Przejdź do głównej zawartości

"Blade" seria Strom Riders MC Anna Wolf--recenzja


 Rewelacyjna seria motocyklowa autorki bestsellerowych „Gangsterów”.



Życie Blade’a kręciło się wokół klubu, braci i chętnych panienek. Zdecydowanie nie miał czasu nikogo niańczyć. A właśnie to go czekało, ponieważ obiecał koledze, że gdyby temu stało się coś złego, Blade zajmie się jego siostrą. Chociaż sam do końca nie rozumiał, dlaczego Marcus wybrał akurat jego.
Connie była przerażona, kiedy pewnego dnia w barze zobaczyła Blade’a. Zresztą podobne wrażenie wywarli na niej pozostali motocykliści. Nie miała pojęcia, czego ten mężczyzna od niej chce i dlaczego próbuje ją zmusić, żeby poszła z nim do klubu.
Życie Connie to jedna wielka katastrofa. Po śmierci brata została zupełnie sama, w dodatku z mnóstwem problemów finansowych. Jakby tego było mało, narwany i groźny członek motocyklowego bractwa nie chce dać jej spokoju.
Jeżeli Blade sądzi, że ona zostanie w tym pełnym rozpusty miejscu, bardzo się myli.

Niedawno wpadła w moje ręce  książka "Storm" i jak się okazało to druga z cyklu o Storm Riders MC. Książki są niejako osobnymi historiami, mimo że się łączą w całość, ale nie mogłam sobie odmówić przeczytania tomu pierwszego. 

 Blade obiecał przyjacielowi, że jak mu coś się stanie on zajmuje się jego siostrą. Jakie jest jego zdziwienie, gdy przypadkowe spotkanie wzbudza w Connie przerażenie. Dziewczyna ucieka i jest przerażona, choć Blade nic jej nie zrobił a chciał tylko pogadać i wyjaśnić. Blade jest silnym facetem, samcem alfa. Zachowanie Connie sprawie, że domyśla się, iż cos jest nie tak. Owszem jego wygląd może odtsraszać ale nie wzbudzać przerażenie i panikę. 

Connie wiele przeszła. Utrata brata, kłopoty, w które wpędzili ją i ojciec i siostra, którzy również nie żyją. Dodatkowo rok temu wydarzyło się coś, o czym Connie nie chce nikomu powiedzieć. Odizolowała się od życia, ubiera, tak by nie wzbudzać zainteresowania, a jedynymi osobami, z którymi ma kontakt to przyjaciółka Mel i jej brat. Mimo że brat Mel także należy do tego samego klubu co Blade, przed nim nie ucieka ze strachem. Jest twarda, pyskata i uparta ale jak już otworzy się , okazuje się, że jest krucha i delikatna

Bohaterowie są ciekawi, sporo się dzieje, choć sama akcja nie jest jakaś szybka. Książkę czyta się przyjemnie, szybko i jest bardzo fajną historią. Styl jest nam dobrze znany. Autorka ma specyficzny styl pisania i w tej książce mamy sporo odzywek, które niektórym mogą przeszkadzać. Duży plus za sceny humorystyczne. Miłośników scen erotycznych także ucieszy ta książka. Jest ich całkiem sporo choć nie są jakieś mega super. Między bohaterami jest chemia, ale ich zachowanie tyle samo razy drażni i irytuje co sprawia, iż jesteśmy zainteresowani rozwojem sytuacji.  Historia jest na tyle ciekawa, że z przyjemnością sięgniemy po tom drugi. Choć muszę przyznać, że zaczęłam na odwrót. Nie zdradzę, który jest lepszy bo to sami musicie odkryć. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się