Przejdź do głównej zawartości

NYX Professional Makeup Can't Stop Won't Stop

Niedawno dostałam do testów od  Wizaz Podkład i korektor Nyx. Dziś opisze podkład , którego używam min 5 dni w tygodniu.
Podkład ma właściwości:
- doskonale kryje
- zmniejsza pory
- matuje cerę
- łatwa aplikacja
Podkład to płynna konsystencja, która dość łatwo się aplikuje. Bardzo łatwo się rozprowadza i jest bardzo wydajny.Mankamentem jest to że zostawia między brwiami i wokół ust i nosa ślady jakby wysusza skórę, ale zastosowany na krem nawilżający jest już w 99% idealny.
Zaskoczył mnie tym że bardzo matuje skórę i wygląda ona pięknie wykończona,  ale ....No własnie jedyny z ale jest to że nie wytrzymuje on 24 h i szybko przestaje być matowa choć nie jest aż tak źle. Nie błyszczy się jak przy innych ale nie zadowala mnie efekt jakby się można było spodziewać na te 24 h jak deklaruje producent (może być to wina mojej mieszanej cery skłonnej do przetłuszczania strefy T ) . 
Podkład spełnia swoje zadanie mimo że nie utrzymuje się do 24 h , niestety kolorystyka tez nie do końca jest taka jak u innych producentów. Kolor wybrała wg innych podkładów i na początku wydawał mi się że jest jaśniejszy niż u innych ale po dłuższym użyciu jest ok . Skóra wygląda na matową (przez jakiś czas) i naturalnie bez efektu maski (o ile dam pod podkład jakiś kremik nawilżający).
Podkład to buteleczka z pompką o pojemności 30 ml. Łatwo się aplikuje ale szybko zastyga na pompce i trzeba przemywać ( nie przeszkadza to w aplikacji raczej wizualnie nie wygląda ładnie). Przed użyciem trzeba wstrząsnąć co na początku było trudne bo zapominałam i efekt nie ten co trzeba :) .
Podkład dostępny w 45 odcieniach , wiec każdy znajdzie idealny dla siebie. Podkład jest tez wodoodporny, ale dość łatwo się zmywa płynem micelarnym czy dwufazowym do demakijażu. Po zmyciu używam jeszcze żelu oczyszczającego do mycia by się pozbyć resztek podkładu.
Polecam mimo drobnych wad :)
Skład:
Water/Aqua/Eau, Dimethicone, Isododecane, Nylon-12, Acrylates/Polytrimethylsiloxymethacrylate Copolymer, Silica, Butylene Glycol, PEG-10 Dimethicone, Isohexadecane, Isononyl Isononanoate, Pentylene Glycol, Synthetic Fluorphlogopite, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Acrylonitrile/Methyl Methacrylate/Vinylidene Chloride Copolymer, Disodium Stearoyl Glutamate, Disteardimonium Hectorite, Calcium Gluconate, Perlite, Magnesium Gluconate, Tocopherol, Aluminum Hydroxide, Isobutane. MAY CONTAIN / PEUT CONTENIR (+/-): Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499).

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się