Przejdź do głównej zawartości

"Jej wina i grzech" Meghan March #2 serii Bogactwo i grzech -receznzja

Whitney była skazana na porażkę. Cokolwiek by się działo, jej wina była oczywista i nie do obalenia. Nawet jeśli chodziło o romans jej własnej matki. Sytuacji nie ułatwiał magiczny wpływ, jaki na Whitney wywierał Lincoln Riscoff — wyjątkowo przystojny dziedzic ogromnej fortuny. Jakby komplikacji było mało, Whitney miała już kiedyś męża. Ricky Rango za życia nie był ideałem, ale prawdziwa nawałnica rozpętała się wtedy, gdy na jaw wyszły niejasności co do jego prawdziwego pochodzenia: była teściowa Whitney starała się udowodnić, że jej zmarły syn w rzeczywistości był prawowitym spadkobiercą majątku Riscoffów.

Kolejny etap niezwykłego związku Whitney Gable i Lincolna Riscoffa rozpoczął się dramatem. Wydawało się więc, że przeznaczenie przemożną mocą postanowiło uczynić wszystko, aby nieszczęśni kochankowie nigdy nie odnaleźli drogi do siebie. Wielkie pieniądze, walka o władzę i bezwzględne ambicje zwaśnionych rodzin to ogromne przeszkody. Trwanie przy ukochanej osobie będzie wymagało odwagi i poświęceń. I zaufania. Tymczasem ani ona, ani on nie potrafią już ufać nikomu. Nawet rodzinie.

Druga część trylogii Bogactwo i grzech to kontynuacja historii grzesznej miłości dwojga ludzi, którzy wciąż znajdują w sobie odwagę, by walczyć o siebie. Ten związek wyklęły ich rodziny, zaślepione troską o przetrwanie rodowej dumy i zgromadzonego majątku. W tej sytuacji trudno podążać za własnymi przekonaniami, zwłaszcza gdy dramatyczny rozwój wydarzeń prowadzi do nieuchronnej katastrofy..





Nie lubię zaczynać czytania serii od części drugiej ale wyszło jak wyszło. Książkę otrzymałam do recenzji od Grupy Helion i nie mogłam się powstrzymać. Oczywiście część pierwsza i trzecia zamówiona i muszę poczekać ....na premierę części 3. Wtedy jeszcze raz przeczytam całość. 
Książka mnie zachwyciła. Już od pierwszej strony nie mogłam się od niej oderwać. Podoba mi się że niektóre rozdziały są pisane  w formie z podziałem na to co obecnie i to co wydarzyło się 10 lat temu .  I to wtedy  oraz teraz własnie się uzupełniają
Bohaterowie są wykreowani w taki sposób, że czuje się jakby byli realni. Niekórych nie polubiłam a inne darzę sympatia od samego początku. Miłość między Lincolnem a Whitney nabiera rumieńców. Nie mam rozeznania jak to wszystko się między nimi potoczyło w części pierwszej , ale widać i czuć że darzyli się gorącym i prawdziwym uczuciem. 
 W książce czuć te emocje a jest ich sporo. Dużym plusem jest to , że rozdziały (poza tu i wtedy), podzielone są na perspektywy :Lincolna i Whitney. Osobiście lubię takie rozwiązanie a wręcz uwielbiam. Możemy poczuć emocje oraz to jak daną sytuacje postrzegają bohaterzy. 
Autorka idealnie buduje napięcie. W książce bardzo dobitnie pokazane jest, że wielkie pieniądze, walka o wpływy i zwaśnione strony a nawet rodziny potrafią namieszać w życiu dwójki zakochanych. Historia trochę mi przypomina tą z Romeo i Julia . 
Jeśli chodzi o Whitney, to od samego początku ją bardzo polubiłam. Widać, że  pomimo przeciwności losu stara się być uczciwa sama ze sobą i swoimi przekonaniami. Nie ma w niej egoizmu i widać , że potrafi poświęcić się by ochronić tych których kocha. 
Lincoln  wzbudza we mnie pozytywne odczucia , ale wydaje się być człowiekiem jak dla mnie za bardzo zdystansowanym do życia i ludzi , nie ufającym. Taką postawę przekazał mu dziadek i jest on także barwną postacią , która ja osobiście polubiłam. Zwroty akcji są zaskakujące, tajemnice jakie wychodzą na jaw powodują wiele niejasności i teraz tylko zostaje czekanie na część trzecia.  Zakończenie jest dość zaskakujące i intrygujące. Polecam 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...