, których bym bliżej poznała.... Polecam 


Za egzemplarz do recenzji dziękuje Wydawnictwu Literatka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...