Twoje serce wciąż będzie pamiętać, nawet jeśli Ty zapomnisz
Wypadek Lilki wstrząsa Jacobem. Mężczyzna nie potrafi pogodzić się z tym, że mimo jego czystych intencji – jakimi kierował się, kiedy zrywał z Lilką, aby uchronić ją przed Pawłem – sytuacja przybrała tak tragiczny obrót. Tęsknota, ból i strach coraz mocniej odciskają na nim swoje piętno. Dławiony wewnętrznymi rozterkami Jacob szuka chwili wytchnienia w narkotykach.
Tymczasem, gdy Lilka odzyskuje wreszcie przytomność, lekarze stawiają diagnozę, która wywraca jej świat do góry nogami. Kiedy o wszystkim dowiaduje się Jacob, postanawia raz jeszcze zawalczyć o dziewczynę. Nie spodziewa się jednak, na jak wiele trudnych pytań o przeszłość będzie musiał udzielić odpowiedzi. Czy odważy się wyznać Lilce wszystkie swoje grzechy, by raz jeszcze zacząć budować wspólne szczęście?
Kiedy przeczytałam pierwszy tom byłam zachwycona tą historią. Ale autorka zaskoczyła mnie na sam koniec zakończeniem, które do tej pory mnie rozstraja emocjonalnie. Dlatego ciesze się, że kontynuację historii mogłam objąć patronatem. Jestem świeżo po lekturze drugiej części i już wiem, że emocje w tej części są dużo mocniejsze.
Lilka ulega wypadkowi. Kiedy się budzi nic nie jest już takie samo. Lilka nic nie pamięta, musi na nowo uczyć się wszystkiego. Lilka stara się poukładać swoje życie na nowo. Czy uda jej się odzyskać pamięć? Czy zaufa na nowo Jacobowi? Czy wszyscy w jej otoczeniu są jej życzliwi?
Jacob odrzucił Lilkę bo myślał, że dzięki temu ja ochroni. Jedna los sobie zadrwił i Lilka uległa wypadkowi. Od tej pory Jacob powoli traci nad sobą panowanie. Kocha Lilke ale wyrzuty sumienia coraz bardziej go pogrążają. Czy Jacob odzyska Lilkę?
Muszę przyznać, że czytałam historię z wypiekami na twarzy. Lilka to twarda sztuka, mimo wszystko nie straciła swojej zadziorności. Popełnia błędy, próbuje odzyskać wspomnienia ale nikt nie che udzielić jej odpowiedzi na pytania. Jednocześnie czuje, że Jacob jest dla niej czymś więcej niż sam twierdzi. Czy Lilka odkryje prawdę? Dla Jacoba jest wszystkim, tylko dla niej postanowił zmienić swoje życie. Chce odzyskać dziewczynę i naprawić to co zawalił. Tylko czy nie jest za późno.
Postacie są świetnie opisane, fabuła idealnie przemyślana. Nie ma nieścisłości, a wątki są klarowne, spójne i ciekawe. Muszę przyznać, że autorka dalej namiesza nam w głowie. W naszej historii pojawi się kilka nowych postaci i nie zabraknie osób, które namącą.
Od początku kibicowałam Lilce w jej powrocie do zdrowia. Miałam żal do Jacoba, że tak się posypał. Z jednej strony mu współczułam z drugiej chciał nim potrząsnąć by się opamiętał. Historia wzbudza wiele emocji. Autorka sprawiła, że nie sposób się od niej uwolnić. I na koniec ale. Otóż cała historia jest piękna, emocjonalna. Pokazuje nam siłę przyjaźni, rodzinne więzi, walkę o siebie. I już to samo w sobie wzbudzało we mnie silne emocje. Ale zakończenie powaliło mnie na łopatki. Nie spodziewałam się tak dramatycznych scen. Do tej pory mam ciarki i łzy same się kręcą w oku. Nie mogłam uwierzyć w to co czytam. Dodatkowo historia kończy się w takim momencie, że jestem rozbita. Autorce gratuluje kolejnej świetnie napisanej książki. I czekam z niecierpliwością na tom trzeci. Mam nadzieje, że będzie bo innej opcji nie widzę. Polecam wam oba tomy. Ta historia wami wstrząśnie.
Autorce Agnes Sour dziękuję za zaufanie i możliwość objęcia patronatem tak pięknej historii a wydawnictwu Novae res za egzemplarz do recenzji.
Komentarze
Prześlij komentarz