Przejdź do głównej zawartości

"Obłęd" A. November-----------recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem AMARE


 Recenzja książki w ramach współpracy reklamowej z wydawnictwem AMARE

OPIS

Wspomnienia mogą kształtować przyszłość. Tylko czy można być pewnym, że są prawdziwe?

Koszmarne wydarzenia sprzed dwunastu lat odcisnęły swoje piętno na życiu Adeline i Cadena. Ona nieustannie próbuje sobie przypomnieć, kto skrzywdził ją i jej rodzinę, ale wspomnienia są okryte mgłą. On trwa w przeświadczeniu, że dziewczynki, którą kochał, już nie ma.

Pewnego dnia znów się spotykają. Kiedy nagle okazuje się, że przeszłość jest inna, niż ją zapamiętali, oboje tracą grunt pod nogami. Miotają się między namiętnością a nienawiścią, nie wiedząc, czy mogą sobie ponownie zaufać. A rzeczywistość wcale im tego nie ułatwia. Brutalna walka o przywództwo i władzę w Nowym Jorku zaostrza się, a Adeline okazuje się kartą przetargową.

Czy Adeline pozwoli Cadenowi stanąć na czele irlandzkich klanów, czy na zawsze pozbawi go przywództwa?


RECENZJA
Czas na recenzje pierwszej przeczytanej książki w tym roku.  Muszę przyznać, że na nią czekałam do dawna. Odkąd poznałam opowiadanie z historią Adeline chciałam wiece. Czy było warto czekać? 

Adeline to młoda kobieta, która przeżyła dramat  12 lat temu. Powoli zaczyna sobie przypominać wydarzenia, ale wszystko jej się jeszcze miesza. Jest zła na wujka, który skutecznie powstrzymywał ja przed odkrycie przeszłości, twierdząc ze to dla jej dobra. Zanim jednak odkryje prawdę, jej wspomnienia namieszają w jej życiu i to dość mocno. Czy odkryje, kto zabił jej rodzinę? Kto chciał jej śmierci? Kim tak naprawdę jej wróg? Kim jest tak naprawdę człowiek, który zajął się po śmierci jej rodziców? Kim tak naprawdę jest Adeline? 

Fabuła książki jest genialna. Historia wciąga od samego początku. Dynamiczna pełna zwrotów akcji i co najważniejsze nieprzewidywalna. Przede wszystkim duży plus za postacie, nie tylko te główne ale i poboczne. Wyraziści, idealnie wykreowani , mocne charaktery, bez których ta historia byłaby zupełnie bez wyrazu. Całość pełna intryg, zwrotów akcji i dynamiki. Każdy odnajdzie w tej książce coś dla siebie. Autorka dynamicznie i dość oryginalny sposób wprowadza nas w świat mafii. Nie brakuje brutalności, mocnych momentów ale wszystko świetnie ze sobą współgra. Dodatkowym atutem są scenki, które opisują sceny z punktu widzenia Adeline, a które znamy z książki "Chaos" December. I to, co w tym jest duży plus to są one idealnie zgrane co jest zasługa bu autorek. 

Historia zachwyci także miłośników erotyki. Pikantne scenki , bez zbędnego opisu tak by rozpaliły ale jednocześnie nie pozostawiły niesmaku w czytelniku. Może i są odważne, pełne pikanterii, mocnych słów ale przeczytałam dość sporo różnych książek z takimi scenkami i tu mamy jest naprawdę idealnie wkomponowane w historię. Nie są tłem, nie są pierwszym planem są jej zintegrowana częścią. 

Postacie są rewelacyjnie wykreowane. Adeline to młoda kobieta, która wiele przeszła. Przeżywa trudne chwile i teraz gdy wraca jej stopniowo pamięć. Jednocześnie jest twarda, nieprzewidywalna i konsekwentnie dąży do celu. I choć początkowo jej pamięć była zwodnicza szybko odkrywa i wieże w logiczną całość wątki, które wychodzą na jaw. Główni bohaterowie są pełni pasji, namiętności, emocji jednak nie zawsze racjonalnie podejmują decyzję. Jeśli chodzi o Cadena to polubiłam go od pierwszej chwili już w opowiadaniu a tu dostałam dużo więcej niż się spodziewałam. Do tego dochodzą poboczni bohaterowie jak Liam, który mnie intryguje i nurtuję jego historia. 

Zakończenie historii to jeden wielki rollercoaster emocji i wydarzeń. Historia od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu ale końcówka to istny tytułowy obłęd. Epilog idealnie podsumowuje historię. I muszę przyznać, że teraz brakuje mi rozwinięcia historii trzeciej z przyjaciółki  Emmy. Czy doczekamy się kiedyś? Jeśli tak to "Obłęd' i "Chaos" będą idealnym trio trzech autorek. POlecam póki co dwie historię Adeline i Megan.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...