Przejdź do głównej zawartości

"Powrót celebryty" M. B. Morgan-----recenzja książki we współpracy reklamowej z autorką


 Recenzja książki we współpracy reklamowej z Autorką M.B. Morgan 

OPIS

M. B. Morgan powraca z drugą częścią ukochanego przez czytelniczki "Celebryty".

Marcelina Cieszyńska i Daniel Milewicz nie są już razem. Czy jednak łączące ich uczucie naprawdę wygasło?

Po kilku latach od sukcesu ich wspólnego programu telewizyjnego Marcelina sprawia wrażenie spełnionej zawodowo dziennikarki i celebrytki. Mimo to nie udało jej się ułożyć sobie życia przy boku żadnego mężczyzny.

Czy ktoś inny jest w stanie zapewnić jej emocjonalny rollercoaster, jakiego dostarczał jej Daniel?

Czy tęsknota, jaką czuje w sercu, tyczy się jedynie włoskich zachodów słońca, kuchni i wina?

Już wkrótce będzie miała okazję to sprawdzić.

Tego lata daj się porwać fascynującej podróży po Sardynii i przekonaj się, czy miłość i przyjaźń są w stanie przetrwać każdą próbę...


RECENZJA

Kiedy pojawiła się kontynuacja "Celebryty" z przyjemnością chciałam ja przeczytać. Trochę musiała swoje poleżeć, ale mam nadzieje, że ten rok czytelniczo będzie lepszy. Czy dalsze losy Marceliny i Daniela były tak samo ekscytujące niż pierwsza część?

Marcelina po rozstaniu z Danielem nie potrafi ułożyć sobie życia tak jakby chciała. Przede wszystkim każdy facet, z jakim się wiąże nie jest Danielem i sama czuje, że będzie jej trudną pokochać kogoś tak jak jego. Jej kariera rozwinęła się a ona sama marzy o wakacjach. Kiedy dostaje propozycje poprowadzenia programy i dowiaduje się kto będzie jej współtowarzyszył początkowo odmawia. Jednak szybko dochodzi do wniosku, że musi stawić czoła swoim lękom i albo wyjdzie cało z tego wszystkiego, albo znowu będzie leczyć rany. Czy wszystko pójdzie po jej myśli? 

Daniel nigdy nie przestał kochać Marceliny. W pewnym momencie coś poszło nie tak a on sam chciał jej dać przestrzeń. Tyle że znowu emocje wzięły gorę  i oboje nie zrozumieli się nawzajem. Marcelina i Daniel to mieszanka wybuchowa i oboje dużo mówia zanim pomyślą o konsekwencjach. Daniel dzięki programowi chce odzyskać Marcelinę, ale zapomniał powiedzieć o pewnym szczególe. Gdy wyjdzie on na jaw jego plany posypią się jak domek z kart. Czy mimo to spełni swoje marzenie?

Fabuła książka świetnie wykreowana. Tyle atrakcji w jednej książce. Do tego tyle opisów pięknej i mało znanej Sardynii, ciekawi ludzie i wątki, które namieszają w planach. Daniel zmienił się i choć nie zawsze działa jak trzeba to czuć,że kocha Marcelinę. Z klei ona sama, mimo że dojrzała dalej działa pod wpływem emocji. Kiedy następuje kryzys i coś idzie nie tak woli się odizolować i uciec. To często powoduje jeszcze większe kłopoty w relacji tej dwójki. 

Postacie świetnie wykreowane, pełne temperamentu, emocji i pasji. Dodatkowym atutem są poboczni bohaterowie, którzy tworzą tło, bez którego ta historia nie byłaby taka intrygująca. Do tego moment, które wyciskają łzy śmiechu i te gorące, które zadowolona wielbicieli erotyki. Do tego opisu Sardynii, ciekawostki, to jak opisuje autorka lokalne zwyczaje i jedzenie tworzy niesamowity klimat. 

Czy Marcelina i Daniel odnajdą swoje szczęście? Czy wyjaśnią sobie wszystkie nieścisłości, podziela wątpliwościami i pozbędą się problemów? A może znowu będą bawić się w kotka i myszkę obiecując sobie coś, czego nie potrafią spełnić? A może dojrzali do związku i w końcu pogodzą swoje temperamenty? No i tu mamy klops bo autorka zakończyła książkę w takim momencie, że chce poznać resztę historii. I tu mam dobra i "złą" wiadomość. Jest część trzecia ale ona jest zupełnie inna i będziecie zaskoczeni gdy sięgnięcie po "Święta z celebrytą" Osobiście polecam nie czekać i czytać wszystkie trzy po kolei. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...