Przejdź do głównej zawartości

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl


 Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

OPIS

Finałowy tom opowieści o córze lasu!
Zaskakujące zakończenie historii o zwyczajnej dziewczynie, która została ludzkim hegemonem w elfim świecie.

Po serii traumatycznych przeżyć Apopi wraca do Lasu Północnego, gdzie czekają na nią kolejne wyzwania. Dziewczyna trafia w sam środek sporów trawiących Elfie Ziemie. Pokój między osadami elfów wisi na włosku. Na domiar złego w wiosce ludzi wrze – ciemiężona służba jest o krok od rebelii przeciwko panom. I jakby tego było mało, przyjaciel Apopi zaginął w niejasnych okolicznościach.
W obliczu mnożących się problemów zwyczajna dziewczyna znów musi odegrać ważną rolę w świecie pełnym magii, intryg i uprzedzeń.

Czy droga, którą wybierze Apopi, pozwoli jej przetrwać czy raczej poprowadzi ją ku zgubie?
Po czyjej stronie opowie się niepokorna bohaterka – ludzi czy elfów?
I czy w świecie, który wymaga od niej heroicznych wyborów, znajdzie oparcie w kimś, kto zostanie przy niej niezależnie od sytuacji?

Niezwykła opowieść o odwadze i pokonywaniu lęków, łamaniu stereotypów, przyjaźni na dobre i na złe oraz niezłomnej miłości. Oto ostatni tom porywającej serca czytelników sagi o Synach i Córach Lasu.


RECENZJA

Na finałowy tom czekałam z niecierpliwością. Seria o przygodach Apopi to jest jedna z tych serii, która trzeba przeczytać i to koniecznie. Lubicie fantastykę, elfy, magię zupełnie inny świat? Jeśli tak to ta książka i cała seria  jest dla was.

Apopi jak wiemy została uprowadzona i odbita przez Shiro  i swojego zabójcę  Sheuta. Szczęśliwie wraca do Lasu Pólnocnego ale znowu zostaje wplątana w wir różnych zdarzeń. W dodatku musi wybrać między pomocą ludziom, który ma być patronka i byciem hegemonem, który dostał misję odnalezienia Sory. Apopi nie byłaby soba gdyby nie pogodziła wszystkiego choć by częściowo. Zmuszona znowu do wyjazdu z domu, jakim jest Las Północny nie ma wyboru i musi podając się misji. Wszystko przebiega nieoczekiwanie a z misji wracają z nowymi informacjami. Tylko że znowu nad Apopi wiszą czarne chmury. Gdy okazuje się, że zostaje zwołana Rada, której nikt nie pamięta Apopi trafia w sam środek huraganu. Czy z tej misji wróci cało? Jak przebiegnie  Narada wszystkich Lasów? Co się wydarzy? 

Muszę przyznać, że historia w ostatnim tomie to jedna wielka improwizacja zdarzeń. Nie ma tu miejsca na nudę, nie ma miejsca na rozważanie co się wydarzyło bo wszystko tak pędzi, że my chcemy poznać co będzie dalej. Autorka zrobiła kawal świetnej roboty. Jeśli sądziłam, że poprzednie tomu są świetne to ten jest rewelacyjny. Czytałam go z wielkimi wypiekami na twarzy. Mało tego sama końcówka to jedna wielka łamigłówka zdarzeń. Bardzo podoba mi się posta Apopi w ty tomie. Dojrzała, potrafi walczyć o swoje jednocześnie spokorniała. Podejmuje się zadań, które uważa za słuszne jak pomoc ludziom, by ich byt wśród elfów Północy był lepszym. Jednocześnie zrozumiała jakie relacje łączą ją z następcą nestorki, a jakie z własnym zabójcą. Wszystko wskakuje na swoje miejsce a  Apopi w końcu odkrywa kim jest. Przednia wiele trudnych wyborów, wiele bólu, strachu i dramatycznych chwil. Z każdej z nich wychodzi silniejsza choć nie raz płaci za to wysoką cenę. 

Fabuła świetna, tak zmiksowanych zdarzeń, zawirowań, zwrot akcji i intryg zmieścić w jednej książce. Do tego wszystkiego pełno emocji aż namacalnych. Uwielbiam tę historię ale tom zwiedzający jest po prostu najlepszy. Lepszego sobie nie można był wymarzyć . Czy będą tęsknic za przygodami niesfornej Apopi? Oj tak i to bardzo. Polecam wszystkie cztery tomy, najlepiej czytana na raz jedne po drugim. Autorce gratuluje i poproszę o więcej takich historii...


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...