Przejdź do głównej zawartości

"Tron we krwi. Kłamstwo" Jolanta Maria Kaleta---recenzja przedpremierowa


 Przed kłamstwem nie uchroni nawet przysięga, a przed demonami i siłami nieczystymi nie ocali nowy Bóg…



Po śmierci Zbigniewa Bolesław Krzywousty przejmuje pełnię władzy. Szybko przekonuje się, że rządzenie krajem nie jest takie proste, jak sądził. Kościół grozi klątwą, sąsiedzi ingerują w wewnętrzne sprawy Polski, wojna goni wojnę...

Tymczasem Sambor zaczyna układać sobie życie. Dzięki odwadze i poświęceniu na polu bitwy zyskuje większe uznanie księcia – z czym nie może pogodzić się Radomir. Drogi trojga przyjaciół ostatecznie się rozchodzą, gdy na dworze pojawia się nowa wybranka Bolesława: Salomea. Nikt i nic nie powstrzyma jej przed osiągnięciem celu, jakim jest zapewnienie tronu swoim synom, nawet kosztem pasierba. Na domiar złego tajemnica skrywana przez Górę Milczenia po raz kolejny kładzie się cieniem na życiu Sambora.

Lubicie powieści historyczne? Jeśli tak to ta książka jest dla was. Żeby mieć pełne obraz, należy przeczytać tom pierwszy. Owszem możemy czytać i bez znajomości tomu pierwszego ale wtedy umkną nam niektóre fakty, o których tu będą wspominać nasi bohaterowie. 

Po śmierci Zbigniewa władze  przejmuje Bolesław zwany Krzywoustym. Już od samego początku przekonuje się , że władanie to nie taka prosta sprawa. Po śmierci żony zostaje sam z synem. Za namową poślubia Salomeę, która ma swoje plany na przyszłość. 

Sambor po złożonej obietnicy, otacza opieka syna Zbigniewa i wychowuje jako swojego syna. Tylko on zna prawdę co się tak naprawdę stało. Zaprawiony w boju zdobywa uznanie Bolesława. Udaje mu się także ożenić z Oksaną, z która łączy go prawdziwe uczucie. 

Muszę przyznać,że tom drugi, mimo że tak samo dość pokaźny czyta się rewelacyjnie. Jest także dużo lepszy niż tom pierwszy, bardziej wciąga. Historie tu opisane są smutne, mroczne, ukazujące nam ówczesny świat z początków chrześcijaństwa. Walki o ziemie, umacnianie si kościoła, sojusze z sąsiadami, układy i intrygi. To wszystko z przeplatającymi się wierzeniami słowiańskimi. Bohaterowie świetnie wykreowani. Mamy tu także kilka mocnych postaci kobiecych. Autorka świetnie połączyła nam postacie historyczne z fikcyjnymi, a jeśli dodamy do tego fragmenty mityczne z naszej słowińskiej mitologi mamy świetny efekt literacki. 

Fabuła jest świetnie napisana, dużo się dzieje, a jednocześnie nie ma tu zbędnego opisu. Jednocześnie książka wciąga i trzyma nas w napięciu od samego początku. Im więcej czytamy, tym bardziej chcemy więcej. Książka to ok. 520 stron, które czyta się błyskawicznie. Jeśli chodzi o styl pisania to musimy się przyzwyczaić do języka kory jest stylizowany na języku tamtych czasów. Dialogi mogą być ciężkie dla niektórych osób do zrozumienia. Na samym początku książki mamy pokrótce opisane historyczne postacie, jakie występują w książce. Mamy także postacie fikcyjne oraz na jakie postacie były inspiracja do ich stworzenia. Dodatkowym atutem jest słownik wyrazów zapomnianych. Wszystko to tworzy idealna całość. 

Zakończenie jak zawsze zaskakujące. Muszę przyznać, że już się nie mogę doczekać tomu trzeciego, by poznać zakończenie całej historii. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...