Przejdź do głównej zawartości

"Ogniste na zawsze" #3 seria Ognista Vanila----recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem BeYa


 Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem BeYa

OPIS

Czy warto poświęcić teraźniejszość dla przeszłości i... wieczności?

Jonathan Stoner był dla Adeline Dowell kimś więcej niż jej pierwszą miłością. Był kimś, kto ją uratował, dzięki komu odnalazła siebie ― a taką siłę może mieć tylko prawdziwe uczucie. Nathan okazał się boleśnie prawdziwy, jednak dziesięć lat temu zniknął z jej świata. Od tamtego czasu nie mieli ze sobą kontaktu. Del nie interesowała się życiem Jonathana i nie starała się niczego o nim dowiedzieć.

Adeline odcięła się od przeszłości i żyje teraz życiem, jakiego zawsze chciała. Odnosi sukcesy, ma satysfakcjonującą pracę i pieniądze. Poznała odpowiedniego chłopaka. I tylko od czasu do czasu w jej sercu pojawia się to dziwne, nieprzyjemne uczucie pustki. Jakby... Jakby czegoś lub kogoś jej brakowało. Kogoś, kto wyłoniłby się nagle z niebytu po wielu długich latach i ożywiłby to, co wydaje się martwe...

Finał Trylogii ognistej


RECENZJA

Do trylogii Ognista podchodziłam z dystansem i dość długo się na nią nie mogłam zdecydować. Po pierwsze miała różne opinie, po drugie dwa pierwsze tomu są dość grubaśne bo ponad 500 stron. Często się zawiodłam na takich rozbudowanych historiach a tu dodatkowo kolejne tomy to kontynuacja losów głównych bohaterów. Trzeci tom to już tylko 350 stronic gdzie dostajemy niejako podsumowanie historii. Czy było warto przeczytać tom zwiedzający trylogie? 

Adeline podjęła decyzję, że ma dość skomplikowanej relacji z Jonathanem. Zmęczona tymi wszystkimi  wydarzeniami, jakie się rozegrały wybiera Timona, mężczyznę, który wzbudził w niej jakieś uczucia. Mija 10 lat i z pozoru wydaje się, że wszystko się układa jak najlepiej. Ma świetną pracę, wkrótce wychodzi za mąż za Timona i wydaje się, że jest szczęśliwa. Ale to tylko pozory. Relacja między nią a jej narzeczonym to tylko układ, efekt błędów w przeszłości i związane ręce jednym momentem, a właściwie jeden podpis, który zaważył na jej życiu. Kiedy w jej życiu pojawia się ponownie Jonathan, początkowo nic nie wskazuje na to, że oboje będą chcieli jednego. Jednak życie bywa przewrotne i znowu rzuci im kłody pod nogi. 

Jonathan nigdy nie zapomniał o Adeline. Gdy pozwolił jej odejść chciałby była szczęśliwa. Skończył prawo i pracuje z ojcem. Kiedy pojawia się w życiu Adeline szybko okazuje się, że kobieta nie jest szczęśliwa. Ukrywa tajemnice nie tylko przed nim ale i przyjaciółmi. Jednak Mężczyzna nie podaje się, odkrywa powoli to, co skrywa przed światem Adeline. Jednak na drodze do szczęścia stoi Timon i jego rodzina oraz choroba Del. Czy tych dwoje ma szanse na szczęście?

Każdy tom  miał swoją niejako część, która różniła ja od tej drugiej. Pierwszy to szaleństwo dwójki nastolatków, którzy pogubili się w życiu. Wkraczają w dorosłość z bagażem doświadczeń, które nie sprawiają, że ich życie jest proste. Tom drugi to zupełnie inny obrót wydarzeń, bardziej szalony i nieprzewidywalny. Mimo że lepszy niż tom pierwszy to jednak mniej emocjonalny. Za to tom trzeci to jedna wielka huśtawka emocji. 

Bohaterowie dojrzeli, stali się bardziej spokojni i, mimo że ich paczka przetrwała niejedną wichurę. Przyjaciele dla Adeline są opoka i skałą. To od nich czerpie siłę, są dla niej rodziną z wyboru. Ma żal do siebie, że w pewnym momencie sięgnęła dna, nie zaufała przyjaciołom. Teraz ponosi konsekwencje swoich wyborów. Kiedy widzi światełko w tunelu życie znowu zaśmieje się w twarz. Znowu zwątpi w siebie, znowu się podda ale tym razem ma przy boku Jonathana i całą bandę. Tym razem odkrywa przed nimi swoje wnętrze. Dużą przemianę widać w Jonathanie. Spoważniał, zmężniał i wie czego w życiu chce. Gdzieś tam tli się w nim ten zły chłopiec ale teraz konsekwentnie postanawia zdobyć na nowo Adeline. Chce ja oszyskać ale życie nie ułatwia mu tego. Najpierw choroba Del, potem traci siostrę a na sam koneic gdy los daje mu szansę na to "na zawsze" autorka zaserwowała nam takie zakończenie. Kocham historię, które wzbudzają w nas emocje, ale uwielbiam także szczęśliwe zakończenia. Gdy po burzy wychodzi słońce a bohaterowie w końcu są szczęśliwi. Ciekawi zakończenia? Gotowi na potok łez i masę wzruszeń? Chcecie poznać jak zakończyła się historia Adeline i Jonathana? To zapraszam do lektury trylogii. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...

żel antycelulitowy Sinial testy testolad

Całkiem niedawno udało mi się dostać to testów na  tetoland  tym razem do testów dostałam żel antycelulitowy Sinial. Poprzednim razem miałam żel antytrądzikowy na opinie zapraszam  TU Serum antycelulitowe Sinial nie zawiera chemicznych dodatków. Sinial zawiera : -kofeinę   która przyspiesza proces lipolizy a tym samym zapobiega ponownemu odkładaniu się komórek tłuszczowych , pobudza nasze mikrokrążenie przez co usuwa z organizmu toksyny i nadmiar wody -  ekstrakt z guarany który wspomaga kofeinę w działaniu , wspomaga drenaż limfatyczny - ekstrakt z alg które są bogate w  jod, kwas alginowy, fukoidynę, laminarynę. Dzięki temu nasz organizm usuwa toksyny z tkanek, wzmacnia naczynka. Algi działają ujędrniająco, wzmacniająco i odżywczo. - ekstrakt z bluszczu pospolitego, który zawiera rutynę, kemferol, izokwerycyne, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, saponiny i heparynę. Dzięki temu detoksykuje, wzmacnia naczynka, wzmacnia mikrokrążenie a tym samym w...