Przejdź do głównej zawartości

"Fallen Angel" seria NIKT Natalia Popławska-----recenzja ebooka w ramach współpracy reklamowej z autorką


 Recenzja e-booka w ramach współpracy reklamowej z autorką Natalia Popławska

OPIS

Zoe, wraz z przyjaciółką, prowadzi małe wydawnictwo i w końcu los się do nich uśmiecha. Znany biznesmen postanawia wydać album z obrazami swojego brata, Liama. Niestety, sam zleceniodawca okazuje się aroganckim despotą, a zamknięty w swoim własnym świecie Liam odrzuca każdego, kto próbuje się do niego zbliżyć. Stworzenie tego albumu staje się dla kobiet prawdziwym koszmarem. Zoe, walcząc z niezrównoważonym artystą, niespodziewanie odkrywa przyczynę jego zachowania. Jednak nie tylko Liam skrywa mroczne sekrety przeszłości.

Ona, co roku o tej samej porze… umiera.

„Nie wszystko jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka.”



Kolejna historia z tajemniczym NIKT w tle, w której wiedza staje się przekleństwem.


RECENZJA

Tajemniczy NIKT to było coś, co mnie przyciągnęło. Do patronowania pierwszemu tomowi serii zgłosiłam się od razu i poznałam świetną historię. Już wtedy wiedziałam, że to będzie nietuzinkowa historia. Dlatego niecierpliwie czekałam na kontynuację. Czy było warto? 

Zoe to młoda kobieta, którą poznajemy już w poprzednio tomie. Cierpi po rozstaniu ale wychodzi na prostą. Wraz z przyjaciółką prowadzi małe wydawnictwo i próbują je uratować. Dlatego zlecenie wydania albumu o Liamie znanym malarzu. Tyle że zleceniodawca jest jego brat, arogancki i despotyczny człowiek, który powoduje w Zoe coś, czego nie umie zidentyfikować. Na szczęście to jej przyjaciółka ma z nim kontakt a Zoe ma współpracować z Liamem. Ten zamknięty w sobie i skryty mężczyzna początkowo staje się dla niej wyzwaniem. Szybko jednak między nimi dochodzi d porozumienia a Zoe odkrywa, że zapomina o złamanym sercu. Ale nie wszystko jest takie proste. Po dawnej miłości zostaje jej córka, której zachowania wzbudza niej coraz większe zmartwienie. Wszystko się komplikuje gdy poznaje też bliżej Oskara,. Ten arogancki mężczyzna i jego tatuaże spędzają sen z jej powiek. Czy NIKt znowu namiesza w jej w życiu? Jakie tajemnicę skrywa Liam? Kim jest tak naprawdę Oskar? 

Historia jest odrobinę inna niż poprzedni tom. Autorka skupiła się na Zoe, która jest poniekąd powiązana z głównym bohaterem poprzedniego. Tu poznajemy jej historię, to co ja spotkało po rozstaniu  i jakie miało to dla niej konsekwencje poznanie częściowej prawdy kim jest NIKT. A może jeszcze nie wie do końca, jakie czekają ją konsekwencje? 

Zoe powoli układa sobie życie ale wkracza w nie dwóch braci.Oskara i Liama różni wszystko od sporej różnicy wieku po charakter. Między nimi stanie Zoe, która zafascynuje obu braci. Liam otworzy się na Zoe, choć słynie z odgradzania się od ludzi. To ma swoje wytłumaczenie, gdy poznamy go bliżej. Jego dzieciństwo śmierć matki, odrzucenie przez ojca, despotyzm brata, utrata przyjaciela odcisnęło na nim swoje piętno. Oskar znowu to gburowaty, arogancki nie znoszący sprzeciwy mężczyzna, który wiele ukrywa. Autorka w zasadzie nam dawkował informacje o nim i do samego końca nie wiemy kim tak naprawdę jest. Skrywa w sobie mrok, tajemnice i jedyne co o nim wiemy, że ma tatuaże, które przerażały Zoe. Dla niej są symbolem NIKT, który zabrał jej ukochanego. Czy Oskar ma z nim powiązanie? Jaki ma plan wobec Zoe i jej córki? 

