Przejdź do głównej zawartości

"Piekielny ochroniarz" I.M. Darkss-----recenzja


 Kiedy Ava przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie, ma wrażenie, że cały jej świat się zawalił. Przewrotny los sprawia jednak, że dziewczyna spotyka Marcusa, który po latach wrócił do miasta.


Mężczyzna nie cieszy się dobrą opinią. Znacznie od niej starszy, wytatuowany, poznaczony bliznami raczej nie powinien wzbudzić jej zainteresowania, ale dzieje się inaczej. Serce Avy znów ma dla kogo bić.


Sielanka nie trwa jednak długo – wkrótce Marcus pokazuje swoje brutalne oblicze. Ava nie jest już pewna, czy może mu zaufać. Zwłaszcza że niebawem na własne oczy widzi, do jakiej przemocy jest zdolny.
Czy więc to, co narodziło się między nimi, było jednym wielkim błędem? A może Marcus pod maską brutalnego twardziela skrywa opiekuńczego, dobrego, wartego uwagi faceta?


Książkę czyta się dość szybko i całkiem przyjemnie. Historia ma swoje zabawne momenty, sporo scenek erotycznych , przeplatanych scenami dramatycznymi. Jednak mam do niej mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawa historia, nietuzinkowa, z drugiej czegoś mi zabrakło. 

Ava to młoda dziewczyna, która właśnie odkryła, że jej chłopak zdradza ją. Postanawia odratować upijając się winem. Tak poznaje Marcusa, który wysłuchuje jej monologu i postanawia się wtrącić. Mężczyzna fascynuje ja i początkowo wszystko jest fajnie. Do czasu gdy okazuje się, że Markus to syn jej ojczyma. Ma także mroczna przeszłość.   Czy Ava zaufa Marcusowi? 

Marcus to młody mężczyzna, który wraca do  miasteczka. Tu w przeszłości jego ojciec zrobił coś, czego Marcus nie potrafi mu zapomnieć. W dodatku  wszystko to miała także dramatyczne  konsekwencje, które dręczą mężczyznę do teraz. Gdy poznaje Evę jego życie nabiera zupełnie innego wymiaru. Czy Eva  odgoni jego demony? Przed kim będzie musiał ja bronić?

Książka jest napisana bardzo przyjemnym stylem. To sprawia, że czyta się ja płynni i szybko, nawet nie przeszkadzają nam mankamenty. Historia dobrze przemyślana, choć bywały momenty, że autorka za szybko przeprowadziła akcję. Wątki zmieniają się szybko, autorka przeskoczyła dość szybko z wątku jednego na drugi. Trochę to może wprowadzić chaos. Dodatkowo jak dla mnie za szybko wyszło kto stopi za tajemniczymi listami, a sam wątek rozszyfrowywania go jest dość płytko ujęty. I muszę przyznać, że autorka tym zaskakuje, bo w życiu bym na to nie wpadła, cały czas obstawiałam, że będzie tak jak założyli Ava i Marcus na początku. 

Postacie są fajnie opisane, Eva nie daje sobą manipulować, choć dość szybko wysnuwa wnioski, które nie zawsze są trafnie. W dodatku jest uparta, pyskata i zadziorna. Kiedy trzeba potrafi być także odważna, co wpędza ja w kłopoty. Marcus zawsze dąży do celu. Wie czego chce a jego wygląd i zachowanie może budzić strach. W dodatku Marcus należy do clubu motocyklowego, choć ten wątek trochę jest opisany po łebkach a szkoda bo scenki z motocyklistami są dość zabawne. Mankamentem jest to, że książka napisana jest tylko z punktu widzenia Avy. Zabrakło mi punktu widzenia Marcusa. Zakończenie przewidywalne, ciekawe i z humorem, choć nie koniecznie idealne. Polecam 


Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu Grzeszne książki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się