Przejdź do głównej zawartości

Kampania Streetcom i Prima Finezja




Moja najnowsza kampmania Streetcom i tym razem trafiłam na Primę :)
Aromatyczna kawa które pobudza zmysły co rano :)
Ja jestem smakoszem kawy choć nie przepadam za fusiastą a raczej za fusami kawy :) Dlateggo czas zakupić ekspres do kawy :) ale to póki co zaopatrze sie w fajny zaparzacz :)

 Kawa po zaparzeniu roznosi w pomieszczeniu zapach aromatycznej świeżopalnonej kawy czego brakuje mi w niektórych kawach. Ma intensywny ciemno czarny kolorek choc ja należę do wielbicieli białej kawy :)

W paczce ambasadora/ki znalazłam :
- dwa super fajne kubeczki  a ja jestem wielbicielka kubeczkó wszelkiej maści :)
- 2 kawy po 250g
- 12 opakowań po 100g , które oczywiście częściowo znalazły już swoich testerów :)

Kubeczek w sam raz starcza na poranną dawke kofeiny i aromatycznego przebudzenia :) kawa +mleko+cukier dawka idealna do śniadania, bo ja odlat nie umiem zacząć dnia bez kawy :)


Świeżo zaparzona kawa jest idealna na spotkanie przy słodkim z koleżankami, rodzina czy przyjaciółmi.
Paczka ambasadorki idelnie trafiła w moje gusta :) kawa smakuje nie tylko mi ale także mamie , teściowej,  siostrze i znajomej które zzosatły obdarowane :) paczuszkami kawy :)
POLECAM :) kawa PRIMA Finezja samku  i aromatu :)
#Kawa #PrimaFinezja #WspólneChwile
zapraszam do rejestracji :)
https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/user/share-registration/b841aaa78a540bf7d13050b7efe2b3f6

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...