Przejdź do głównej zawartości

"Grzeszni. Buntownik" Ana Rose ---recenzja


 Milton, odwieczny wróg Huntera, staje się jednym z jego przyjaciół. Niestety, między bohaterami ponownie staje kobieta, siostra Huntera. Milton ma dylemat czy ryzykować świetne relacje z dawnym wrogiem, czy też oddać się uczuciu, które rozwija się pomiędzy nim a Arią? Żadne z tych rozwiązań nie wydaje się być dobre.

Aria również mierzy się z myślami i uczuciami. Zostaje postawiona przed wyborem między dwoma pociągającymi ją mężczyznami. Nie wie, co ma zrobić, wybrać Asha, w którym podkochuje się od najmłodszych lat, czy też Miltona, do którego dopiero zaczyna coś czuć?


Muszę przyznać, że miałam obawy co do tej części. Początkowo trochę nie mogłam się wciągnąć.  Ale potem książkę czytało się na jednym tchu. 

Aria to młoda dziewczyna, która po latach wraca do rodzinnego domu. Nie jest już mała dziewczynka ale jej brat tak ją traktuje. W dodatku jest wściekła, że zabronił swoim kolegom startowania do nich. Jednak najbardziej rozczarowuje ją Ash, w którym podkochiwała sie zanim wyjechała do Francji. Co stało się z tym pogodnym chłopakiem? Aria poznaje też Miltona, który wzbudza w niej coś, czego się nie spodziewała. Staje przed wyborem kogo wybrać Asha czy Miltona. Ma też dylemat jak zareaguje na jej wybór Hunter jej brat.

Milton to młody chłopak, który jak wiemy z poprzedniej części z zaciekłego wroga się stał się przyjacielem Huntera. Teraz okazuje się, że stoi przed dylematem. Aria to dziewczyna, dzięki, której jego serce zabiło mocniej. Ale nie che narazić się jej bratu. Początkowo proponuje jej przyjaźń, która szybko przeradza się coś więcej. Na drodze ich szczęściu staje to, że Milton dorabia sobie jako osoba towarzysząca różnym kobietom czy dziewczynom na przyjęciach. Czy Aria mu to wybaczy? Co poróżni Arię i Miltona?

Książkę czyta się rewelacyjnie. Początkowo drażnili mnie i Ash i Milton. Ash swoim zachowaniem sprawiał, że miałam go ochotę trzepnąć po głowie by się opamiętał. Jak wiemy nie może się pogodzić, z tym że Liv wybrała Huntera i mam wrażenie, że próbował się zemścić na nim poprzez jego siostrę. Milton wzbraniał się przed uczuciem szukając głupich wymówek. W książce mamy kilka zwrotów akcji. Zarówno Aria jak i Milton szybko podejmują decyzje. Oboje łatwo osadzają, to co widzaą zanim poznają  wersję drugiej osoby. To prowadzi to złych decyzji. W książce mamy dużo emocji. Nie tylko tych u głównych bohaterów, ale i tych w tle. Poznajemy też nowe osóbki, zwłaszcza jedna , która będzie główną bohaterką tomu 3. Ja już nie mogę się doczekać aż poznam historie Asha i Hoope. Oj będzie się działo. Polecam tom drugi

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się