Fabuła jest świetna, kiedy już myślę, że wszystko wskoczyło na swój tor, autorka robi nam mętlik w głowie. Cała akcja jest przeprowadzona nietuzinkowo, mamy tu dość sporo tajemnic, erotyki, zabawnych momentów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Do tego historia zupełnie zmienia swój bieg w takim momencie, że musimy się zatrzymać i przetrawić co tu się zadziało. No i na koniec epilog, który ponownie mota nam w głowie. Co tak naprawdę stało się z Liamem? Czy za jego zniknięciem stoi Oskar i jego plan? A może to wszystko było od początku zaplanowane z precyzją, o jakiej nam się nie śniło? Jaki udział ma w tym wszystkim NIKT? I tu muszę przyznać, że jestem w kropce. Autorka zostawia nas z masą nierozwiązanych wątków, z mnóstwem pytań bez odpowiedzi. Mam tylko nadziej,że kontynuacja nastąpi szybko....

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sevolium -opinia o kremie/serum na trądzik

Jakiś czas temu zgłosiłam się z blogiem do testów na krem sevolium na trądzik  Tu . Nie sądziłam że się uda ale jednak. Krem/serum testuję od ok tygodnia i już mogę cos wam o nim napisać :) Krem sevolium znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 50 ml dozownikiem. Jak dla mnie dozownik jest idealnie dozuje krem. Serum jest dość wydajne o konsystencji żelu, który idealnie się rozprowadza i wchłania. Starcza na ok 30 dniową kurację. Krem zawiera : * ekstrakt z lukrecji * wyciąg z liści i kory dębu * ekstrakt z nagietka * nanozłoto * wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego * cynk * wyciąg z drożdży * miedź Nie będę wam opisywać ich działania dlatego zapraszam do poczytania opisu i poczytania o produkcie na stronę producenta  Tu  :) Krem/serum stosuję od ok tygodnia 2x dziennie na oczyszczona skórę. Ma śliczny zapach, dzięki zawartości gliceryny i dzięki niej skóra jest tez nawilżona. Ponieważ Sevolium jest oparte na naturalnych składnika...

"Co mam na myśli mówiąc, żw jestem autystyczna" Annie Kotowicz--------recenzja we współracy z wydawnictwem

  Recenzja książki we współpracy reklamowej z wydawnictwem Cedewu OPIS Wyjątkowy przewodnik po świecie autyzmu – psychologiczna wiedza wzbogacona szczerymi, osobistymi doświadczeniami kobiety w spektrum autyzmu. Jak wygląda codzienność osoby w spektrum – co czuje, myśli i jak buduje relacje? Annie Kotowicz odpowiada na te pytania z humorem, szczerością i wyjątkową przystępnością, jednocześnie podkreślając społeczne znaczenie tematu. Otwiera drzwi do swojego świata – życia w spektrum, pełnego trudnych wyzwań i pięknych odkryć. Ta książka jest dla Ciebie, jeśli: - chcesz lepiej zrozumieć swoją atypowość, - jesteś rodzicem dziecka w spektrum autyzmu, - pracujesz jako pedagog, nauczyciel lub terapeuta i chcesz lepiej wspierać osoby w spektrum, - zastanawiasz się, czy Twoje doświadczenia mogą być związane z autyzmem. Konkretna i fachowa, a jednocześnie poruszająca i otwierająca serca – Co mam na myśli, mówiąc, że jestem autystyczna to książka, która zmienia perspektywę. Pomaga budować m...

"Instytut absurdu. Poszukiwania Pana P." Justyna Sosnowska-----------------recenzja książki kupionej za swoje

Kupione za swoje OPIS Gdy biurokracja spotyka magię, wszystko może się zdarzyć. Podejrzane perfumy, podziemne potyczki, piana party pod pałacem, porozumienie ponad podziałami – to i wiele więcej czeka Elizkę Żaczek w drugim tomie Instytutu Absurdu! Eliza pogodziła się już z tym, że są na świecie rzeczy, które nie śniły się zwykłym studentkom i polubiła pracę w Instytucie Absurdu – magicznym urzędzie, który odpowiada za utrzymanie w ryzach magii i nonsensu. Praca za biurkiem i skrupulatne sporządzanie raportów zalatują jednak nudą, więc stażystka gorliwie towarzyszy inspektorom w ich kolejnych misjach. Razem z Jagą wyjaśnia sprawę podejrzanych perfum, z Marcelem prowadzi sprawę kryształowej kuli z przemytu, pomaga też ustalić, kto u licha zanieczyścił studnię Wodnika Miecia i urządził mu niechciane piana party. W wirze absurdalnych wydarzeń nie zapomina jednak o najważniejszym zadaniu: musi ustalić tożsamość Pana P., który coraz odważniej pogrywa sobie z pracownikami Instytutu i wydaje ...