Przejdź do głównej zawartości

#OptimaCardioPotasPlus #OptymalneWybory #Streetcom




Niedawno zoatsłam ambasadroką w kampani Streetcom i Optimacardio+potas

Do testów dostałam 4szt margaryny 400g

Pierwszą dostał mój tata, który nalezy do ciśnieniowców i to tych z lekami więć margaryna jest dla niego alternatywą "zwykłej".
Wg taty nie ma różnicy smakowej i prawie juz znikneła :) Czekam na tygodniowe efekty z pomiarami ciśniena jak to w praktyce przełożyło sie u niego. Nie narzekał a nawet mówił że ma stabilne tzn nie ma skoków jak wczesniej i mam nadzieję że to zasługa margaryny :)

Druga poszła w mój użytek tzn smażę na niej obiadki.
Margaryna nie jest przeznaczona dla dzieci do 5lat kobiet w ciąży i karmiących więc trzeba na to spojrzeć . U mnie dzieciaki przez jakiś czas beda mieć oddzielnie robionę obiady ale to dla mnie akurat nie stanowi problemu.
Margaryna Optima nie powoduje zmiany w smaku potraw. Nie ma wyczuwalnego posmaku margaryny jak to sie zdarzało czasem przy użyciu innej.
jeśli chodzi o kanapki to jak dla mnie smakuja tak samo jak z innymi margarynami. O ile ktos nie preferuje masła nie ma różnicy, przy przejściu z masła na maragrynę jest jednak lekka zmiana smaku :) dla mnie na + akurat
Zostało mi jeszcze 1 opakowanie do dyspozycji , jedno zostało rozdane i czekam na opinie osoby testującej.
Z czystym sumieniem polecam zakup maragryny Optimacardio+potas. Warta ceny :)
Potrawy są smaczne a i zdrowe bo zawierją sterole roślinne regulujace cisnienie krwi i obniżąjące nam poziom złego cholesterolu w organizmie :)
Ponieważ dziś walnetynki na obiad pichci sie spagettti zwykle robione na oleju dziś na margarynie Optimacardio+ptas i juz wiem że wyjdzie rewelacyjnie :)



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad i...