Przejdź do głównej zawartości

"Obcy barbarzyńca" Ruby Dixon------recenzja e-booka w ramach abonamentu na legimi, to nie jest współpraca


 Recenzja e-booka w ramach abonamentu na Legimi. To nie jest współpraca

OPIS
Dwanaście kobiet uprowadzonych między gwiazdy.
Błękitni kosmici, którzy oddaliby wszystko za miłość.
Gorące romanse na lodowej planecie, gdzie Ziemianki próbują przeżyć… i się nie zakochać.

Gdyby kilka tygodni temu ktoś powiedział Liz Cramer, że zostanie porwana z Ziemi przez obcych i porzucona na lodowym pustkowiu, a jakiś niebieski kosmita, podający się za przeznaczonego jej partnera, będzie próbował wmusić w nią świecącego pasożyta, chyba wybuchnęłaby śmiechem. Nawet, teraz gdy jest chora, zmarznięta i wygłodniała, niezbyt uśmiecha jej się perspektywa zostania ukochaną Raahosha, najstraszniejszego, najbardziej upartego z błękitnych tubylców. Tylko że Raahosh, w przeciwieństwie do Liz, wierzy w nieomylność przeznaczenia. By zyskać na czasie, zabiera dziewczynę do swojej jaskini. Ma nadzieję, że niedługo Liz da się porwać namiętności. Kosmita nie zdaje sobie jednak sprawy, jak twardego ma przeciwnika…

Bo nawet jeśli kosmiczny symbiont twierdzi, że Raahosh jest dla Liz jej drugą połówką, to ona sama nie jest o tym do końca przekonana.
Przynajmniej na razie.



RECENZJA
To drugi tom serii i muszę przyznać, że robi się coraz ciekawiej. Uwielbiam fantastykę pod każdą postacia ale ta seria jest specyficzna. Oprócz tego, że akcja się rozwija mamy tu także sporo scenek erotycznych.  To tez wyróżnia serie bo to nie tylko fantastyka a erotyka fantastyczna. Mam z nią po raz pierwszy do czynienia. 

Liz zostaje porwana przez Raahosha. O tym dowiedzieliśmy się już w tomie poprzednim i co nieco nam autorka zdradziła. Liz nie znosi swojego porywacza, mimo że jej khui lub jak ona go nazywa kłaczek uważa go za jej partnera. Nie znosi gdy ktoś za nią decyduje. Zawsze podejmował decyzje sama. Ale od porwania jej życie to jedna wielka zmiana. Najpierw wbrew jej woli zostaje zabrana z Ziemi, potem zmuszona przyjąć kłaczka, który za nią zdecydował kto ma być jej partnerem. Wszystko się zmienia gdy Raahosh zostaje ranny. 

Raahosh nie miał łatwego życia. Nie ma rodziny a jego ojciec zrobił coś, co w ich plemieniu uznaje się za złamanie zasad. Kiedy wraz z Vektalem  idzie uratować ziemskie kobiety szybko okazuje się, że jedna z nich to jego partnerka. Ale ona  nie jest taka jak Georgie. Boi się, że ja straci i robi coś wbrew nakazowi wodza. Wie, że robi żle ale to według niego jedyne wyjście. Szybko okazuje się, że zdobyć Liz nie będzie takie proste. Kiedy zostają znalezieni wie co go czeka. 

Ta historia zdecydowanie bardziej przypadał mi do gustu. Liz to babka z charakterem. Nie poddaje się tak szybko decyzji "kłaczka". Jest zła, że nie pozostawia im wyboru ale z czasem łamie swoją zasadę. Od tej pory wie co czuła Georgia. Kłaczek nie tylko utrzymuje ich przy życiu, wybiera partnera. Początkowo zła z czasem poddaje się przeznaczeniu. Kiedy więc trafiają do osady i Raahosh zostaje wygnany z plemienia za złamanie zasada robi wszystko by wrócił do domu. Jej metody są niekonwencjonalne. Rashosh nigdy nie pogodził się, z tym że stracił matkę i młodszego brata czy siostrę b to nie było w sumie ujawnione. Ma żal do ojca, że zrobił co zrobił. Nie miał też dobrego przykłada rodziny bo matka nienawidziła ojca i do końca nie pogodziła się z tym kto został jej partnerem. Dlatego nie umie poradzić sobie z uczuciami i tym jak jego khui rezonuje dla Liz. Oboje musza nauczyć się partnerstwa i  siebie. To nie takie proste gdy parą zostają dwa odrębne gatunki. Czy uda im się? Czy ich związek ma szanse być szczęśliwym? Czy plemię da szanse powrotu Raashoshowi? 

Historia ma dwa alternatywne zakończenia podobnie jak tom poprzedni. Jedno tzw. alternatywne i drugie zwane "miesiąc miodowy ....". Muszę przyznać ze taka opcja bardzo mi się podoba. Teraz czas na tom 3 a sama polecam  tom 1 i 2. . Mam też nadzieje, że szybko ukaże się tom kolejny i jak mniemam seria będzie liczyć najpewniej 12 tomów. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się