Przejdź do głównej zawartości

Garnier czysta skóra 3w1 żel myjący+peeling+maseczka

Dziś chciałabym opisać żel myjący 3w1. Udało mi się załapać na jednej ze stronek na próbki żelu myjącego Garnier 3w1 , który ma zastosowanie jako żel myjący , peeling lub maseczka. Ponieważ ja mam próbki musiałam poszukać opisu opakowania w necie.
Żel to tubka o pojemności 150 ml w granicach ok 13-15 zł. Jak dla mnie wart swojej ceny :)

1 zastosowanie jako żel myjący:
zawiera cynk , który jest składnikiem redukującym sebum oraz ekstrakt z  Smithsonite (pochodna cynku) dzięki któremu redukujemy zanieczyszczenia i oczyszczamy skórę. Tworzy delikatna piankę którą spłukujemy wodą.

2 zastosowanie jako peeling :
żel zawiera naturalny pumeks (czuć drobinki ) dzięki któremu złuszczamy martwy naskórek. Okrężnymi ruchami masujemy okolice brody, czoła i nosa po czym spłukujemy wodą. Unikamy kontaktu z oczami ze względu na drobinki.

3 zastosowanie jako maseczka:
Nakładamy na skórę twarzy i czekamy ok 3-5 min aż maseczka zaschnie. Żel posiada glinkę , która posiada właściwości  łagodzące i absorbujące sebum.


Żel 3w1  jak dla mnie jest ok o ile nie stosuje się go często. Przesusza skórę mimo że mam mieszaną. Co prawda nie uważam tego za wade produktu a raczej nie jest dla mnie na co dzień idealny. Musze oprócz tego stosować jakiś krem nawilżający czy to na noc czy na dzień po użyciu go jako żelu.
Jak dotąd nigdy nie miałam takich problemów z żelami ale moja skóra wraz z wiekiem robi się właśnie strasznie sucha , wrażliwa i problematyczna jak ja to mówię "wymagająca". Za to ma bardzo dobre zastosowanie jako żel oczyszczający tu mogę powiedzieć że bardzo dobrze oczyszcza.  Polecam najbardziej osobom ze skłonnością do tłustej cery. bo do takiej żel jest przeznaczony. Z wad jeszcze bym dodała że ściąga skórę , przynajmniej w moim przypadku czego ja nie lubię dlatego po chwili muszę użyć kremu ale to bardziej dla odczucia komfortu niż z konieczności. POLECAM

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...

"Strażniczka szczęśliwych zakończeń" Barbara Davis----recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Świat Książki

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Świat Książki OPIS Czarująca opowieść o przeznaczeniu, dawaniu ludziom drugich szans, a także o nadziei, którą można niekiedy stracić, ale też odnaleźć. Soline Roussel została dobrze wyedukowana w kwestii szczęśliwych zakończeń. Jej rodzina od kilku pokoleń prowadzi ekskluzywny salon ślubny w Paryżu, gdzie za pomocą igły i nici dokonuje się cudów. Podobno panna młoda, która pójdzie do ślubu w sukni ślubnej z salonu Rousselów, będzie wiodła szczęśliwe życie. Jednak druzgocące straty podczas II wojny światowej sprawiają, że życie Soline legło w gruzach, a jej wiara w siłę miłości została wystawiona na ogromną próbę. Kilkadziesiąt lat później Rory Grant, starająca się pogodzić z własną stratą, wynajmuje lokal Soline i odkrywa w nim pudło z listami oraz klasycznymi już, nigdy nienoszonymi sukniami ślubnymi. Rory zwraca pamiątki właścicielce, a między kobietami zawiązuje się przyjaźń i z czasem wychodzi na jaw wspólna przeszłość. Wygląd...