Przejdź do głównej zawartości

"Dziennik Youtubera nie ma lekko" sezen 3 Marcus Emerson----recenzja


 Co tam, jak tam? Czujecie głód ekscytacji? Żądacie kolejnych przygód? Już się robi! Oto ja, Davy Spencer, wasz człowiek od szalonej zabawy i wkrótce supergwiazda YouTube’a, znów ruszam do akcji!



Tym razem Davy szuka sławy na Comic Conie, na który został zaproszony jako VIP! No prawie! Supergwiazdą konwentu jest jego młodsza siostra, Krissy, której filmik z pieskiem Bo-bo viralowo rozprzestrzenił się po sieci. Ale kto by się tym przejmował?! Na pewno nie Davy, który ma tysiące pomysłów na to, jak zdobyć rzesze fanów!


Jedną z atrakcji zlotu jest konkurs na najlepszy cosplay. Annie, Chuck i Fergus przygotowują zupełnie odjechane przebrania. Niestety, wygląda na to, że ich wysiłek pójdzie na marne. Ktoś ukradł główną nagrodę w konkursie!


Co zrobi Davy? Czy to szansa dla niego, żeby znów zaistnieć? Plan jest prosty. Sfilmować swoje prywatne śledztwo – dopaść przestępcę – wrzucić filmik na kanał – stać się BOHATEREM Comic Conu i SUPERGWIAZDĄ internetu. Tylko niestety, wszystko, co znajduje Davy, to wyłącznie kłopoty… Znów nie ma lekko!

Czasem żałuje za jak ja byłam nastolatka nie było takich książek. To trzeci tom perypetii naszego youtubera. Co tym razem wymyśli Davy? Tym razem Davy wybiera się na Comic Conie. Jako VIP. No prawie bo na konwent dostał się jego młodsza siostra ze swoim filmikiem. Ale Davy nie byłby soba gdyby tego nie wykorzystał. 

Davy wraz z przyjaciółmi wpadnie na super pomysły, by zdobyć więcej fanów. A do tego pomocne okaże się zdarzenie na konwencie. Ginie nagroda. Co na to Davy? Jak zwykle wpadnie na plan, że złapie złodzieja i stanie się bohaterem. Tylko jak zwykle nic nie idzie mu tak jak zaplanował.

Bardzo  polubiłam dziennik youtubera. Jest to świetna książka, która jest połączeniem komiksu z treścią do czytania. Ilustracje w komiksie są co prawda czarne ale świetnie wkomponowane w treść. Oprócz ciekawej treści mamy w książeczce wiele zabawnych scenek, dużą dawkę humoru ale także wiele przesłań, które autor kieruje do swoich czytelników. 



Jeśli szukacie czegoś zabawnego, z fajnym przesłaniem oraz atrakcyjnego dla dzisiejszych dzieci i młodzieży to ta książka jest dla was. Sama chętnie przeczytam i pośmiałam się z przygód Davy i jego paczki. Dodatkowym plusem jest to, że książka nie ma klasycznych rozdziałów a jest podzielona na odcinki z przygodami Davy&spólka. Polecam nie tylko młodym czytelnikom

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się