"Kroniki Świata Wynorzonego. Misja Sennara" Licia Troisi--------recenzja książki w ramach współpracy reklamowej z wydawcą
Recenzja książki w ramach współpracy reklamowej z wydawnictwem Videograf
OPIS
Pół-Elf Nihal dokonuje niebywałego wyczynu: jest pierwszą dziewczyną przyjętą do elitarnego Zakonu Jeźdźców Smoka. Pod okiem gnoma Ida szkoli się na nieustraszoną wojowniczkę. Światu Wynurzonemu grozi tymczasem zagłada ze strony bezwzględnego Tyrana. Wolne Krainy są zbyt słabe, by przeciwstawić się jego ciemnej mocy. W akcie desperacji Rada Magów posyła młodego Sennara do Świata Zanurzonego po pomoc. Jednak nikt nie wie, gdzie znajduje się to podwodne państwo. Mimo wzburzonych fal, magicznych przeszkód i mrocznych morskich potworów, udaje mu się dotrzeć do cudownego podmorskiego kraju. Jego mieszkańcy przed setkami lat uciekli przed wojną, która opanowała Wynurzony Świat, i tu znaleźli schronienie. W trosce o swoje bezpieczeństwo postanowili, że każdego intruza będą od razu likwidować. Czy Sennarowi uda się znaleźć wśród nich sprzymierzeńców i uchronić Świat Wynurzony przed zagładą?
RECENZJA
Druga części Kronik świata Wynurzonego bardziej przypadła mi do gustu. Nie dlatego, że pierwsza była zła ale w drugiej wszystko nabrało rumieńców, a fabuła nabrała rozpędu. W dodatku oprócz dalszych losów Nihal poznajemy także bardziej Sennara i jego misję, którą dużo osób uważało za samobójczą. Czy osiągnie cel? Jak potoczą się losy Nihal?
Sennar to młody mag, który jest członkiem Rady Magów. To jego pomysł, by poprosić Świat Zanurzony o pomoc, początkowo nie zdobywa wśród Magów poparcia. Jednak Wolne krainy nie widzą już nadziei na pokonanie Tyrana. Dlatego Rada Magów niechętnie popiera jego pomyśł ale sprzeciwia się by na misje wyruszyła delegacja. Sennar musi iść sam. Zadanie nie jest łatwe bo nikt nie wie gdzie jest wejście do Świata Zanurzonego. Sennar ma mapę, której prawdziwości nikt nie jest w stanie potwierdzić. W dodatku Świat Zanurzony pamięta najazd świata Wynurzonego. Czy Sennarowi uda się misja? Jak przygody po drodze go czekają?
To, co jest na plus w tej części to akcja i wątki. Nihal przechodzi szkolenie na Jeźdźca, zdobywa zaufanie smoka Oarfa, który jak wiemy przeszedł wiele. Do tego wszystkiego dołączy Sennar i jego rozterki sercowe. Młody mag na swojej drodze spotyka dwie kobiety, które szybko staja się dla niego ważne. Jednak właśnie przez to zrozumiał, że najbliższa jest mu Nihal. Tylko czy będzie umiał o nią zawalczyć?
Muszę przyznać, że autorka przeszła sama siebie. To, co dzieje się w tej części jest niesamowicie intrygujące. Tajemnice, magia , zakazane zaklęcia, walka na śmierć i życie, poświęcenie i zwątpienie. Do tego wszystkiego przemiana Nihal, która dojrzewa, poznaje siebie, walczy w niej pragnienie zemsty z walką o ocalenie mieszkańców Wolnych Krain. Dużym plusem jest też dwutorowość akcji. Mamy to z jednej strony misję Sennara z drugiej kontynuację losów Nihal. Na koniec wszystko łączy się w jedną akcję, gdzie ta dójka podejmuje się wyzwań, które przynoszą różny skutek. Armia Wolnych krain coraz bardziej traci siły. Traci też mieszkańców, którzy heroicznie walczą, by nie dopuścić Tyrana dalej. Kraina Wiatru był pierwsza, jaka padla, teraz czeka to Krainę Wody. Czy uda się powstrzymać Tyrana?
Zakończenie zaskakujące i nieoczekiwane. Autorka zaskoczyła decyzją Nihal. A może w sumie nie zaskoczyła. Młoda pół-Elfka, odkąd dowiedziała się jakie losy wyznaczyła jej matka i pewna stara kobieta, nie potrafiła odnaleźć w sobie siły, by zrozumieć czemu? Jaki cel miała jej matka? Co kierowało Reis, która zrobiła to o zrobiła? Wszystko skumulowało się po wydarzeniach z ostatniej walki. Nihal zrozumiała, że to jedynym wyjściem jest Talizman mocy. Czy Nihal podejmuje ryzyko z nim związane? Tego dowiemy się w następnej części. Muszę przyznać, że jestem zaintrygowana ostatnią części serii. Polecam
Komentarze
Prześlij komentarz