Przejdź do głównej zawartości

"Brat" tom 3 serii sekrety mafii Julita Sarnecka-----recenzja


 Maksim Aristov jest zaginionym przed laty bratem Mishy. Mężczyźni wychowywali się w domu dziecka, ale nie wiedzieli, że są spokrewnieni. Teraz, po latach, mają szansę być prawdziwą rodziną i to nie tylko ze względu na więzy krwi. Maksim wejdzie także w struktury mafijne. Będzie musiał zdobyć zaufanie członków rodziny Santini.



Becky to koleżanka z pracy Klary i Eilis. W wykrochmalonej bluzce i spódnicy do kolan sprawia wrażenie szarej myszki. Dzięki temu, że zaprzyjaźniła się z dziewczynami, często przebywa w towarzystwie Maksima, jednak stara się nie wchodzić z nim w potyczki słowne.

Wydaje się, że ta dwójka nie może być bardziej różna. On – pewny siebie mężczyzna, za którym ogląda się większość kobiet. Ona – cicha i wycofana dziewczyna ukrywająca się za grzecznymi ciuszkami.

Jednak wkrótce wydarzy się coś, co ich połączy.

To trzeci tom serii sekrety mafii. Czy ostatni? Czas pokaże. Poprzednie dwa tomy przeczytałam z przyjemnością wiec spodziewałam się po tym przynajmniej takiego samego poziomu. Autorka nie zawiodła. Jedyny mankament, że ta historia za szybko się skończyła. 

Becky to młoda dziewczyna, która ukrywa się za nieciekawymi ubraniami. Kiedy dziewczyny dopuściły ja do swoje grona myślałam, że będzie to zwykł nieśmiała dziewczyna, która  ujarzmi Maksima. Ale Becky miała w sobie coś, czego początkowo nie potrafiłam zrozumieć. Z jednej strony ciągnie ją do Maksima, z drugiej się opiera. Prawie nic o niej nie wiemy. Z czasem autorka odkrywa przed nami karty a wtedy.... No cóż, tego to  akurat się nie spodziewała. Kim jest Becky? Co ją łączy z Maksimem? Jaka jest jej przeszłość? 

Maksim to brat Miszy. Oddany przez ojca do domu dziecka pod kierownictwem dyrektorki Davis, przeżył piekło. Przez to wszystko stał się jak to sam określił maszyna do zabijania. Poznajemy go w poprzednim tomie. Mroczny, twardy, drapieżny i lojalny. Swój pobyt w sierocińcu przeżył dzięki Calebowi. Kim był Caleb? Autorka wyjaśni nam na sam koniec.

Ta historia jest też ciut inna niż poprzednia. Między dójką głównych bohaterów jest napięcie. To nie tylko chemia i pociąganei ale jest coś, co iskrzy. Jeśli dodamy cięty język Becky, która potrafi usadzić Maksima jednym zdaniem. To, co zaserwuje nam autorka na pod koniec to totalne zaskoczenie. Miłośniczki scen erotycznych muszę trochę zmartwić, bo scenek jest mało i nie są rozbudowane . Autorka bardziej skupiła się na relacji między głównymi bohaterami, a także na całej sytuacji, w jakiej znaleźli się nasi wszyscy bohaterowie po wydarzeniach z poprzedniej części. Kto zagraża Vincentowi i Miszy? Kto jest kretem? Wszystkie wydarzenia zaczynają się składać w całość i wyjaśniać , gdy Maksim zostaje porwany. 

Książka jest pełna emocji, czujemy, że coś się wydarzy, ale autorka świetnie nami manipuluje. Napięcie, jakie mamy po akcji z porwaniem Maksima sięga zenitu gdy dowiadujemy się kto za nim stoi. I tu mamy pierwsze zaskoczenie. Następuje totalny zwrot akcji i Becky ujawnia prawdziwą twarz. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak to się stało, że autorka tak poprowadziła akcję, że tak mnie zaskoczyła. Może coś przeoczyła? Przecież coś musiał być wcześniej jakaś nieścisłość, jakaś wskazówka. I niestety dałam się zaskoczyć. Wszystko ułożyło się w całość, elementy wskoczyły na swoje miejsce. Czy Becky a właściwie Devina mają szansę? Czy pozostali wybaczą jej takie zachowanie? Jedno wiem ta książka przebiła poprzednie intryga i tajemnica. Wszystkie trzy tomy tworzą idealna całość. Polecam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...