Przejdź do głównej zawartości

"Grzeszne intencje" K.C. Hiddenstrom---recenzja


 Blackmore wraca do motelu i odkrywa, że Judith została porwana. Domyśla się, że stoją za tym ludzie Romano i wie, że jeśli zdecyduje się odbić dziewczynę, wpadnie w pułapkę. Kiedy jednak odbiera telefon od enigmatycznego mężczyzny z angielskim akcentem, nie waha się i wyrusza w podróż. Nie ma jeszcze pojęcia, że po drodze spotka go wiele pokus, na przykład ta o imieniu Alyssa. Judith rozpoczyna niebezpieczną grę z jednym z porywaczy. Od tego, czy wygra, zależeć będzie o wiele więcej niż tylko jej życie...

Czytałam tom pierwszy i nie mogłam się doczekać kolejnej części. Nie zawiodłam się i tom drugi jest tak samo dobry jak poprzedni. W poprzedniej części poznaliśmy Judith i Blackmore. Tu mamy kontynuacje dosłownie. 

Ethan po zorientowaniu się, że Judith zniknęła, wpada w złość. Dodatkowo okazuje się, że jego konta zostały zamrożone. Gdy odzywa się do niego Thomas nie waha się i jedzie po Judith. Nie byłby soba gdyby pojechał sam. Gdy trafia już na miejsce okazuje się kim by zleceniodawca Thomasa. W całej batalii wychodzą cało tylko w piątkę. Ethan i Thomas zawiązują współpracę. Co z tego wyniknie? Co zaproponował Thomasowi Ethan? 

Fabuła dobrze przemyślana, akcja wartka, zmieniająca się i zaskakująca. W tomie drugim poznajemy Thomasa, tajemniczego Anglika, który jeszcze mam nadzieje się pojawi w tomie trzecim. Mimo całego mroku, jaki go otacza ma w sobie coś, co nas intryguje. Oprócz niego pojawia się także Alyssa, która mam wrażenie odegra znaczącą rolę na następnej części. W książce mamy dużo zwrotów akcji, dużo wątków z bronią, niedomówień, zaskakujących scen oraz dużą dawkę erotyzmu. I tu także nas autorka zaskakuje nie tylko scenami erotycznymi między Judith i Ethanem. Są także jej sny.... Te sny są bardzo realistyczne. Autorka tak je nam napisała, że dajemy się złapać i myślimy, że to prawda, a potem zonk to sny. Ale jak to sny? Oj będzie gorąco i ostro.....

Bohaterowie są świetnie opisani. Judith nie traci pazurków. Nawet jak jest w niebezpieczeństwie potrafi pokazać jak ma siłę i odwagę. Ethan stał się milszym facetem. Zaimponował tym, że postawił wszystko na jedną kartę, by uratować Judith. Cała historia napisana tak, że nie da się jej odłożyć. Rozdziały są krótkie, akcja goni akcje, od pościgów, po mafijne porachunki, sceny rodem z filmów, i wszystko to łączy się z erotycznymi scenami, by znów wrócić do tajemnic, pościgów i strzelaniny. Całość czyta się a dreszczykiem emocji, który ani na chwilkę nas nie opuszcza, z wypiekami na twarzy. 

Zakończenie intrygujące. Może trochę spodziewane, nie tak niespodziewane jak w poprzednim tomie ale....zaciekawiło nas. Coś czuje, że tom trzeci będzie zupełnie inny. Czyżby dotyczył tajemniczego Thomasa? Chętnie poznam jego losy. Jego i Alyssy bo jest dość intrygującą postacią. Jak dobrze, że maj już jest blisko... Polecam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...

żel antycelulitowy Sinial testy testolad

Całkiem niedawno udało mi się dostać to testów na  tetoland  tym razem do testów dostałam żel antycelulitowy Sinial. Poprzednim razem miałam żel antytrądzikowy na opinie zapraszam  TU Serum antycelulitowe Sinial nie zawiera chemicznych dodatków. Sinial zawiera : -kofeinę   która przyspiesza proces lipolizy a tym samym zapobiega ponownemu odkładaniu się komórek tłuszczowych , pobudza nasze mikrokrążenie przez co usuwa z organizmu toksyny i nadmiar wody -  ekstrakt z guarany który wspomaga kofeinę w działaniu , wspomaga drenaż limfatyczny - ekstrakt z alg które są bogate w  jod, kwas alginowy, fukoidynę, laminarynę. Dzięki temu nasz organizm usuwa toksyny z tkanek, wzmacnia naczynka. Algi działają ujędrniająco, wzmacniająco i odżywczo. - ekstrakt z bluszczu pospolitego, który zawiera rutynę, kemferol, izokwerycyne, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, saponiny i heparynę. Dzięki temu detoksykuje, wzmacnia naczynka, wzmacnia mikrokrążenie a tym samym w...