Przejdź do głównej zawartości

"NIeposkromiona. Slade" Agnieszka Kotuńska ----recenzja patronacka przedpremierowa


 Victorię trudno poskromić - jest waleczna, wulgarna i trzyma się jedynie swoich zasad. Stres oraz problemy z młodszym bratem rozładowuje podczas nielegalnych walk w klatkach. Gdy po kolejnej z nich zostaje porwana przez ludzi Slade'a, powiązanego ze światem przestępczym przedsiębiorcy, dostaje szansę na nowe życie – musi "tylko" zostać żoną własnego oprawcy i pomóc mu w zemście.


Czy Victorię uda się ujarzmić i przygotować do misji?

Czy kiełkujące między bohaterami uczucie nie pokrzyżuje im planów?

"Nieposkromiona – Slade" to dynamiczna i pełna zwrotów akcji opowieść o miłości i walce. Jednak czy w takim układzie ktokolwiek może czuć się zwycięzcą?


"... Dlatego zawsze kończyłam w klatce, tam wyładowywałam wszystkie emocje, z którymi sobie nie radziłam. A teraz nie radziłam sobie z uczuciami do tego faceta. Nie mogłam ich utrzymać w ryzach. Uciekały do niego, do mężczyzny, który mnie porwał, rozkochał w sobie i miał zamiar porzucić. Czułam, że tracę nad nimi kontrolę...."


Książka "Nieposkromiona Slade" to druga książka Agnieszki Kotuńskiej. Miałam przyjemność patronowania  debiutu autorki. Dlatego z przyjemnością zgodziłam się objąć patronatem kolejną książkę. Choć obie to zupełnie inna para kaloszy obie są fenomenalne. I obie będą mieć swój dalszy ciąg. Swoją drogą już się ich nie mogę doczekać.

Victoria to młoda dziewczyna, która w życiu przeszła wiele. Z prologu dowiadujemy się, że trzynastoletnia dziewczynka ucieka wraz z młodszym bratem. Jej ojciec oddał ją w zamian za dług. Konsekwencją jest śmierć rodziców.  Victorię poznajemy już jako dorosłą dziewczynę, która stara się utrzymać z pracy kelnerki. Jednocześnie bierze udział a nielegalnych walkach. Po jednej z walk zostaje porwana. Kto za tym stoi? Jakie zamiary ma porywacz?

Slade to mężczyzna, który wprowadza w życie swój plan. W tym planie Victoria ma swój główny udział. Tylko jak poskromić dużo młodszą od siebie dziewczynę. Slade miał plan ale pojawienie się Victorii burzy go. Wszystko poprzez pojawiające się uczucie między nim a dziewczyna. Czy Slade zrealizuje swój plan? Jaka rolę ma w nim odegrać Victoria? I czemu wszystko zależy od ślubu?

Muszę przyjąć, że historia jest nietuzinkowa. Nie mamy do czynienia ze zwykłym romansem. Duża różnica wieku nie ma tu znaczenia. Między dwójką głównych bohaterów od samego początku jest napięcie i tylko czekałam aż wybuchnie  między nimi namiętność. Duży plus za bohaterów. Victoria to twarda osoba, którą zahartowało życie. Ma w sobie pasję, jeśli walczy to całą sobą do końca. Jak kocha to prawdziwie. Jednocześnie potrafi myśleć i wyjść cało z opresji. Za to Slade to typ, który potrafi przekonać do siebie każdego. Do tego ma w sobie to coś, co kochają kobiety. 

Książka ma w sobie także dużą dawkę humoru. Do tej pory chichram się jak sobie przypomnę scenę z wieczoru panieńskiego Victorii. Ech te jej przyjaciółki i ich pomysły. Jest też kilka pobocznych postaci, które pokochałam. Jak Manu, który stał się przyjacielem i wsparciem dla Victorii. Historia jest dynamiczna, nie ma tu czasu na nudę, a zwroty akcji są zaskakujące. A jeśli chodzi o naszą dwójkę to jest w nich moc i ogień , zwłaszcza w Victorii, która potrafi rzucać nie tylko tekstem ale i tym, co ma pod ręką. Jednocześnie ma wielkie serce i odwagę. 

Zakończenie was zaskoczy. Epilog jest wstępem do kontynuacji i muszę przyznać, że już się nie mogę doczekać. Czy Victoria wykona zadanie , którego się podjęła? Dlaczego warunkiem jego wykonania by ślub z Slade? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania zapraszam do zakupu książki. Na sam koniec autorka zostawia nas z zabawnym epilogiem. Kim jest tajemniczy , którego w nim poznamy?   Polecam z czystym sumieniem. PS. Przygotujcie się na niezłą jazdę bez trzymanki i dużą dawkę humoru. Autorce gratuluje kolejnej świetnej książki. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się