Przejdź do głównej zawartości

"Złączeni krwią" antologia Cora Reilly---recenzja


 Nowe opowiadania z życia uwielbianych przez czytelników bohaterów powieści Cory Reilly z serii „Born in Blood Mafia Chronicles”!



"Antologia Złączeni krwią" jest zbiorem zarówno krótkich, jak i dłuższych historii z życia bohaterów „Born in Blood Mafia Chronicles”. Wśród tych pierwszych pojawią się teksty dotyczące następujących bohaterów:

Aria i Luca Złączeni honorem,
Liliana i Romero Złączeni pokusą,
Growl i Cara Złączeni zemstą.
A także bonusowe opowiadanie z narodzin Amo, syna Arii i Luki.
Ponadto pojawi się opowiadanie poświęcone nowej parze – Mauro i Stelli – z motywem zakazanego związku oraz przybranego brata. Autorka zapowiedziała rozwinięcie ich historii w jednej z kolejnych książek.


Nie przepadam za antologią. Mamy tu dokładnie 5 opowiadań, z czego większość jest krotka. 

Na początku poznajemy historie Arii i Luca, którzy są rodzicami Marceli i pragną mieć kolejne dziecko. Udaje im się i na świat przychodzi Amo. W opowiadaniu poznajemy ich od strony rodzicielstwa. 

Drugim opowiadaniem jest historia Stelii i Mauro, których rodzice się pobrali sprawiając, że stali się przyszywanym rodzeństwem. Po latach cos się zmienia. Ich losy poznamy w kolejne części złączonych. Tu mieliśmy przedsmak, ponieważ to nowi bohaterowie, których nie znamy . 

Trzecim opowiadaniem jest historia Gianny i Matteo. Obie niezależni, lubiący się bawić i imprezować,. Po trzynastu latach małżeństwa zachowują się dalej są para nastolatków. Wszystko się zmienia gdy Gianna odkrywa, że jest w ciąży. Czy to ich zmieni? Czy podejmą się bycia rodzicami? Bardzo fajna i ciekawa historia, i najdłuższa z nich. 

Czwarta to historia Lilly i Romero. Oboje zostają rodzicami córeczki, choć dzięki opowiadaniu poprzedniemu, wiemy, że potem także i synka. Kolejne opowiadanie dotyczące rodzicielstwa znanej nam pary z serii złączeni.

Ostatnie opowiadanie to historia Cary i Growla. Również ciekawe i u nich tez skupia się na rodzinie , uczuciach oraz dzieciach. 

Każde opowiadanie ciekawe, książkę czyta się szybko i przyjemnie. Mamy tu mało mafii a za to dużo uczuć między bohaterami, ich rozterek, przemyśleń oraz pokazanie ich od strony rodzicielstwa. Poza tymi nowymi bohaterami, gdzie autorka wprowadza nas w historie kolejnej części. Książka jest idealnym dodatkiem do serii. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"Lena" cykl detektyw #2 Marcelina Baranowska---recenzja we współpracy reklamowej z serwisem Nakanapie.pl

  Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Współpraca reklamowa Lena Dąbrowska wspólnie z braćmi prowadzi renomowane biuro detektywistyczne. Po odejściu Kai nie potrafi wybaczyć Hugonowi tego, co jej zrobił. W życiu i w pracy wspiera ją Jan Podolski – intrygujący, doświadczony detektyw. Łączy ich coś więcej, czego nie chcą przed sobą przyznać. Rozwijająca się między nimi więź zostaje poddana próbie, gdy ktoś zaczyna pozostawiać niepokojące znaki, które wydają się prowadzić do ich przeszłości. Lena i Jan muszą połączyć siły ze swoimi bliskimi, by odkryć, kto stoi za atakami i dlaczego chce zniszczyć to, co dla nich najważniejsze. Czy Lena i Jan zdołają się dowiedzieć, kto czyha na ich życie? Czy uczucie okaże się wystarczająco silne, aby mogli przeciwstawić się niebezpiecznym siłom, które dążą do ich zguby? RECENZJA Ostatnio u mnie marnie z czytaniem, jak jest czas to się skupić nie mogę jak już mogę to czasu brak.  Kiedy trafiła do mnie Lena i okazało się, że to tom 2 to najpie