Przejdź do głównej zawartości

MAŚĆ Z ŻYWORÓDKI WZBOGACONA EKSTRAKTEM Z ALOESU GORVITA


Niedawno opisywałam maśći/kremy z firmy Gorvita maść kasztanowa , żęl/krem zdrowa stopa , zel Venal , maść  arnikowa . Dzis czas na kolejną maść z żyworódki. 
Działanie Maści z żyworódki wzbogaconej ekstraktem z aloesu ściśle wiąże się z naturalnymi właściwościami jej głównych składników. Żyworódka zarówno jak i aloes są źródłem flawonoidów, katechiny, witaminy C oraz mikro i makroelementów takich jak: krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo. Mają one właściwości antybakteryjne, antywirusowe, grzybobójcze oraz przeciwzapalne. Dodatkowo, wykazują działanie regenerujące naskórek. Maść sprawia, że proces odnowy naskórka przebiega szybciej oraz stabilizuje gospodarkę hydro-lipidową. Sprawia, że skóra znów staje się elastyczna i odpowiednio nawilżona. Co więcej, zawarta w maści allantoina, o właściwościach keratolitycznych, skutecznie oczyszcza skórę. Sprawia, że staje się ona miękka i gładka. Maść pozostawia skórę elastyczną i witalną.
Mąść pięknie pachnie, szybko sie wchłania. Stosowałam ją u córci , która ma problemy z sucha skóa i podrąznieniami. Im starsza tym lepiej ale w dzieciństwie miałysmy problemyz azs dziecięcym. Różnica taka wg dermatolog że dzieciece (nazwa użyta przez dermatologa) azws w wiekszości przypadków mija z skończeniem 3rż. U nas tak było ale pozostała wrażliwa szybko wysuszająca się skóra. Wizualnie nie ma różnicy miedzy jej a skórą synka. Różnice czyć przy wyciraniu ręcznikem po kąpieli. U synka ręcznik smiga u cóci staje jakby skóa stawiał opór. Jemu moge wogóle nie używć balsamów (robimy to raz na jakis czas tylko). Córcia średnio co 2-ga a najlepiej po kązdej kąpieli a i tak nie ma  tak super jak u synka. 
Na córci przetestowałm kilka kremw, balsamów dermokosmetyków i nie każde działa zadowalająco. Póki co mamy dwa może 3 któe stosowane regularnie daja jakiś efekt. Córcia lubi maść z żyworódki bo ładnie acnie i szybko się wchłania. Nasz unisbasis max, która nam najlepiej pomaga niestety zostawai przez jakiś czas tłustawa warstwę, która wsiąka w piżamki . A dzieci nie lubia czekac i chca od razu się ubierać po kąpieli. 
Żyworódka :
- zmniejsza oraz eliminuje zapalenia
- zabija bakterie , wirusy i grzyby
- obniża gorączke
- łagodzi ból i rozlużnia mięśnie
- działa uspokajająco oraz obniża ciśnienie krwi
- dział przeciwkaszlowo
- chroni wątrobe oraz ma działanie antywrzodowe.

Zastosowanie żyworóddki :
- przy przeziębieniach, infekcjach gónych dróg oddechowych oraz zapaleniach i gorączce
-  przy biegunkach, nerwowości, obrzękach, oparzeniach oraz w bólach zeba czy ucha
- przy opryszce, ukąszeniach owadów,  problemach skónych
- przy wzdęciach, astmie i cukrzycy
- przy żle gojących sie ranach i zapaleniu stawów

Zastosowanie żyworódki ma szerokie działanie zarówno zewnętrznie jaki i wewnętrznie. Póki co sprawdzone w maści z dodatkiem aloseu. Dział nawilża skóę córci a i moja czasem potrzebuje nawilżenia  więc z przyjemnościa sięgam po maść z zyworódki wzbogaconej kojącym alosem. 

Składniki:Aqua, Propylene Glycol, Kalanchoe Pinnata Extract, Petrolatum, Aloe Barbadiensis Extract, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Stearyl Alcohol, Carbomer, Triethanoloamine, Cetyl Ricinoleate, Caprylic/Capric Triglyceride, Allantoin, Panthenol, Cyclopentasiloxane, Cyclahexasilo-xane, Ethylhexyl Stearate, DMDM Hydantoin



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"Lena" cykl detektyw #2 Marcelina Baranowska---recenzja we współpracy reklamowej z serwisem Nakanapie.pl

  Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Współpraca reklamowa Lena Dąbrowska wspólnie z braćmi prowadzi renomowane biuro detektywistyczne. Po odejściu Kai nie potrafi wybaczyć Hugonowi tego, co jej zrobił. W życiu i w pracy wspiera ją Jan Podolski – intrygujący, doświadczony detektyw. Łączy ich coś więcej, czego nie chcą przed sobą przyznać. Rozwijająca się między nimi więź zostaje poddana próbie, gdy ktoś zaczyna pozostawiać niepokojące znaki, które wydają się prowadzić do ich przeszłości. Lena i Jan muszą połączyć siły ze swoimi bliskimi, by odkryć, kto stoi za atakami i dlaczego chce zniszczyć to, co dla nich najważniejsze. Czy Lena i Jan zdołają się dowiedzieć, kto czyha na ich życie? Czy uczucie okaże się wystarczająco silne, aby mogli przeciwstawić się niebezpiecznym siłom, które dążą do ich zguby? RECENZJA Ostatnio u mnie marnie z czytaniem, jak jest czas to się skupić nie mogę jak już mogę to czasu brak.  Kiedy trafiła do mnie Lena i okazało się, że to tom 2 to najpie