Przejdź do głównej zawartości

"Król ringu" Dakota Arizona ----recenzja przedpremierowa


 Podczas pobytu w Tajlandii Harper wdaje się w romans z tajemniczym Ezrą. Choć zaczynają pałać do siebie głębszym uczuciem, ich drogi się rozchodzą. Kiedy dziewczyna wraca do Miami, chłopak całkowicie zrywa z nią kontakt i kończy znajomość.



Żeby wyleczyć się z utraconej miłości, Harper nawiązuje relację z poznanym na imprezie Gunnarem – kickbokserem. Gdy wydaje jej się, że zapomniała o Ezrze, ten ponownie wkracza w jej życie jako przeciwnik Gunnara w walce – oficjalnie mają zmierzyć się w ringu, nieoficjalnie rozpoczynają pojedynek o serce Harper. Jakby tego było mało, na horyzoncie pojawia się również niejaka Nancy, która znacząco komplikuje i tak niełatwą sytuację.


Kogo ostatecznie wybierze Harper? Podąży za sercem czy za rozumem? Co zyska, a co straci w wyniku tego, co się wydarzy?

Jestem świeżo po lekturze "Król ringu" i żałuje, że już ją przeczytałam bo to była czysta przyjemność z czytania. Historia jest niesamowita a styl autorki taki, że nie sposób się od niej oderwać. No cóż, ja miałam z tym problem a niestety życie zmusiło do odłożenia na chwilkę i jak tylko się dorwałam ponownie to już nie oderwałam. 

Harper to młoda dziewczyna, która kończy studia, o których marzyła. Chce być jak jej ojciec lekarzem a dokładnie chirurgiem. Na wakacjach poznaje Ezrę, który zwrócił jej w głowie. Miał być odskocznia po złamanym sercu i letnią przygodą, ale nie potrafi o nim zapomnieć. Kiedy poznaje Gunnara jej życie nabiera trochę innego toru. Za namowa przyjaciółki otwiera się na nową znajomość. Kiedy już myśli, że wszystko się wypastowało Ezra ponownie się pojawia w jej życiu i sporo namiesza. 

Ezra to młody mężczyzna, który ma przed sobą sportową karierę. Kiedy poznaje Harper boi się, że utraci kontrole nad swoim życiem. Z jednej strony nie potrafi o niej zapomnieć z drugiej boi się, że nie skupi się na sporcie a tym samym zaprzepaści to co wypracował. Jednak gdy na jego drodze pojawia się Harper a wraz z nią rywal do jej serca postanawia walczyć o dziewczynę. Tylko czy Harper mu wybaczy? Czy uda się mu przekonać ja do siebie?

Historia bardzo mnie ujęła. Harper to młoda dziewczyna, która zawsze działa według swoich zasad. Za namowa przyjaciółki zaczyna łamać soje zasady i nabiera odwagi tak jak w przypadku wakacji, gdzie odważyła się na szalony romans dopiero co poznanym chłopakiem. Dodatkowy plus za postacie, oj dużo się tu pojawia świetnych postaci, które niby są poboczne ale tworzą specyficzny klimat. W książce mamy szereg emocji. Wręcz są namacalne. To, co przezywa Harper jest świetnie opisane. Przechodzi od radości po smutek a jej rozterki kogo ma wybrać Ezrę czy Gunnara są świetnie napisane. Fabuła przemyślana, nie mam się, do czego przyczepić no może do dwóch rzeczy. Pierwsza jest Gunnar, który mi szalenie przypadł do gustu i trochę mi go szkoda. Ezra to facet, którego nie sposób nie polubić, choć były momenty, że chciałam go walnąć by się otrząsnął i zdecydował czego tak naprawdę chce. Druga to zakończenie ale o nim za chwilkę. Książka pisana z dwóch perspektyw Harper i Ezry. Uwielbiam taką formę książek. 

W książce mamy kilka postaci, które mi przypadły do gustu. Szalona Scarlett, przyjaciółka Harper Cam, która sam przezywa rozterki i nie mogę się doczekać jak zakończy się jej historia. W książce sporo się dzieje. Mamy tu dużo scenek, od tych, w których mamy dużo zabawnych scenek, buzia sama nam się uśmiecha w trakcie czytania po te smutne, przy których zakręci nam się łezka w oku. I tu mamy ta druga rzecz, którą określę mianem "mankamentu". No jak tak można czytelnika zostawić w takim momencie? No jak? Pomijam fakt, że szalenie podoba mi się nasza Harper po przemianie, to jak odważyła się postawić wszystko na jedną kartę i zmienić całe swoje życie. Pomijam fakt, że kibicowałam jej by odnalazła szczęście to czuje niedosyt. Ta książka jest zdecydowanie za krótka. Już nie mogę się doczekać kontynuacji i chyba dostane kota zanim się ukaże. Epilog intrygujący, ciekawy i zaskakujący. Autorce gratuluję ale mam prośbę by wydała kontynuację jak najszybciej. Polecam


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się