Przejdź do głównej zawartości

Flaw (less). Opowiedz mi nasza historie. Marta Łabęcka---recenzja


 Ta dziewczyna. Ten chłopak. Nie ten czas…



Dwoje licealistów z małego miasteczka nieopodal Londynu: Josephine, wzorowa dziewczyna z tak zwanego dobrego domu, oraz Chase, chłopak, o którym można powiedzieć wiele, ale nie to, że jest ideałem. Dom rodzinny Chase’a też trudno byłoby nazwać dobrym ― jego matka od zawsze więcej uwagi poświęcała narkotykom i alkoholowi niż synowi.

Josephine za chwilę wyjedzie na studia do Bostonu, by tam spełniać oczekiwania rodziny ― musi przecież być perfekcyjna. Chase… cóż, po prostu postara się nie wkroczyć na drogę, jaką od lat podąża jego matka.

Z pozoru tej dwójki nastolatków nie łączy nic poza miejscem zamieszkania i szkołą. A jednak mają ze sobą coś wspólnego. Oboje, każde na swój sposób, próbują sobie radzić z samotnością. Chowają się za maską obojętności, ukrywają przed światem swoje prawdziwe, wrażliwe oblicza. Trafiają na siebie przypadkiem, a rozwój wydarzeń sprawia, że powoli odkrywają się przed sobą nawzajem, może nawet bardziej, niż by sobie życzyli. Czy to w ogóle ma sens, skoro Josie za moment zniknie ze świata Chase’a?

Książka należy do gatunku literatura młodzieżowa. Książka jednak zauroczy czytelnika w każdym wieku. Na początku myślałam, że będzie to zwykła historia o dwójce nastolatków, którzy zakochali się w sobie i mimo przeciwności uda im się obronić własną miłość. Ale tu mamy zupełnie inna dość skomplikowaną relację, która z każdą stroną odkrywa przed nami głębsze dno. 

Jose to młoda dziewczyna, która pozornie ma wszystko. Bogaci rodzice, idealne wyniki w szkole, niczym nie musi się martwić. Ale to tylko pozory. Rodzice  traktują ja ozięble, ojciec z dystansem, a matka ma jej za złe, że skomplikował jej poukładane życie. Ma też dużo starszego brata, który jak rodzice pracuje w rodzinnej kancelarii w Londynie. Oprócz braku miłości, zainteresowania Jose zostaje pozostawiona sama sobie . Matka szybko ja zostawia pod opieką gosposi, a sami odwiedzają córkę od czasu do czasu. Jose nauczyła się żyć w samotności, a także z brakiem uwagi ze strony rodziców i ich wymaganiami. Ma być idealna i nie sprawiać kłopotów. 

Życie Jose zmienia się , gdy poznaje przyjaciół nowego chłopak Valerii, swojej jedynej przyjaciółki. Acher, Ethan a w szczególności Chase stają się dla niej najważniejsi. Cała piątka tworzy idealną paczkę , choć zupełnie różnych ludzi. Nie tylko pod względem charakterów, ale także statusu społecznego. Różne światy , różni ludzi inne spojrzenie na świat. 

Chase to młody chłopak, który nie miał w życiu lekko. Ojciec odszed zanim ten się urodził, matka wpadła w alkoholizm i narkotyki, traktuje syna jak wszelkie zło. Chese stara się wyjść na prostą, ale wszyscy wokół już wydali na niego wyrok, że podzieli los matki. Czy Chase ma szansę na lepsze życie? Czy uda się mu udowodnić, że wszystko zależy od nas , nie od tego gdzie się urodziliśmy? Co mu dała przyjaźń , z Acherem, Etanem, a potem spotkanie z Jose?

Historia nie należy do lekkich, choć styl pisania autorki jest świetny i lekki. Początkowo historia jest zabawna, stonowana potem wraz z rozwojem relacji między dwójka głównych bohaterów staje się emocjonująca. Dodatkowym plusem jest kreacja postaci. Mimo że są to licealiści, ostatni rok nauki ale bardzo dojrzali i poważnie podchodzący do życia i przyjaźni. Zwłaszcza Acher, który jest chyba najbarwniejszą postacią. Młody, bogaty lubiący imprezy i szkolny podrywacz, a oprócz tego cierpliwy i wierny przyjaciel. Jego przyjaźń z Chesem, jest bardzo silna. To dzięki Acherowi, chłopak mimo wszystko nie stoczył się na dno. Dzięki AcheowiJose zmieniła także swoje życie. Nauczyła się być otwarta, nawiązała relacje, przed którymi się broniła.

Końcówka książki jest szalenie emocjonująca. Poznajemy cały bagaż, jaki dźwigają Jose i Chase. Nie wszystko było oczywiste. Oboje naznaczeni cierpieniem, oboje próbujący radzić sobie na swój sposób. Ich relacja jest skomplikowana, ale uczucie silne i dające nadzieje. Nie spodziewałam się także, że ta dwójka tak różnych ludzi, ma tak podobny bagaż doświadczeń. Oprócz tej dwójki, na zainteresowanie zasłużyli Acher, który szalenie przypadł mi do gustu, Florence, której historia mnie urzekła. Starsza pani zaskarbia sobie moją sympatię. Zakończenie  mnie zaskoczyło i jednocześnie wzruszyło do łez. Jeśli myślicie, że należało do tych z happy endem to się pomylicie. Jest smutne, emocjonujące, niedowierzające, a jednocześnie pełne nadziei....bo to koniec części pierwszej. Z przyjemnością sięgnę po kolejna być, poznać dalsze losy Jose i Chase. Polecam  każdemu , ta książka nie jest przeznaczona tylko dla młodzieży, ma w sobie coś, co was zauroczy, przyciągnie i  przeciśnie przez emocjonalną prasę. Nie sądziłam, że taka literatura sprawi mi taką przyjemność czytania. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się